Pisząc w Delphi nie jesteś programistą

0

Pozwolę sobie podrzucić link do dyskusji, w którą zostałem przypadkowo wciągnięty na innym forum:
http://www.coderscity.pl/ftopic49709.html

Może ktoś będzie miał ochotę dołożyć kilka swoich argumentów (co prawda dyskusja jałowa, ale mnie podniosła lekko ciśnienie)

0

Do flame'a wystarczy powiedzieć, że klamrę otwierającą lepiej wstawiać w tej samej linii, zamiast w nowej ;) albo to

Delphi jest prostym (dla większości: prostackim) językiem, od którego jednak sporo zaczyna, a jest w nim napisane trochę aplikacji (bodajże popularny WinSCP, jeżeli mnie pamięć nie myli) - za to bycie językiem dla początkujących zbiera baty. PHP też zbiera baty, choć tu bardziej słusznie (z drugiej strony o Delphi dużej wiedzy nie mam, nie polubiłem się z tym, choć Pascal mi się podobał), podejrzewam, że gdyby ktoś jeszcze pisał w BASICu to też by tak było ;] Życie jest za krótkie na takie sprzeczki, nie czytaj, nie odpisuj.

3

Tak, a jeżdżący polonezem nie jest kierowcą :)

0

@toyman: nie przejmuj sie. Troli nie brakuje. Dobrze to podsumowal kolega @MiL post wyzej :)

4

Bym się wypowiedziała, ale programuję w VBA :D
Nawet nie VB. VBA!

user image

0

No cóż. Muszę popracować nad sobą, żeby nie reagować na ludzi-idiotów. Wciąż jeszcze jestem na etapie - jeżeli nie ja, to kto.

4

Już w 1983 było wiadomo, że prawdziwi programiści nie używają Pascala . Prawdziwi programiści piszą w assemblerze, FORTHU lub używają kart perforowanych :D.
A tak poza tym to:
Real Programmers aren't afraid to use GOTOs.
Real Programmers can write five page long DO loops without getting confused.
Real Programmers like Arithmetic IF statements-- they make the code more interesting.
Real Programmers write self-modifying code, especially if they can save 20 nanoseconds in the middle of a tight loop.
Real Programmers don't need comments-- the code is obvious.

0

Wiele osób zaczynając przygodę z programowaniem zaczyna od pascala i klikania w Delphi, ja również tak zaczynałem. Zostają klikaczami, którzy nie używają i/lub nie potrafią używać programowania obiektowego. Niestety wielu tych klikaczy nigdy z tego nie wyrasta, trafiają do firm i tworzą koszmarne oprogramowanie, gdzie często jedynymi obiektami są formularze. Podobnie jest z PHP którego używają domorośli webmasterzy. Ten język również sprzyja pisania kodu niskiej jakości, często nieobiektowego oraz trudnego w utrzymaniu.

0
Adam Borowski napisał(a):

w większości bzdury

To wg Ciebie ci piszący w c# to też domorośli klikacze, no bo przecież w c# można praktycznie większość wyklikać... Za to w takim np. c++ to się jest programistą pełną gębą - to co ja zrobię w 5 minut (wyklikanie prostego formularza) takiemu specowi zajmie z godzinę. A nie czekaj, przecież dla c++ ktoś wymyślił np. qt creatora z możliwością, uwaga WYKLIKANIA gui. Toż sami idioci dookoła...

0

Pamiętam, jak dawno temu w liceum jak jeszcze siedziałem w Delphi nasłuchałem się od kilku osób z klasy jakie to Delphi jest proste i bezużyteczne. Najlepsze, że mówili to ludzi, którzy w niczym nie programowali :P

0

Ech... chyba się nie zrozumieliśmy. Nie twierdzę, że winne jest wyłącznie narzędzie. Jeżeli profesjonalista zacznie tworzyć w PHP czy Delphi to oczywiście wykorzysta wszystkie możliwości języka, a z jego kodem da się pracować.

