Czy jest możliwy następujący scenariusz podczas pracy w sieci (dwa komputery):
- klient czyta dane z pliku na serwerze (znaczy na zdalnym dysku), modyfikuje coś tam i zapisuje z powrotem, zamyka plik.
- po pewnym czasie (dowolnym - może nawet natychmiast) klient otwiera znowu ten sam plik, czyta to samo, i uzyskuje starą wersję danych, czyli nie ma tego co sam zapisał poprzednio, ponieważ system czyta z lokalnych buforów, których nie zaktualizował jeszcze po ostatnim zapisie.
Zakładamy że w tym czasie nikt inny nie zapisuje do tego pliku.
Pytam o takie dziwne rzeczy, ponieważ niedawno jeden gościu sugerował, że jemu zdarza się coś takiego w pracy!
Tu coś wspominają o kontroli buforowania, ale to chyba nie ma w tym przypadku znaczenia:
http://support.microsoft.com/kb/99794
Spotkał się ktoś z czym takim?
Jeśli tak, to jak tego uniknąć?