Autor powinien mieć wgląd do historii edycji posta

5

Jak w temacie. Moderator coś zmienia i nie wiadomo co, podejrzewam, że historia postu jest utrzymywana, więc dostęp powinien być rozszerzony.

0
Saalin napisał(a):

Jak w temacie. Moderator coś zmienia i nie wiadomo co, podejrzewam, że historia postu jest utrzymywana, więc dostęp powinien być rozszerzony.

Nie tylko autor, publicznosć też.

0

@Saalin: widziałeś coś takiego na innych forach?

1

@Spine: a jakie to ma znaczenie? Na innych forach nie widziałem też, żeby ktoś komuś gramatykę poprawiał w postach, więc argument nietrafiony.

AnyKtokolwiek napisał(a):
Saalin napisał(a):

Jak w temacie. Moderator coś zmienia i nie wiadomo co, podejrzewam, że historia postu jest utrzymywana, więc dostęp powinien być rozszerzony.

Nie tylko autor, publicznosć też.

No nie, to co innego. W poście mogły być wulgaryzmy, linki do niechcianych stron, obraźliwe teksty, reklamy - widok historii przez wszystkich powoduje, że cenzura nie ma sensu. Co innego autor - skoro on napisał posta to wie co tam było, problem zaczyna się, gdy post jest długi i ciężko odnaleźć róźnicę.

Prosta sytuacja, piszę długiego posta, gdzieś w środku jest "Przecież nie jestem głupi". Moderator wchodzi i usuwa "nie". Ciężko będzie to zauważyć na pierwszy rzut oka, a postronni będą się zastanawiać skąd taka samokrytyka.

Dla zachowania powagi - wprowadzając zmiany w postach, nawet przy dobrych chęciach, można coś zepsuć, zmienić sens, poprawić z dobrego na błędne itp. Edycje powinny być wyjątkiem, a nie regułą, a historia edycji powinna być transparentna, szczególnie dla autora.

2

Prosta sytuacja, piszę długiego posta, gdzieś w środku jest "Przecież nie jestem głupi". Moderator wchodzi i usuwa "nie". Ciężko będzie to zauważyć na pierwszy rzut oka, a postronni będą się zastanawiać skąd taka samokrytyka.

O ile sam pomysł z wglądem w historię jest wart rozważenia (tak, masz rację - historia jest trzymana i moderatorzy mają w to wgląd), to fragment z trollowaniem w ten sposób przez modów jest mocno z czapy i zwyczajnie nie fair :(
A ponadto w ten sposób dajesz do zrozumienia, że cały wątek raczej ma charakter prowokacji, a nie że serio chcesz jakiś realny problem rozwiązać.

2

Jakie forum takie teorie spiskowe.

2

Nie podoba mi się, że posty są zmieniane i trzeba się zastanawiać co zostało zmienione. Rozumiem, że poprawa formatowania czy poprawa nazwy tematu mogą mieć uzasadnienie, ale czasami te zmiany idą za daleko albo są bardziej subtelne.

Alternatywnie zadowoliłby mnie powód edycji posta, ale taki pomysł był już chyba kiedyś i został odrzucony ze względu na większą pracę moderatorów z tym związaną. To dla odmiany widziałem na innych forach.

1

Co do powodu edycji - czy to by coś zmieniło? W sensie - masz długo post, ktoś poprawi w nim literówkę, albo doda jakiś przecinek. Zobaczysz adnotację "drobna korekta edycyjna" albo "poprawienie literówki" i nadal nie wiesz, co konkretnie zostało zmienione.

3
Spine napisał(a):

@Saalin: widziałeś coś takiego na innych forach?

Takie coś istnieje np. na forum SDL-a — każdy, nawet bez logowania, może wejść do dowolnego wątku na forum i zobaczyć historię zmian dowolnego posta. Jest pełny dostęp do wszystkich wersji posta, diff wyświetlany w trzech możliwych formach, opcja porównywania dowolnych sąsiednich wersji. Tu przykład — https://discourse.libsdl.org/t/collision-isnt-precise/44847 — wystarczy kliknąć w brązowy ołówek i widzi się diffa.

Nie wiem czy udostępnianie takich danych wszystkim (nawet gościom) to rozsądny pomysł, ale fakt jest faktem — publicznie widoczna pełna historia zmian posta jest zaimplementowana co najmniej w jednym popularnym silniku forum. Bo trzeba pamiętać, że ten silnik używany jest również w innych serwisach, nie tylko do budowy forum SDL-a.

3

Będąc kiedyś moderatorem na jednym z forów, poprawiałem rażące błędy. Forum było na PHPBB więc nie było żadnej historii, nawet dla adminów.
Jakoś nie widzę potrzeby widoczności zmian, ale faktem jest że ostatnio mam wrażenie, że zmiany w postach idą za daleko.
Jest to szczególnie męczące jeśli czyta się post z kontynuacją odpowiedzi a ktoś po 3 odpowiedzi zmienia pierwotny post i to jeszcze nie tylko literówki ale redaguje całą treść i czytając ma się wrażenie, że ktoś odnosi się do czegoś czego w poście nie ma.

