Jak i z czego się uczyć?

0

Nie wiem czy w dobrym wątku piszę ale inny dział nie przychodzi mi do głowy...

Temat luźny, ale dzisiaj przy piwe gadałem z kumplem, który pracuje zawodowo na stanowisku niezwiązanym IT, robi analizy w Excelu, pobiera dane zkilku systemow w firmie wrzuca do excela i przetwarza... Sam zauważył, że to nie jest najlepsze rozwiazanie... W sensie sam excel do analiz spoko, ale przerabianie danych w Excelu to nie najlepszy pomysł.

Podsumowując ma źródłowe dane w formatach xls/xlsx, csc/txt, xml, musi je doprowadzić do wspolnego standardu i wykorzystać w Excelu. Pominimy analizy Excelowe, dla mnie to jest namiastka ETL (mimo różnych formatów ich liczba jest skończona), kumpel pyta jak to ogarnąć. I to jest pytanie do Was, po prawie 20 latach "zabawy" z danymi nie widze problemu ;) On to chce zrobić sam w kontekście samorozwoju, ja nie bardzo wiem jak wskazać mu drogę (jak coś jest oczywiste to ciężko rozpoznac problemy).

Co byście podpowiedzieli kursy/szkolenia/książki?

Wbrew pozorom sprawa nie jest trywialna sam się zastanawiam nad tym i nie wiem co podpowiedzieć. Jak to ugryźć, żeby nie przyswajać wiedzy której się nie wykorzysta, ale która pozwoli rozwiązac problem?

0

Nie umiem poradzić co do książek czy kursów (tych jest tak dużo na necie/youtubie, że można wybierać i przebierać) ale generalnie chyba na jego miejscu poszedł bym w SQL Express - gdzie by sobie postawił 1 bazę z tabelami gdzie trzyma dane i z którymi przez excela by się łączył i już bawił się w raporty w samym excelu. W SSIS ogarnie wszystkie operacje ETL - i wszystko będzie śmigać jak ta lala. I mówię z tego co mówisz na początku przynajmniej interesują go podstawy a kursów wykorzystania SSIS jest na prawdę bardzo dużo (po 100 lekcji np per temat) i są naprawdę całkiem dobrej jakości (zarówno jeśli chodzi o merytorykę jak i Indian English).

Tu np 1 seria z której sam czasem korzystam:

0

Ja też bym szedł w SQL Server, ale to jest skrzywienie zawodowe... Nie rozmawiamy o jakiś wielkich danych (operujemy na MB nie GB), to można by zbierać od biedy w MsAccess czy innej plikowej bazie.
Dlatego pytam na forum by odświeżyć spojrzenie na sprawę.

To co napisał @dbuser wydaje się sensowe i juz poleciłem kumplowi, zobaczymy czy mu wystarczy, ale ciągle jestem otwarty na sugestie

0

Generalnie też pierwsza myśl była o Accessie - ale tam już jest więcej zabawy z pobieraniem danych z różnych źródeł - w sensie w SSIS jest to bardziej banalne imho.
Z 2 strony oczywiście może to jest przerost formy nad treścią (choć co dziś jest MB lada moment robi sie GB i jak sam na pewno wiesz w Accesie po chwili mamy problem limitu 2GB :| )

No nic może te narzędzi BI co wspomniał @dbuser będą w sam raz ;)

0

Osobiście polecam rozwiązanie @BlackBad. Lokalna instancja Sql Servera + SSIS. Najbardziej elastyczne rozwiązanie. Przy czym najbardziej pracochłonne na początku. Ale jak już kolega opanuje temat, to nie będzie chciał wracać do niczego innego. Jeżeli nie chce iść w stronę baz danych to PBI lub PQ. Modelowanie danych w obu przypadkach jest podobne. Właściwie PBI powstało na bazie PQ. Dużo rzeczy można wyklikać, resztę załatwi prostymi formułami. Z tych dwóch, skłaniałbym się do PowerBi, jak będzie chciał się zagłębić w temat i nauczy się DAXa, to będzie mógł robić prawdziwe czary z danymi i wizualizacjami.

0

Dla mnie też wersja z SQL+SSIS wydaje się "naturalna" tylko nie wiem czy to nie jest overkill w tym wypadku... Na razie dałem mu info o PBI i rozumienia temat, zobaczymy jak mu pójdzie... Szczęście, że nie ma problemu z angielskim, bo to sporo ułatwia.
Dalej czekam na sugestie, jak mówię po tylu latach w branży warto zapytać, aby chłopak nie utknął na etapie zdobywania wiedzy ;)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1