Cześć studiuje aktualnie mechatronikę i przez pierwszy semestr uczyłem się programowania w c++. Nauczyliśmy się prawie tego co miałem w liceum i głównie dla mnie to była powtórka materiału. Teraz jestem na 2 semestrze i nie mam dalej programowania. Chciałbym się dalej rozwijać w kierunku programowania. Czy macie może rady jaki kurs albo jaką drogę powinienem obrać? Nie chce aby to wszystko poszło w piach.
0
5
Pierwsze, podstawowe pytanie - ktora działka programowania cię kręci najbardziej, co lubisz robić, gdzie byś chciał się znaleźć?
Bo inne rady będą dla kogoś kto chce robić strony, inne dla kolesia od baz danych, a jeszcze inne dla typa robiącego gry.
2
No i bym się zastanowił nad C++. To trudny język, wiele nieścisłości, prymitywny (chociażby działanie #include). Jak uważasz, że umiesz C++ to nie umiesz. Jak w końcu faktycznie trochę umiesz to zdajesz sobie sprawę, że nigdy się nie nauczysz w pełni C++. Pracy w tym znacznie mniej niż w innych językach. Fakt, że sufit w C++ jest dużo wyżej niż w innych językach i dość łatwo być programistą 30k, aczkolwiek w innych technologiach to też dość powszechne. Ostatecznie też kwestia, że na początku nikt za bardzo nie czuwał nad językiem i wiele firm robiło "po swojemu" i jest na prawdę sporo gównianego kodu w C++ i łatwo wpaść w g**no po pachy. Programowanie jest fajne, ale są dużo przyjemniejsze technologię. Dodatkowo od momentu rozpoczęcia nauki do pracy w C++ droga jest dłuższa i bardziej wymagająca. Żeby zostać takim backendowcem w Javie czy .NET można to osiągnąć dużo szybciej i łatwiej. Ofc. kruczki bibliotek i JVM/CLR to inne para kaloszy, jednak mówię o samym zdobyciu pracy - bo to powinno być głównym celem. Pierwsza praca uczy dużo więcej nić niejeden kurs.
0
w szkole zdobedziesz 10% wiedzy
pozostala wiedza to doswiadczenie w pracy czyli jakies 30 lat do emerytury
mechatronika to szeroko rozumiane general mechanics and computer science
na zawod programista java/c# moze byc za malo
0
Trochę w kontrze do tego, co napisał @cerrato – rozumiem, że interesuje Cię programowanie w kontekście mechatroniki?
4
Jeśli interesuje Cię programowanie mikrokontrolerów, do tego znasz C++ to może zainteresuj się ESP32 (albo Arduino, chociaż ESP jest znacznie mocniejsze i tańsze). Samo ESP to koszt od ok. 30 zł, do tego kupisz sobie jakieś diody, pstryczki, płytkę stykowa, kabelki. Całość wynosi Cię jakieś 100 zł.
Instalujesz sobie VSCode - https://code.visualstudio.com/ (działa zarówno na Windowsie, jak i Linuksie)
potem do VSC dorzucasz https://platformio.org/ i jedziesz z mikrokontrolerem :)
1
@karuK: warto interesować się każdym tematem, każdą technologią, która wpadnie w oko. Tym niemniej ja radziłbym, podobnie jak @cerrato, żebyś głównie poszedł w stronę tego, co masz na studiach. Jeśli w sylabusie Twojego kierunku programowanie jest później, sam zacznij je wcześniej. A jeśli jest w nim w ogóle niewiele programowania, wyjdź poza program nauczania. Wykorzystuj wiedzę ze studiów do własnych projektów. Eksperymentuj. Studia to pewien framework. Co prawda wykładowcy oraz Ty powinniście się go trzymać w sensie zaliczania przedmiotów, ale możesz również robić coś poza nim, jeśli jest zbyt płytki czy zbyt monotonny. :)
1
@karuK: Jak jesteś na mechatronice to ja bym na Twoim miejscu 1000 razy się zastanowił czy jest sens szukać roboty w programowaniu.
Pomyśl chłopie chcesz gnić 8 godzin dziennie przed kompem. To nie jest robota dla każdego. Ja po 3 latach pracy po kierunku mechanice i budowie maszyn mam 5k na rękę. Nie są to kokosy ale dobrze mi z tym.
I w robocie mam pracę przy wielu fajnych maszynach ( głównym zadaniem jest wycena, gadanie z klientem, nastawienie wycinarki wodnej i puszczenie parametrów cięcia ), Mam pod sobą człowieka który robi co mu karzę. Mogę sobie czasem pospawać na potrzeby zakładu jak coś potrzebuję. Dla mnie po prostu bajka. Dodatkowo od czasu trafią się jakieś prostsze projekty takie jak regał magazynowy ( nawet to certyfikowali ),. Dużo fajnych dupereli, gdzie można wykorzystać wiedze ze studiów. mechanika, wytrzymałość materiałów,, projektowanie konstrukcji, matematyka, technologia produkcji, hydraulika, materiałoznastwo. Fakt, że ja sporo też siedzę w książkach jak wracam do domu i poświęciłem bardzo dużo wolnego czasu na zgłębianie różnych zagadnień czy zwyczajnie pieniędzy aby coś przetestować sprawdzić i nauczyć się. Przeczytałem całkiem sporo książek i udało mi się posiąść oczywiście kropelkę wiedzy ale interdyscyplinarnej. Bardzo jestem z tego dumny bo to jest moja ciężka praca.
I troszeczkę programowania też się nauczyłem.
Nawet mam parę programów w shellu które poprawiają gcode do maszyny który wypluwa program do *projekotwania" ściezki cięcia ). Więc programowanie w pracy się przydaje, Zasadniczo można sobie sporo czasu zaoszczędzić więc warto.
A teraz wyobraź sobie, ze zostajesz programistą. Ludzie tutaj lubią trochę odlecieć i rzucają takie głodne kawałki: algorytmy, przetwarzanie obrazu, kompresja, szyfrowanie, sieci neuronowe. No ale prawda jest taka, że raczej Ci się to nie przyda. To jest nisza. Będziesz pracował niemal jak fizol tylko siedząc na dupie 8h. Mega niezdrowe. Klepał w klawiaturę jakieś javy / sqly czy też c#. Uczył się nowych libek, frameworków etc. I to tyle. Twoją rekompensatą za siedzenie wt tym bagnie ma być wysoka pensja.
A więc mechatronika. Moja rada: kontynuuj, a hobbystycznie ucz się programowania sterowników. Przecież to się genialnie zazębia z Twoim kierunkiem.
Pozdrawiam.
2
Bez względu na to jaki dział programowania cię interesuje, ja bym polecał zainteresować się:
- używaniem
Debugera, o zgrozo wielu początkujących nie ma pojęcia o istnieniu tego narzędzia. IMO używania tego narzędzia powinno się uczyć już przy hello world. - kontrolą wersji:
git(obecnie standard przemysłowy), załóż konto na github/gitlab/bitbucket/.... i tam trzymaj swój kod. - pisaniu testów, do C++ polecam:
gtestcatch2.