Postanowiłem zrobić krótkie podsumowanie inby emotkowej, bo wątków jest wiele, a ich wspólnym mianownikiem jest totalne wyjebanie @4programmers.DEV czy tam @4programmers.net na to, co użytkownicy mają do powiedzenia.
Bezpośrednim powodem założenia tego wątku była dyskusja z jednym z deweloperów pracujących nad zmianami:
Jak dla mnie wynika z tego, że przez nowe władze forum wszelka krytyka jest odbierana jako histeria i ignorowana. No bo przecież niemożliwe, żeby ktoś się nie zgadzał ze zmianami, a skoro coś mu się nie podoba, to na pewno jest wzburzony i nie warto brać go pod uwagę.
A do tego wielka zagadka - czego chcą użytkownicy, którym się nie podobają nowe emotki? No czyżby braku nowych emotek?! Nie, niemożliwe, musi chodzić o coś innego, trzeba zrobić kolejne spotkanie.
Co jest nie tak z nowymi emotkami?
- Są nowe, a nikt nie lubi zmian.
- Pojawiły się nagle, nagłe zmiany są nielubiane jeszcze bardziej niż te spodziewane.
- Nikt o nie nie prosił. Twierdzenie, że pomogą przyciągnąć nowych użytkowników to niczym nie poparte myślenie życzeniowe.
- Jest wiele ważniejszych rzeczy do zrobienia.
- Zostały wprowadzone w sposób łamiący wsteczną kompatybilność - moje zwrócenie na to uwagi zostało kompletnie olane. link Takie coś, to nie jest zwykły bug. To jest zbrodnia, a osoba, która się jej dopuściła na zawsze traci jakikolwiek autorytet w branży.
- Nie oddają tych samych emocji, które przekazywały poprzednie - czyli w ogóle łamią cel istnienia emotek. Bo nie oszukujmy się:
a. ta buzia lekko upośledzonego dziecka: :D nie jest tym samym cynicznym śmiechem, co poprzednia wersja:
b. ta buzia człowieka, któremu ktoś zaserwował Sauvignon Blanc w kieliszku do czerwonego wina to nie jest to samo, co zmęczony wkurw człowieka, któremu o 16:55 w piątek wieczór szef zleca pilnego taska na cito:
c. Ta dziwaczna wariacja lenny face: :] nie wyraża tego samego poziomu supremacji nad interlokutorem, co poprzednia mina makało i po makale ze starej wersji: - Są większe od poprzednich, przez co w nieestetyczny sposób dominują nad treścią. Takie wielkie emotki są dobre na serwerze Discorda, nie w poważnym serwisie.
To tyle z obiektywnych zarzutów, to że są brzydkie to tylko moja opinia. (Zapewne wzburzona.)
Gdyby ktoś faktycznie na poważnie interesował się czyimkolwiek zdaniem tutaj i naprawdę zastanawiał się, co zrobić, aby użytkownikom dobrze się korzystało z forum, to lista pierwszych kilku rzeczy, które przychodzą mi do głowy:
- Możliwość dzielenia wątków, tak aby móc łatwo i bezpiecznie przenosić offtop z dyskusji do nowych wątków. Jest to o tyle istotne, że w ten sposób można utrzymać porządek w wątkach bez usuwania pobocznych dyskusji, które są nieodłącznym elementem ludzkiej komunikacji, a które często są ciekawe i warte zachowania. Co więcej Coyote to chyba jedyny na świecie silnik forum, który takiej funkcji nie ma.
- Ciemny motyw - oczywiście opcjonalny, nie wymuszony jak to neoadministracja zwykła w ostatnich czasach uszczęśliwiać wszystkich na siłę.
- Możliwość konwertowania postów z powrotem w komentarze.
- Możliwość wybrania pozycji postu skonwertowanego z komentarza (czy ma się znaleźć na końcu dyskusji, czy za postem, z którego jest wydzielany).
- Wstawianie obrazków na mikroblogu.
- Testy - aby nie było takich sytuacji, że na skutek prostej zmiany na forum wracają XSSy. #PDK
- Możliwość usunięcia konta użytkownika wraz z całą jego twórczością (tak jak można na Discordzie) - bardzo przydatne do walki ze spammerami, śmieciarzami i trollami.
- Autobanowanie - pierwszy post nowo utworzonego konta napisany we Flame skutkujący blokadą konta.
- Możliwość wstawiania małych obrazków do posta inline.
- Soft delete komentarzy.
- Zamykanie raportów w usuniętych postach.
- Przeglądanie historii zmian usuniętych postów.
- W ogóle jakiś flow to raportów, tak żeby rapport był czymś w rodzaju ticketa, do którego modzi mogą dopisywać komentarze, i żeby było widać, kto, kiedy i dlaczego zamknął dany raport.
- Informowanie raportującego o zamknięciu jego raportu.
- Klikalne linki profili usuniętych/zbanowanych użytkowników.
- Wyleczenie niektórych moderatorów z ADHD. Prawdopodobnie ludzi bardziej zniechęca to, że moderator zamienia komentarz na post, a potem usuwa go za offtop, wprowadza błędy gramatyczne do cudzych postów, czy zmienia temat na mówiący o czymś dokładnie innym niż chciał autor wątku niż starodawne emotki.
Smutne refleksje końcowe
Już nawet pomijając kwestię emotek, samo podejście nowej władzy do tego, co ludzie mają do powiedzenia, nie napawa optymizmem co do dalszej współpracy. Ludzie będą ignorowani bardziej niż w mrocznych czasach, gdy właścicielem forum był Adam Boduch, który z oczywistych względów nie miał zbyt wiele czasu na rozwój serwisu.
Poza tym, mam wrażenie, że na forum nie będą wprowadzane zmiany poza tymi związanymi z edytorem, bo osobą zatrudnioną do zmieniania forum jest ekspert od edytorów, nie od forum samego w sobie. Czeka nas jeszcze 1500 iteracji wybieraka emotek, ale nic poza tym.
Ech, byłem bardzo optymistycznie nastawiony do zmiany właściciela, miałem nadzieję, że forum zacznie się zmieniać na lepsze. Dobrze, że nie dałem sobie ręki uciąć, bo bym kurła nie miał ręki.