C# i Java jest wspierana przez wielkie organizacje, które poświęcają olbrzymie środki na tworzenie wartościowej dokumentacji, kursów i certyfikatów, gdzie uwagę poświęca się również jakości kodu, tematyce programowania obiektowego czy wzorców projektowych. Nie brakuje również fachowej literatury na temat tych języków, często wydawanej przez samych twórców tych języków czyli Microsoft i Sun/Oracle. Poza tym Microsoft i Sun/Oracle przygotowały swój język i narzędzia z myślą o wykorzystaniu w wielkich korporacjach, które są odbiorcami ich technologii, gdzie nad kodem pracuje wiele osób. Sąd też twórcy poświęcili dużą uwagę aby wszyscy programiści szkolący się w ich technologiach od razu poznawali zagadnienia, które pomogą im rozwijać kod w zgodzie ze sztuką. Delphi i PHP nie są wspierane przez tak olbrzymie przedsiębiorstwa, przez długi czas brakowało wartościowych kursów i certyfikatów oraz literatury, a społeczność tworzyła kursy, samouczki we własnym zakresie, stąd często w takich kursach i samouczkach pojawiały się i były powielane przez kolejne osoby złe praktyki.

Podsumowując Delphi i PHP stały się popularne dzięki społeczności, która tworzyła miliony kursów czy gotowe "skrypty" czyli przykłady kodu do wykorzystania. Wystarczy wpisać w Google: "PHP księga gości" i wyskakują tysiące przykładów kodu pisanego przez amatorów, gdzie kod jest przykładem jak nie powinno się tworzyć oprogramowania. Później domorośli programiści biorą taki kod i albo bezmyślnie wklejają do swojego projektu albo pracują z nim i biorą z niego przykład. Stąd też społeczność Delphi i PHP stała się zarówno błogosławieństwem, jak i przekleństwem tych języków oraz zapracowała na taką, a nie inną opinię o tych językach.

1

Cytat toymana z tamtego forum:

Wskaż mi jakiekolwiek komercyjne rozwiązanie,
które z JEDNEGO kodu źródłowego potrafi skompilować natywny kod
wykonywalny na Mac osX, Android, iOS, Win32 i Win64. Nie jakiś tam b-kod
wykonywany przez maszynę wirtualną, ale natywny kod danej platformy. I
to takie, które potrafi to zrobić w dwóch kliknięciach myszy.

Unity 3D blisko do tego ;)

1

Składnia to kwesta gustu.
Na pewno Delphi jest mniej zwięzłe od C++ i podobnych, jest bardziej gadatliwe (słowa kluczowe w miejsce pojedynczych symboli).

Argumenty typu "nie jesteś programistą" to bzdura.

Inna sprawa dlaczego Delphi z jednego z bardziej znanych języków tak upadło. I tu będę obwiniał serię złych decyzji kolejno Borlanda a teraz Embarcadero.
A wśród nich

  • horrendalnie wysokie ceny i krzywdząca polityka licencyjna
  • brak wersji darmowej
  • bugi i brak poprawek do wydanej wersji - kupcie sobie nowe Delphi
  • brak poprawek tychże bugów również w następnej wersji
  • pakowanie do oficjalnego release'a bibliotek i dodatków innych firm, które zmieniają się z wersji na wersję

tl;dr: nie język jest winien ale "komercha".

0
Azarien napisał(a):
  • horrendalnie wysokie ceny i krzywdząca polityka licencyjna
  • brak wersji darmowej

E tam. Przecież Borland wypuszczało wersję Personal do użytku prywatnego i niekomercyjnego, później w trakcie zmiany właściciela Borland poszło o krok dalej i wypuściło Turbo Delphi 2005 z darmową licencją komercyjną. Borland robił również nie raz promocje. Pamiętam jak po wydaniu wersji nr 7 w PC World Komputer wyszła poprzednia wersja Personal z możliwością wykupienia licencji na komercyjne tworzenie aplikacji za około 300zł czyli bardzo mało w porównaniu ze standardową ceną.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1