Wysoka średnia na świadectwie

1

Od paru dni przeglądam oferty pracy na programistę php. Niektóre z nich w wymaganiach (!) mają dopisek - "wysoka średnia na świadectwie".

Jaki to ma sens? Jedyny powód takiego wymogu, jaki mogę sobie wyobrazić, to chęć znalezienia pracowników, którzy przez długi czas zakuwali niepraktyczne informacje, poświęcając jednocześnie o wiele mniej czasu programowaniu w języku, w którym będzie się pracowało. (nie chcę tu nic uogólniać) Ale czy to się firmom opłaca?

A może jest powód którego nie znam?

3

Skoro ktoś ma wysoką średnią to znaczy, że potrafi ogarnąć szybko materiał i to z dobrym rezultatem. W pewnym sensie może to być wyznacznik inteligencji.

0

No właśnie stąd moje pytanie było, bo średnia [często] może być wyznacznikiem inteligencji, ale w odwrotnym sensie niż piszesz :P Bo czy ktoś kto poświęca cały czas na to, żeby mieć same 5, czy to na studiach czy w liceum, albo żeby mieć 100% z każdej matury, jest inteligentny?...(pomijam rzadkie przypadki w których ktoś rzeczywiście jest w stanie ogarnąć cały materiał w sensownym czasie na 5). Czy po prostu kieruje się presją z zewnątrz, bezsensowną ambicją, albo po prostu niewiedzą? Odrzucanie kogoś bo ma tróje w indeksie byłoby dziwne, ale skoro wymaganie średniej kończy się tylko na wpisie w liście wymagań to spoko :P

0

Pokaż jakąś ofertę z wymogiem dobrej średniej.

3

Takie wymaganie w ogłoszeniu jest dziwne, by nie rzec absurdalne... Ale to co piszesz brzmi tak, jakbyś uważał za frajera każdego, kto ma dobre oceny, tylko dlatego, że ma dobre oceny. Równie dziwne, by nie rzec absurdalne.

0

Nigdy czegos takiego nie widzialem. Daj linka.

0

A ja uważam za frajera kogoś kto ma same dobre oceny. Powiedzmy sobie szczerze. Nie każdy przedmiot na uczelni jest dobrze prowadzony. Czasem człowiek się uczy wie że jeżeli dostanie 5 to znaczy że wie dużo. A czasem przedmiot jest prowadzony z d**y i taki moim zdaniem się po prostu zalicza. Interesuję Cię to? Spoko. To uczysz się we własnym zakresie. Ale latanie za doktorem jak głupi bo "muszę mieć 5" jest moim zdaniem bardzo naiwne. Znam osoby które uczyły się na piątkach i wiedziały wszystko to co było na przedmiotach ale nic poza tym. I czy to jest coś warty pracownik?

0

Ja także proszę o linka, bo nigdy czegoś takiego nie widziałem, a Ty napisałeś Niektóre z nich.

10
Fjskfj napisał(a):

Od paru dni przeglądam oferty pracy na programistę php. Niektóre z nich w wymaganiach (!) mają dopisek - "wysoka średnia na świadectwie".

PHP + "wysoka średnia na świadectwie", widzę tylko jedno wyjaśnienie takich wymagań: zatrudniają dzieci :) .

7
krzysiek050 napisał(a):

A ja uważam za frajera kogoś kto ma same dobre oceny. Powiedzmy sobie szczerze. Nie każdy przedmiot na uczelni jest dobrze prowadzony. Czasem człowiek się uczy wie że jeżeli dostanie 5 to znaczy że wie dużo. A czasem przedmiot jest prowadzony z d**y i taki moim zdaniem się po prostu zalicza. Interesuję Cię to? Spoko. To uczysz się we własnym zakresie. Ale latanie za doktorem jak głupi bo "muszę mieć 5" jest moim zdaniem bardzo naiwne. Znam osoby które uczyły się na piątkach i wiedziały wszystko to co było na przedmiotach ale nic poza tym. I czy to jest coś warty pracownik?

Lol, jeśli myślisz, że 5 można uzyskać tylko i wyłącznie latając za doktorem jak głupi, to coś jest nie tak z Twoim myśleniem. Są jednostki które potrafią pracować i studiować, biorąc przy okazji stypendium naukowe i życie towarzyskie, to że Ty tak nie umiałeś, to nie znaczy że inni tak nie potrafią :)

0
MarekR22 napisał(a):

PHP + "wysoka średnia na świadectwie", widzę tylko jedno wyjaśnienie takich wymagań: zatrudniają dzieci :) .

Pewno to chińska fabryka odzieży. ;P

krzysiek050 napisał(a):

Znam osoby które uczyły się na piątkach i wiedziały wszystko to co było na przedmiotach ale nic poza tym. I czy to jest coś warty pracownik?

Taki to nie, ale można być wartościowym pracownikiem, a do tego mieć same 5, nawet z głupich przedmiotów.

0

Wymagania są i tak z d**y wzięte na wszystkich ofertach, więc na to bym nie zwracał uwagi. Jedyna rzecz, która tutaj bije w oczy to sposób w jaki oni się ośmieszają pisząc takie "wymagania" w ofercie pracy :D

Ale to ich problem. Są głupi to będą mieli to na co zasłużą :)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1