IMHO po prostu mniej prób redagowania treści i po sprawie.

0
jurek1980 napisał(a):

IMHO po prostu mniej prób redagowania treści i po sprawie.

Jest dużo możliwości rozwiązania problemu, gdyby edycje sprawdzały się do poprawienia ó na u czy formatowania kodu temat by nie powstał. Mi nawet już ktoś żarty na tym forum poprawiał (nadal nie wiem kto) dlatego kolejna taka sytuacja po prostu mnie irytuje.

1

Jest dużo możliwości rozwiązania problemu, gdyby edycje sprawdzały się do poprawienia ó na u czy formatowania kodu temat by nie powstał.

I to jest meritum.Nie ma co dorabiać funkcjonalności jeśli problem tyczy się zupełnie czegoś innego.

0
jurek1980 napisał(a):

Jakoś nie widzę potrzeby widoczności zmian, ale faktem jest że ostatnio mam wrażenie, że zmiany w postach idą za daleko.

Co to znaczy, że idą za daleko? Konkretne informacje i przykłady by się przydały, bo na suchej, subiektywnej opinii nikt raczej polegać nie będzie.

Z tego co mi wiadomo, moderatorzy zwykle nie ingerują w treść posta, a jedynie poprawiają formatowanie, tytuł czy tagi. Literówek i błędów ortograficznych się nie poprawia, bo jeśli ktoś nie potrafi pisać po polsku czy ma w dupie jakość swoich tekstów i przy okazji osoby te teksty czytające, to niech się sam za siebie wstydzi.

Jeśli z czyjąś akcją moderatorską macie problem, to zachęcam do bezpośredniego kontaktu z moderatorem i wyjaśnienia sprawy. To powinno być pierwszą czynnością, jeśli działanie danego moderatora nie jest dla was zrozumiałe.

Saalin napisał(a):

Mi nawet już ktoś żarty na tym forum poprawiał (nadal nie wiem kto) dlatego kolejna taka sytuacja po prostu mnie irytuje.

No to zamiast się zastanawiać kto, po prostu sprawdź powiadomienia — każdorazowa edycja moderatorska generuje powiadomienie z nickiem modka, który edycji dokonał. A jeśli takich notyfikacji nie dostajesz, to znaczy, że masz je wyłączone. W takim przypadku wejdź do panelu użytkownika i sobie je odblokuj.

2

Nie wiem czy udostępnianie takich danych wszystkim (nawet gościom) to rozsądny pomysł, ale fakt jest faktem — publicznie widoczna pełna historia zmian posta jest zaimplementowana co najmniej w jednym popularnym silniku forum. Bo trzeba pamiętać, że ten silnik używany jest również w innych serwisach, nie tylko do budowy forum SDL-a.

To bardzo zły pomysł. Przykład pierwszy z brzegu - przypadkowo wkleję do posta jakieś treści poufne - nazwiska, PESEL, numer konta, dane kontaktowe do szefa albo kochanki. Szybko zauważam, że to był błąd - poprawiam post, ale i tak cały świat ma dostęp do tych treści, które chcę ukryć/których nie chcę pokazywać. Moim zdaniem to jest powalone i odpada.

faktem jest że ostatnio mam wrażenie, że zmiany w postach idą za daleko.

No to mamy problem X/Y - bo w takim razie rozwiązaniem sytuacji nie byłoby publiczne pokazywanie wszystkiego wszystkim, ale raczej ustalenie jakichś zasad i wytycznych. Nie wiem, o jakie edycje chodzi - czy wprowadzone przez autora, czy przez moderację, a jeśli przez moderacje - czy wszyscy są takimi "szkodnikami", czy jakaś jedna albo kilka konkretnych osób. Niemniej - fajnie, że zdefiniowałeś problem, ale raczej to, co jest w tym wątku proponowanie nie jest sposobem jego rozwiązania.

iterówek i błędów ortograficznych się nie poprawia, bo jeśli ktoś nie potrafi pisać po polsku czy ma w dupie jakość swoich tekstów i przy okazji osoby te teksty czytające, to niech się sam za siebie wstydzi.

Moim zdaniem się poprawia - przynajmniej ja tak robię. Bo owszem, jakiś analfabeta, który nie umie sklecić poprawnie kilku zdań, przede wszystkim świadczy o swoim poziomie, ale też odbiór całego forum i treści na nim zawartych może przez to ucierpieć.

0

Też uważam, że forum to nie GitHub i że pełna historia edycji postów, widoczna dla wszystkich odwiedzających serwis (tym bardziej dla użytkowników niezalogowanych), to bardzo zły pomysł.

IMO historia zmian powinna być widoczna tylko po zalogowaniu i tylko w obrębie własnych postów (nie dotyczy ekipy modków). Wtedy będzie możliwość sprawdzania kto i co zmienił, jednocześnie mając pewność, że w razie pomyłki, da się rzeczone wrażliwe dane skutecznie ukryć.

