Jakie macie strategie na bycie up to date z technologiami front-endowymi?

0

Pierwotnie chcialem sie nauczyc Reacta ale, zaraz pojawil sie Flux, pozniej troche doczytalem i nagle wyskoczyl zza rogu Redux. Podczas nauki reduxa pojawilo sie kilka kolejnych bibliotek jak normalizr, axios, react thunk i zauwazylem, ze troche zaczyna to nabierac ksztaltu drzewa. Zabralem sie przy okazji za ES6, a tu sie okazalo, ze juz jest mowa o ES7. W miare przegladania roznych blogow i tutoriali zauwazylem, ze kazdy uzywa roznych dodatkowo ficzerow, ktore maja current stage > 1. Zaczynam uzywac rzeczy X, a tu sie okazuje ze jeste deprecated i juz sie pojawila alternatywa Y.

Jak Wy za tym wszystkim nadążacie? Mam wrazenie, ze zanim sie naucze A, to juz jest B, a C juz nadchodzi. Nie zeby mi to przeszkadzalo, bo taki wybralem zawod, ale dobrze by bylo jednak byc na biezaco. Niestety poki co nie pracuje w jsie, a w phpie i to bardzo starym, wiec w pracy nie mam stycznosci z niczym nowym i staram sie doksztalcac w wolnym czasie. Czy to moze byc czynnik decydujacy i czas zmienic firme na sensowniejsza :) ?

Chyba, ze to calkowicie normalnie i jak chce sie bratac z jsem to musze sie przyzwyczaic.

0

Zmień pracę. Po pracy można coś nadrabiać, ale jak w pracy jesteś 100 lat za murzynami, a w dodatku chcesz robić coś innego, to nad czym sie tu zastanawiac?

4

Po bardzo szybkim rzucie oka na ES7 - to nadal jest stary, dobry JanuszSkrypt, tylko z dodanymi kolejnymi funkcjonalnościami. Naucz się po prostu JS'a, jak to zrobisz to ogarnięcie kolejnej wersji ESx to nie będzie kilka tygodni + zanim zmiany się zadomowią to minie trochę czasu (w końcu to nie jest tak, że z chwilą wydania ES6 wszyscy nagle się na niego przerzucili). Również raczej nie ma wielkiego przymusu do stosowania wszystkich zmian wprowadzonych w kolejnej wersji ES.
Reactem zbytnio się nie interesuje, ale czy Flux, Redux i inne całkowicie wywracają do góry nogami metody pracy z samym Reactem? Czy to może jest kwestia poświęcenia kilku popołudni na ogarnięcie nowego sposobu pisania?
Ogólnie musisz się do tego przyzwyczaić i trochę olać. Jest dziki zachód, ale to, że cudowne Google czy Facebook postanowiło wydać coś nowego (lub ktoś zrobił kolejne narzędzie do pracy z cudownymi technologiami cudownych firm) nie znaczy, że trzeba się na wszystko rzucać i robić
user image
Ale na ten dziki zachód po części wpływamy i my, właśnie poprzez takie zachowanie, więc zamiast próbować złapać x sroczek za ogon (dobra, łatwo się mówi, ale też mam z tym problem :P) to skończ co zacząłeś, wrzuć to w portfolio i na rozmowie w normalnej firmie raczej zostanie docenione to, że w ogóle ogarnąłeś temat, a to czy użyłeś x zamiast y w danej technologii to mało znacząca rzecz.

0

Ja nie mam żadnych, już dawno temu poległem w tej materii :(

3

Pisanie back-endu.

0

Uczenie się frameworków od A do Z nie ma sensu. Żadnych frameworków, w żadnej technologii.

A we frontendzie trzeba chyba przeczekać. Za parę lat sytuacja może się ustabilizuje i zostanie może kilka solidnych rozwiązań i jakieś merytoryczne kryteria, co do ich wyboru. Na razie są trzy wyjścia:

  • Przyzwyczaić się do częstych zmian frameworka (nawet z projektu na projekt).
  • Pisać w backendzie.
  • Znaleźć pracę w jakiejś starej, porządnej technologii, w której strony HTML zwraca serwer.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1