Pomoc w porównaniu ofert.

Cześć,

Mając dwie oferty od dwóch outsourcingów, który byście wybrali?

1. UOP	-	12000 brutto 8500 netto	-	bardzo dobry pakiet medyczny, benefit, angielski i chyba budżet szkoleniowy
1 projekt fajny na 50%. Duży produkt zagranicznego klienta targetowany dla dużych firm napisany w Spring / Hibernate / Angular

2. B2B	-	10500 netto bez VAT		-	normalny pakiet medyczny, benefit, angielski, budżet szkoleniowy 2.5k, bezpłatne urlopy
2. projekty wewnętrzne. Fajna domena. Prawdopodobnie greenfield. Możliwy ReactJS, Spring 5

Skłaniam się mimo wszystko wybrać opcję numer 1, ponieważ pieniężnie wychodzi to lepiej.
Przy B2B minimum 1000 zł płacę ZUS (A to i tak mniej niż płaciłby pracodawca, ale w ZUS nie za bardzo wierzę :))
Dodatkowo przy podatku liniowym 1900 zł (uzwględniając odliczenia od VAT to może 1200 zł) i księgowa.
To na czysto na B2B wychodzi 8000 zł. O 500 mniej niż na UOP, a tracę wiele przywilejów dostając sporo odpowiedzialności na barki.

Ile waszym zdaniem musiałoby wynosić przy tej konfiguracji opłacalne B2B? 12k?

Nie ma czego porównywać, przelicz 1 ofertę na B2B i wyjdzie kilka tysi różnicy. To nie jest kasa, którą warto poświęcić dla rozwoju czy ciekawszego projektu. Musiałoby być 14,5 prosto liczone + różnice w urlopach i benefitach itp.

Przy bezpłatnych urlopach oferta nr 2 jest wyraźnie słabsza finansowo. BTW przy ilu latach doświadczenia i gdzie takie oferty ? Jesteś fullstackiem czy sam backend lub frontend ?

Porownac to by mozna 12k brutto UoP z 14k netto B2B, tutaj nie ma sie co zastanawiac i brac 1.

Co to za pomysły Januszów z bezpłatnym urlopem?
Zwalniam się z pracy to mam bezpłatny czas wolny.
U Janusza mam bezpłatny czas wolny ale gdybym chciał zmienić pracę to nie mogę bo mam zobowiązania.

Januszem jest ten, kto nie rozumie, że kwota x z urlopem płatnym równa jest kwocie x * 1,1 z urlopem bezpłatnym. Urlop bezpłatny daje większą swobodę, bo nie masz obowiązku skorzystania z tego urlopu. Możesz wybrać kasę.

Z powodów prawnych urlop płatny jest kwestią śliską, bo zbliża umowę do umowy o pracę. Tylko czekać, jak władza rzuci się na te fikcyjne B2B. Prawnicy ciężko się głowią nad tym, żeby w razie czego udowodnić, że dana umowa nie była umową o pracę.

Najlepsza, dająca najwięcej możliwości i swobody jest dżentelmeńska umowa pod stołem. Jest lepsza od umowy o dzieło z datą wsteczną. Nawet z bezpłatnego chorobowego jak ktoś nie chce to nie musi skorzystać.

Gruszka napisał(a):

Najlepsza, dająca najwięcej możliwości i swobody jest dżentelmeńska umowa pod stołem. Jest lepsza od umowy o dzieło z datą wsteczną. Nawet z bezpłatnego chorobowego jak ktoś nie chce to nie musi skorzystać.

Nie bardzo rozumiem, skoro nie chcesz pracowac na B2B to po co to porownujesz do pracy bez umowy? Ktos Cie zmusza do dzialalnosci? Chcesz stabilizacji i bezpieczenstwa to nie wybierasz b2b tylko UoP i tyle.

Nie szukam stabilizacji. Preferowałbym B2B.
Jednak w tym wypadku UOP wychodzi lepiej, chciałem usłyszeć opinię innych.

To B2B jest z uwzględnionym urlopem.

Odpowiadalem Gruszce :-) W Twoim wypadku na pewno opcja z UoP jest lepsza.