2
Spine napisał(a):

@Saalin: widziałeś coś takiego na innych forach?

widzę że mocne argumenty zostały wytoczone :D

@Saalin: @Spine: jakie to ma znaczenie? Na innych forach nie widziałem też, żeby ktoś komuś gramatykę poprawiał w postach, więc argument nietrafiony.

nawet lepiej, niezależnie od tego czy poprawiają komuś czy nie ten argument jest mierny, bo jest to podejście na zasadzie - niech ktoś mnie za rączkę pokieruje

po co rozważyć wady i zalety gdy można uznać za naszych czasów czegoś takiego nie było :D

0

No cóż, na StackOverflow nawet jest tak, że sam akceptuję propozycje edycji mojego wpisu przez moderatora (ale trzeba mieć odpowiednią reputację). Sam też mogę edytować swoje wpisy i jest pełna historia edycji z informacją kto. Wygląda to podobnie jak historia edycji na Wikipedii. Literówki i gramatykę też czasem poprawiają, głównie we wpisach które są popularne.

Wy macie problem tylko nawet z samą historią dla użytkownika, to chyba jednak już stan umysłu trochę. Zwłaszcza, że sam fakt edycji jest już i tak w powiadomieniu chyba, więc nie wiem jaki problem pokazać historię? Oczywiście nie wszytkim.

0

Ogólnie patrzyłem te coyote php i tak dodanie posta i jego uaktualnienie jest tą samą operacją, tylko jeśli jest post existing to jest count+1 robiona operacja.

Jeśli się nie mylę to nie ma historii postów.
A jeśli źle napisałem to i tak nie do końca zrozumiałem jak działa całe coyote, nie lubię tego php.

3

@lizme: Jak mi @Riddle wywalił kawał posta, to po mojej interwencji potrafił go przywrócić.

Screenshot_20230715-110030.png

0
lizme napisał(a):

Jeśli się nie mylę to nie ma historii postów.

Historia zmian jest, dostępna przynajmniej dla ekipy modków. Tutaj przykład:

screenshot-20230715130525.png

Biedna, ale jest — i jest opcja przywracania poprzednich wersji.

0
Saalin napisał(a):

Jak w temacie. Moderator coś zmienia i nie wiadomo co

Skoro nie pamiętasz co pisałeś to pewnie mało merytoryczne to było - ergo zachowywanie tego dla potomności to marnowanie zasobów

podejrzewam, że historia postu jest utrzymywana, więc dostęp powinien być rozszerzony.

A po co dodawać coś co masz za darmo. Prawda zawsze się obroni.

5
loza_prowizoryczna napisał(a):
Saalin napisał(a):

Jak w temacie. Moderator coś zmienia i nie wiadomo co

Skoro nie pamiętasz co pisałeś to pewnie mało merytoryczne to było - ergo zachowywanie tego dla potomności to marnowanie zasobów

podejrzewam, że historia postu jest utrzymywana, więc dostęp powinien być rozszerzony.

A po co dodawać coś co masz za darmo. Prawda zawsze się obroni.

Pozostaje tylko żałować, że nie ma łapek w dół jak się to czyta.

1
Spine napisał(a):

@Saalin: widziałeś coś takiego na innych forach?

Na StackOverflow bodajże autor musi zatwierdzić ewentualną edycję zapytania, nie wiem w jakich przypadkach zmiany są obligatoryjne.

furious programming napisał(a):

Też uważam, że forum to nie GitHub i że pełna historia edycji postów, widoczna dla wszystkich odwiedzających serwis (tym bardziej dla użytkowników niezalogowanych), to bardzo zły pomysł.

Na Facebooku też można podejrzeć historię edycji posta.

1
bakunet napisał(a):

Na Facebooku też można podejrzeć historię edycji posta.

Historię każdego posta dowolnego użytkownika?

0

Więc pomysł upadł? Czy nie?

0

Może wystarczyłoby dodać "powód edycji", bo potrzeba jest podyktowana jak rozumiem tym że użytkownik widzi że coś się zmieniło ale nie wie co.

1

Chodzi o to, że:

  • dostaję powiadomienie, że moderator usunął post, z jakimś strzępkiem tekstu posta i nie wiem o co chodzi, zwłaszcza gdy minęło dużo czasu. Kliknięcie na powiadomienie robi dokładnie nic. Nie znalazłem sposobu na wyświetlenie całej treści w tym przypadku, jeśli gdzieś to jest to jest nieintuicyjne
  • dostaję powiadomienie że mój post został zmodyfikowany. Analogicznie jak powyżej. Nie wiem o co chodzi i co było zmodyfikowane ani czemu.

W zasadzie możnaby tych powiadomień nie wysyłać bo nic nie wnoszą. Albo dodać historię edycji + dostęp do usuniętego contentu po kliknięciu w powiadomienie

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1