jak działały liczniki odwiedzin stron 10 lat temu?

0

znalazłem to https://szkolny.eu/ które używa m.in tego https://www.darmowylicznik.pl/

na jakiej zasadzie działały tego typu liczniki?

3

Z grubsza tak samo, jak to może się dziać obecnie ;)

Pobierales sobie od "dostawcy" licznika jakiś link do swojego własnego licznika i osadzales go na swojej stronie.

Następnie, przy jej ładowaniu, na podstawie unikalnego ID licznika, ktore było zaszyte u URL tego licznika (coś na zasadzie http://liczniczek.com?id=su42gvi7fuvfu ) serwer licznika zliczał wejście i zwracał do Twojej strony jakiś obrazek, iframe czy inne coś, na czym była podana liczba odwiedzin.

0

Bardzo prosta sprawa. Pod linkiem do grafiki masz plik np. php, który aktualizuje statystyki, pobiera je i wyświetla w formie grafiki. Samo wyświetlenie obrazka powoduje wykonanie kodu.

0

Przy wejściu na stronę skrypt inkrementował aktualny stan licznika i zapisywał wynik. Nie było w tym magii

0

ok, czyli ten kto dawał taki licznik miał jakiś backend do tego? no bo gdzieś te staty musiały się zapisywać, czego się wtedy używało?

1

Ja licznik pisałem w perlu i php

0
Patryk Maleszko napisał(a):

czego się wtedy używało?

Jesteś świadom że 10 lat to wcale nie tak dużo? np. taki php ma 26lat

3

Rozwiązania ze skryptem działały pod warunkiem że ktoś miał js w przeglądarce włączone. Spotkałem się z takim rozwiązaniem ze na stronie był umieszczany piksel (obrazek o rozmiarze piksela) którego pobranie było zliczane.

4

@UglyMan: ale przecież można osadzić obrazek, który jest skryptem PHP. W sensie - wstawiasz <img> a tam jako src wskazujesz adres skryptu, który wypluje obrazek. Z punktu widzenia stony czy przeglądarki usera końcowego to się niczym nie różni od prawdziwego obrazka, po prostu się wyświetla grafika, a na niej jest jakiś wygenerowany dynamicznie numerek,

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1