Cześć,
Mam duży problem. Gdy używam łącznie filtru rotacji i AlphaImageLoader by uzyskać przeźroczysty png, tło obrazka zaczyna być czarne. Wszystko jest ok gdy używam tylko filtru AlphaImageLoader.
Tak wygląda kod
image.style.filter='progid:DXImageTransform.Microsoft.BasicImage(rotation=1)progid:DXImageTransform.Microsoft.AlphaImageLoader(src='img/arrow.png',sizingMethod='scale')';
A może powiesz nam chociaż w jakim języku programujesz? -_-
Demonical Monk napisał(a)
A może powiesz nam chociaż w jakim języku programujesz? -_-
CSS for IE_ONLY! :-D
Edit: a właściwie wygląda to na javascript do obsługi CSS-a dla IE
takim rozwiazaniom mowimy stanowcze NIE! Ucz sie i uzywaj standardow W3C!!!
romek, nie gadaj głupot... właśnie robię sobie stronkę i na bieżąco sprawdzam jak wygląda w ie, fx i operze - i są momenty kiedy przy zachowaniu standardów każda z tych przeglądarek inaczej ją wyświetla.
Więc trzeba obchodzić ograniczenia, jeśli się chce mieć na wielu przeglądarkach tą samą zawartość. Co z tego, jeśli zrobię piękną stronkę, która na fx "świeci i błyska" jeśli użytkownik najpopularniejszej w tej chwili przeglądarki zobaczy jakiś szary obrazek (bo przezroczystość w IE nie działa)?
Skoro przeglądarka nie obsługuje przezroczystości, to wykorzystajmy jej dodatki, żeby tą przezroczystość uzyskać...
Najpopularniejsza w tym momencie to raczej IE7, a tam przezroczyste png hulaja. Chodzi Ci o ie6? Masz zainstalowane ie6 i ie7 razem czy odpalasz na wirtualnej maszynce?
madmike pozwole sobie zacytowac: nie gadaj glupot.
Statystyki stron wskazuja ze udzial IE maleje niezaleznie od wersji, a jesli juz to wlasnie zastepuje go IE7 ktory standardy widzi w miare poprawnie. Tak wiec - poki webmasterzy beda sadzic, ze standardy to glupota, nigdy nie bedzie fajnych stron w pelni cross browser.
Jakosc internetu zalezy od mentalnosci pojedynczych jego tworcow niestety. Presja z ich strony i wlasnie niemoznosc obejrzenia strony na badzIEwiu to jeden z najefektywniejszych moim zdaniem sposob na jego eliminacje lub poprawienie do pelnej zgodnosci z W3C. Poza tym, ja osobiscie naleze do osob ktore tworza strony od 1996 roku, a wiec od czasow gdy kazda przegladarka robila co chciala, wtedy prawdziwego speca poznawalo sie po tym, ze jego strona dzialala i wygladala tak samo albo prawie tak samo na wszystkich przegladarkach. Ta zasada powinna dzialac i dzis - nie sztuka machnac stronke, sztuka, zeby dzialala u kazdego z ogladajacych.