Jaką drogę byście obrali, gdybyście mieli się uczyć programowania całkowicie od nowa

0

nie jestem pewien czy wątek pasuje do Edukacji. Założenie jest takie, że wypowiedzi mogą służyć za żródło wiedzy dla niektórych. Myślę, że to może być ciekawe. Znalazłem podobny wątek nad reditcie ("my cousin asked me where I would go if I wanted to learn programming all over again. This is my response")
Jak uczylibyście się programowania, gdybyście mieli się nauczyć go całkowicie od nowa, zera? Wybralibyście ten sam język programowania? Uczylibyście się z książek czy z tutoriali (na początku)? Na czym straciliście niepotrzebnie najwięcej czasu, generalnie jakich błędów byście nie powtórzyli.

Pozdrawiam

2

Ja bym na pewno zaczął wcześniej :)

1

Najwięcej czasu straciłem na nieposiadanie komputera. ;) To było kilka solidnych lat straty około 30 lat temu. Z drugiej strony może dzięki temu też coś zyskałem.
Na pewno na początku warto pisać sobie programy, które robią coś, co samemu uważa się za fajne. Dzięki temu jest to jakby nauka przez zabawę. Później w pracy za pieniądze niewielu ludzi już ma taki luksus i pozostaje wtedy tylko satysfakcja ze strony technicznej.

2

Bardziej bym się na angielskim skupił - krytyczna umiejętność (a nie jakieś całki czy inne pierdoły).

4

jezeli mialbym zaczynac wszystko od poczatku to zaczalbym kompletnie inaczej

  1. Najpierw zaczalbym od C. Od czystego C
  2. Pozniej pobawilbym sie mikrokontrolerem z rok czasu (rok czasu nauka C + mikrokontroler) zeby miec solidne podstawy
  3. nastepnie przeszedlbym na Pythona. Popisal w nim z 2 lata. Napisalbym jakas gierke w nim
  4. Zaczalbym pisac w C#. Pisalbym w nim 2 lata.

Do tego jeszcze najwazniejsze. Poszukalbym sobie mentora. To jest w sumie najwazniejsze.

1

Ja straciłem sporą ilość czasu na powielaniu wiedzy, bo chciałem być zbyt dokładny. Przeczytałem z 11 książek na temat javascriptu, optymalizacji, tricków itp. ale w sporej części się powtarzało to samo, a ja na początku uparcie to czytałem myśląc, że może akurat autor wplecie tam coś ważnego. Bez sensu :D Zdobytą wiedzę wrzucałem do flashcardów i implementowałem w swoich programach, ale co kto lubi.

0
niezdecydowany napisał(a):

Bardziej bym się na angielskim skupił - krytyczna umiejętność (a nie jakieś całki czy inne pierdoły).

Krytyczna umiejętność dla kogo i po co? Aby skutecznie uczyć się programowania? Może to brzmi głupio, ale po prostu nie rozumiem jak się ma to do wątku. Oczywiście nie neguję tego, że język angielski trzeba znać. Jestem ciekaw.

0

Drogi raczej bym nie zmieniał, ponieważ zacząłem względnie wcześnie (Basic + Atari w wieku 9-10 lat), a dłuższa przerwa którą miałem (gimnazjum, liceum) wyszła mi raczej personalnie na zdrowie.

Zmieniłbym jednak metodykę nauki, a raczej organizację nauki. Sporo czasu traciło się na zbędne pierdoły, i tutaj nie mówię o imprezach na studiach, a raczej o traceniu czasu ze względu na osobistą dezorganizację.

0

Najwięcej czasu straciłem na zastanawianie się, w którym kierunku pójść: C++/Qt, C/linux/embedded, Spring/JEE, JavaScript czy .net. Celowałem długo w ten pierwszy, a i tak los sam zdecydował. Pojawiła się okazja kodzenia w C#, chciałem się załapać gdziekolwiek na stanowisko deva (miałem po dziurki w nosie poprzedniej pracy) i się potoczyło. Nadal marzy się mi się programowanie w Linuxie, coś na styku software/hardware, ale przy obecnym nawale pracy nie mam szans, żeby uczyć się czegoś poza ASP.net czy JavaScript. To taki frazes, ale faktycznie zwyciężają w życiu ci, którzy mają konkretnie zdefiniowane cele i konsekwentnie podążają wybraną ścieżką.

0

I jak piszesz coś w C# pod Linuksa? To Mono i monodevelop lub VisualStudio dają rade?

0

Szczerze mówiąc - prędzej, niż zmieniać coś w samej nauce programowania, wysłałbym młodego siebie na jakieś warsztaty czy terapię pozytywnego myślenia, plus ew. jakieś szkolenie o autoprezentacji czy coś w tym stylu. Gdyby nie brak pewności siebie oraz zdolności, jak to mówią, "sprzedania się", spokojnie mógłbym zacząć pracować w branży z trzy lata wcześniej.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1