Matura i wybór studiów

0

Za rok piszę maturę, mimo, że wchodzi za rok nowa matura, ja piszę starą, bo będę w 4 klasie Technikum (informatyka), więc jadę starym programem nauczania.

Chcę iść na studia do Warszawy - nie wiem jeszcze na jaką uczelnie.
Planuję zdawać Informatykę(zastanawiam się jeszcze czy podstawa czy rozszerzenie), na pewno spróbuję angielski na poziomie rozszerzonym, i chciałbym również zdawać rozszerzoną matmę, jednak nigdy nie miałem do czynienia z rozszerzoną matmą, i nie wiem czy dam radę w rok to ogarnąć. Chcę iść na korepetycje od września, mam zakupione maturalne zbiory zadań Kiełbasy.

Wolałbym iść na studia inżynierskie, wydaje mi się, że ten tytuł w studiach technicznych bardziej się liczy, ale nie wiem dokładnie.
Na studia chcę iść do Warszawy, z tego co się orientuję, to studia Inżynierskie są tylko na PW oraz na SGGW. Na UMCS, UKSW, UW są chyba licencjackie..
Jaka jest różnica pomiędzy studiami licencjackimi a inżynierskimi w Informatyce?
Jak to z tym jest? Ewentualnie można iść na licencjackie, a potem uzyskać jakoś uzupełnieniowo tytuł inżyniera?

Jakie uczelnie polecacie, na pewno macie ogromne doświadczenie. :) Sam zastanawiam się, czy warto iść na PW, czy lepiej iść tam gdzie łatwiej się dostać, nie komplikując sobie życia, czy po prostu iść zaocznie i rozwijać się zawodowo.

Proszę o pomoc, bardzo mi na tym zależy, nie chciałbym popełnić jakiegoś błędu :)
Będę bardzo wdzięczny za każdą opinię i pomoc :)

1

Planuję zdawać Informatykę(zastanawiam się jeszcze czy podstawa czy rozszerzenie), na pewno spróbuję angielski na poziomie rozszerzonym, i chciałbym również zdawać rozszerzoną matmę, jednak nigdy nie miałem do czynienia z rozszerzoną matmą, i nie wiem czy dam radę w rok to ogarnąć. Chcę iść na korepetycje od września, mam zakupione maturalne zbiory zadań Kiełbasy.

Zamiast snuć głupie plany popatrz czego wymagają uczelnie. Podstawowej informatyki nie wymaga pewnie prawie nikt i to strata czasu.
Maturę z Kiełbasą ogarniesz, ale tylko jeśli zamienisz mam zakupione na spędzam bezsenne noce klepiąc zadania... ;)

Jaka jest różnica pomiędzy studiami licencjackimi a inżynierskimi w Informatyce?

Na inż. masz więcej zajęć (i studia dłuższe o 1 semestr) i dużo przedmiotów typu elektronika, elektrotechnika, technika cyfrowa, mikroprocki, systemy wbudowane itd

Ewentualnie można iść na licencjackie, a potem uzyskać jakoś uzupełnieniowo tytuł inżyniera?

Z tego co wiem to da sie potem zrobić studia magisterskie które "uzupełnią" ci tytuł inżyniera.

1

Nie opłaca się w ogóle infy, idź w matmę rozszerzoną.

2

Warto się poduczyć do rozszerzonej infy, bo jest banalna i to są darmowe punkty do rekrutacji.

1

To zależy na jaką uczelnię się idzie. Ja na UJ właśnie dzięki informatyce r. się dostałem ;). Część praktyczną ogarnąłem w tydzień (oprócz programowania, bo C++ znałem wcześniej). Ale nie wiem jak będzie to wyglądało przy nowej podstawie programowej.

0

Slashy ja zdaję nadal na starej podstawie, bo jestem rocznik 95 w technikum :)

Jeśli chodzi o tego inżyniera, to lepiej by było od razu iść na technicznie bo inżynier = 3,5 roku , a licencjat + magister = 4,5 roku. Fakt, że magistra potem i tak pewnie bym robił, ale tytuł inż wcześniej, tym chyba lepiej..

Rozważam tak jak mówię PW (EiTI, Elektryczny, MiNI- tutaj pewnie się nie dostanę), SGGW, WAT. Jakieś opinie o tych uczelniach, lub pozostałych w Warszawie :) ?

0

Powiem szczerze, że UW odrzuciłem z początku, bo właśnie ten licencjat mnie odstraszył.. ale jeśli tak mówicie, to również złoże :)
Zastanawiam się jeszcze nad jedną kwestią.. W razie, gdybym się nie dostał :

  1. Lepiej iść na zaoczne do lepszej uczelni czy na dzienne na jakieś studia w Olsztynie, Toruniu itp./ ew. inny kierunek ?
2

@Bartolinho10

  1. Dostać się na studia to jest pikuś w porównaniu do utrzymania się na nich ;) Wyobraź sobie że na każdym semestrze będziesz miał przynajmniej 3-4 egzaminy na które materiał będzie porównywalny rozmiarem z maturą.
  2. Trudno powiedzieć co lepsze. Poziom zaocznych, nawet na "dobrych" uczelniach często jest dość niski.
0

A pracodawcy patrzą na to, czy ukończone są studia zaoczne, czy dzienne? Jak to jest?

1

Nawet jakby chcieli to nie mają jak bo na dyplomie takiej informacji nie ma. Zresztą pracodawcy zwykle w ogóle na to nie patrzą. Najwyżej na to czy masz wykształcenie czy nie.

