Ja nie kojarzę takich nowoczesnych rozwiązań (pomijając np. jakieś pamięci cache przy macierzach RAID). I raczej nie wynika to z mojego ignoranctwa (w które oczywiście nigdy nie wątpiłem), co raczej z tego, o czym koledzy pisali powyżej.
Dawniej trzeba było sobie jakoś radzić - ponieważ RAMu było mało, stworzono pliki wymiany. Oszukiwały one system, ale kosztem wydajności.
Ewentualnie, jeśli ktoś potrzebował super szybki dysk, to mógł sobie stworzyć wirtualny napęd w RAM.
Trzeba było wybrać jeden parametr, który się poświęcało kosztem drugiego, wymienialiśmy prędkość za pojemność lub odwrotnie.
Obecnie sprawa wygląda tak, że wsadzenie 32GB RAM (i to wcale nie jest jakaś wartość oszałamiająca czy szczytowa) to żaden problem, a jedynie koszt kilku dodatkowych stówek, więc pliki wymiany już nie są taką kluczową sprawą, jak 15 lat temu. Z drugiej strony nie trzeba emulować w pamięci dysków, bo SSD jest już bardzo szybki sam z siebie, a jak ktoś chce petardę, to wsadza M.2, albo totalny zboczeniec (pozdrawiam @mr_jaro ;) ) może jeszcze postawić RAID na M.2.
Raczej takie rozwiązania wymarły, podobnie jak karty perforowane i dyskietki.Może są jakieś dedykowane do superkomputerów, ale jeśli coś takiego istnieje, to raczej byś musiała całą swoją jaskinię i zapas owieczek sprzedać, żeby sobie pozwolić na taki luksus. A i tak prawdopodobnie byś nie wiedziała, gdzie, jak i do czego to wsadzić, bo raczej do desktopa by nie pasowało.
EDIT tak mi się przypomniało - były takie wynalazki - https://en.wikipedia.org/wiki/I-RAM ale okazały się niewypałem i się z nich wycofano szybciej, niż zostały na rynek wprowadzone. Oferowały 150MB/s, a obecnie SATA ma 3x więcej.
https://www.geckoandfly.com/21507/ramdisk-virtual-disk-memory/ - są programy do tworzenia softowych RAM-dysków, ale nie wiem, jaki byłby tego sens. Ewentualnie może jakiś TEMP na tym podstawić dla programów, które muszą gdzieś zapisywać dużo danych tymczasowych, ale to jest trochę bez sensu - bo równie dobrze te programy by mogły korzystać po prostu z pamięci i tam trzymać te swoje dane. A jak pisał @Azarien - branie RAM, żeby udawał dysk, na którym będziemy trzymać dane, które się nie mieszczą w RAM - jest dość bez sensu ;)