Siema.
Zanim jeszcze zacząłem jarać się programowaniem chciałem studiować fizykę. Kończę właśnie studia informatyczne, zaoczne, i myślałem
czy by nie pójść na fizykę. Mając doświadczenie programistyczne i wiedzę matematyczną/fizyczną mógłbym uczestniczyć w ciekawych naukowych projektach, możliwość dołożenia swojej cegiełki w rozwoju nauki jest dla mnie mega motywatorem.
Teraz pytanie, czy ktoś z Was studiował fizykę zaocznie - lub w ogóle - i mógłby polecić mi jakąś uczelnię?
Nie chcę mieć dyplomu z wyższej szkoły gotowania pierogów, zależy mi na tym żeby nauka stanowiła jakieś wyzwanie i dawała satysfakcję.
Wiem, poziom polskich uczelni jest raczej mierny, ale może coś się znajdzie? :)