0

No faktycznie, dzięki za uwagę, że na dyplomie tego nie ma..
Tak właśnie się zastanawiam, czy iść na studia dzienne do dobrej uczelni, czy może jednak wybrać zaoczne, i spróbować coś z pracą.. Bo może zdobyłbym chociaż jakieś doświadczenie, a tak, po 3,5 roku będę kompletnie bez doświadczenia, więc ciężko będzie znaleźć dobrą pracę.

0

Nie, po 3,5 roku, bedziesz miec 1,5 roku doswiadczenia na 1/2 etatu.

1

Ale co ma jedno z drugim wspólnego? o_O Ktoś ci broni pracować w trakcie studiów? Z jednym tylko się zgodzę: jeśli nie zdobędziesz doświadczenia jeszcze w trakcie studiów to będzie ci potem trudniej znaleźć pracę.

0

Ale raczej ciężko studiować dziennie i pracować.. tym bardziej w swojej branży, pomijając tu dorabianie w barach :)

0

@Bartolinho10 O RLY? To ja i pozostałe 100 osób z którymi studiowałem (a także inne roczniki...) byliśmy jakimś ewenementem? Wątpię.
Zajęć na studiach wcale nie ma tak dużo jak może ci się wydawać.
Na studiach będziesz miał może z 8 przedmiotów na semestr (są uczelnie gdzie masz 4...), raczej nie więcej. Każdy przedmiot to jest 1,5h wykładu + 1,5h ćwiczeń/laborek/konsultacji (uśredniam)
Czyli realnie masz w ciągu tygodnia 8x3h = 24h zajęć na uczelni w tym 12h na których musisz być (bo wykłady raczej są dobrowolne).
Jasne że dochodzi do tego klepanie projektów i nauka, ale praca i studia zwykle zamyka się w granicach 7-19, więc na naukę masz czas pomiędzy 19 i 7 :P

3

Praca w branży niezwiązanej ze studiami to tylko strata czasu. A zdalne zlecenia można robić nawet na nudnych wykładach.

0

Nie matura, a chęć szczera - zrobi z ciebie oficera!

0

@Shalom wiadomo, da się radę jak ma się dobre podejście. Wymaga to sporej determinacji, ale w szkole średniej mam wytrwałość do nauki (5,33 średnia) więc chyba nie byłoby problemu :)

0

Czyli jesteś kujonem - informatyka nie jest dla ciebie.

0
Bartolinho10 napisał(a):

@Shalom wiadomo, da się radę jak ma się dobre podejście. Wymaga to sporej determinacji, ale w szkole średniej mam wytrwałość do nauki (5,33 średnia) więc chyba nie byłoby problemu :)

Raczej wytrwałość to głupoty, kto jest dobry ze wszystkiego to tak naprawdę z niczego. Lepiej być z 1-2 najlepszym niż z 12 dobrym. Pozdrawiam :)

0

Nie jestem z wszystkiego dobrym, po prostu mam coś do zrobienia = robię to, nie olewam. Być może dobrze, może źle.
Dzięki temu zarobiłem sobie w ciągu dwóch lat ponad 5 000 zł za stypendium. Fajna okazja się trafiła, to powalczyłem, tym bardziej, że nauczyciele mnie motywowali i mi pomagali :)

1

@n0name_l zacznijmy od tego, że nikt nie jest o to zazdrosny, bo każdą klasę kończyłem z podobną średnią + stypendium, dopiero później uświadomiłem sobie ze błąd jaki zrobiłem w ten sposób że wymagałem od siebie tylko tego co w szkole, tylko na tym poziomie, i tylko tyle aby do średniej mi wystarczyło ( a poziom w szkole/klasie raczej nie był kosmicznym wyzwaniem). I jak teraz widać w temacie który założyłem na dole jest problem z dostaniem się na samogłoski. A patrząc na osoby które nie uczyły się z niczego, tylko matma + język + jakiś przedmiot hobbistycznie, wyciągały najlepsze wyniki itp 2 z nich studiuje za granicą, a reszta w Wawie. I co mi z pieniędzy które dostawałem, jak przyszłość staje pod znakiem zapytania i jeżeli komukolwiek miałbym coś w tej kwestii poradzić to co wyżej, olać wszystko i brać się za rzeczy ważne :)

0

Masz 19 lat i Twoja przyszłość stoi pod znakiem zapytania, bo masz problem z dostaniem się na jakiś tam wydział jakiejś tam uczelni?
Nic tylko podciąć sobie żyły gąbką do naczyń.

0

@PKVSAGH Mądra prawda, ale jeśli ma się wybór - leżeć i olewać, albo robić hajs, lepiej wybrać te drugie :) Wiadomo, człowiek uczy się na błędach. Dlatego piszę tutaj, abym był bogatszy przynajmniej o wasze doświadczenia..

0

A myślicie, że po tytule technika informatyka można znaleźć jakąś sensowną pracę na początek w przypadku wybrania zaocznych?

0

Jakąś sensowną pracę na początek można znaleźć i bez żadnego tytułu. Liczy się to ile umiesz.

0

Gdzie np. Pracowaliście na początku? Jak z pensją? Najnizsza krajowa?

1
Bartolinho10 napisał(a):

Gdzie np. Pracowaliście na początku? Jak z pensją? Najnizsza krajowa?

3 rok studiów, duża amerykańska firma z trzema niebieskimi literami w nazwie, średnia krajowa.

0

To ładnie się dostałeś :) Dużo osób straszy, że serio ciężko o pracę teraz .

0

2 rok - praktyki (te obowiązkowe po 3 roku :)) w małej firmie tworzącej oprogramowanie do mierników. Trochę ponad minimalną.
3 rok (obecnie) - firma, której logo jest przy systemie dźwiękowym w niemal każdym filmie :)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1