Lajkowanie posta i zgoda z autorem

Zastanawia mnie co inne osoby myślą kiedy lajkują czyjś post, bo nie jestem do końca pewien jak to interpretować.

Co Wy myślicie? Dajecie lajka jak zgadzacie się z prawie całym postem, jak z główną myślą? Co jesli w tej samej wiadomości użytkownik powie w tym samym poście coś skrajnie sprzecznego z Waszym zdaniem?

Ja osobiście muszę zgadzać się z główną myślą posta, ale mogą pojawić się dość znaczące kwestie zupełnie odbiegające od mojej opinii, mimo że wtedy w głowie pojawia się rzecz jasna myśl, by łapki w górę nie dawać (ale raczej nie ma ona wpływu na decyzję).

Jeśli chodzi o mnie: z reguły mam tak, że jeśli na post oddałem głos, to rozumiem wyrażone w nim myśli na tyle, by zagłosować. Może się zdarzyć, że mam wątpliwości i dopytuję w komentarzu, co autor miał na myśli. Może się także zdarzyć, że mam wątpliwości, ale nie pytam – bo czuję, że moje pytania zmęczyłyby autora więcej, niż zyskałby z mojego głosu.

Ja czasami łapkuję po znajomości :P

@ToTomki: no ja to jak widzę lajka, to daję lajka :D ;)

A tak serio to trochę jak @Silv, czyli jak się zgadzam ze wszystkim w poście to łapka a jak z częścią ale np. większością to też łapka i w komentarzu ewentualnie wyjaśniam z czym nie.

jeśli na post oddałem głos, to rozumiem wyrażone w nim myśli na tyle, by zagłosować

A dla mnie to nie ma żadnego znaczenia. Wyjaśniam:

łapka jest formą docenienia. Jak widzę, że ktoś napisał coś, czego nie rozumiem - np. w (przepraszam za wyrażenie) Java, ale się przyłożył - napisał trochę tekstu, coś wyjaśnił, wstawił linki itp, to daję łapkę. Bo nie wiem czy merytorycznie ma rację (to najwyżej ocenią i zweryfikują inne osoby, które się na tym znają), ale już sam fakt że się postarał, że poświęcił swój czas, zasługuje na docenienie. Łapka to takie poklepanie po plecach i powiedzenie odwaliłeś kawał dobrej, nikomu niepotrzebnej roboty ;)

Czasem daję łapkę za wpis z którym się nie zgadzam - jeśli doceniam wysiłek włożony przez jego autora, umiejętność argumentacji (to głównie dotyczy nie wątków technicznych, ale luźniejszych tematów z Offtopic).

Obowiązkowo daje łapkę, jeśli ktoś jedzie po Apple :D

EDIT

Czasem się odwdzięczę za łapkę w tym samym temacie.

@Spine tak napisał w poście piętro niżej. Uświadomiło mi to, że ja czasem mam odwrotnie - coś napisałem, poniżej ktoś coś dodał. Czytam, chcę dać łapkę, ale potem sobie myślę a wal się dziadu! Nie dałeś mi łapki, to ja Tobie tez nie dam :D :D

1. Daję łapkę automatycznie, jak widzę posty/wpisy @cerrato albo @furious programming.
2. Daję łapkę jak mi się spodoba cokolwiek napisanego w poscie.
3. Czasem się odwdzięczę za łapkę w tym samym temacie.

@cerrato:
Ja coraz częściej mam wrażenie że lajkuję posty cerrato, mimo że kiedyś często się nie zgadzałem. Chyba przesiąknąłem czyimiś pogladami.

cerrato napisał(a):

[ @Silv napisał ] jeśli na post oddałem głos, to rozumiem wyrażone w nim myśli na tyle, by zagłosować

A dla mnie to nie ma żadnego znaczenia ;)
Wyjaśniam: łapka jest formą docenienia. Jak widzę, że ktoś napisał coś, czego nie rozumiem - np. w (przepraszam za wyrażenie) Java, ale się przyłożył - napisał trochę tekstu, coś wyjaśnił, wstawił linki itp, to daję łapkę. Bo nie wiem czy merytorycznie ma rację (to najwyżej ocenią i zweryfikują inne osoby, które się na tym znają), ale już sam fakt że się postarał, że poświęcił swój czas, zasługuje na docenienie. Łapka to takie poklepanie po plecach i powiedzenie odwaliłeś kawał dobrej, nikomu niepotrzebnej roboty ;)

Czasem daję łapkę za wpis z którym się nie zgadzam - jeśli doceniam wysiłek włożony przez jego autora, umiejętność argumentacji (to głównie dotyczy nie wątków technicznych, ale luźniejszych tematów z Offtopic).

Napisałem "rozumiem", bo to słowo wydało mi się najlepiej pasować. Ale mimo wszystko chyba niedokładnie się wyraziłem – bo właśnie to, co piszesz, po części zawiera się w moim "rozumieniu". Staram się natomiast nie głosować na kod, którego nie rozumiem [PS "nie rozumiem" w Twoim sensie "rozumienia", oczywiście].

ToTomki napisał(a):

@cerrato:

Ja coraz częściej mam wrażenie że lajkuję posty cerrato, mimo że kiedyś często się nie zgadzałem. Chyba przesiąknąłem czyimiś pogladami.

Być może też, że po prostu przyzwyczaiłeś się do jego opinii; w sensie, jakbyś myślał sobie: "post generalnie wygląda dobrze; nie będę analizować do tego stopnia, by znaleźć taki fragment, z którym się nie zgadzam".

Daje łapki gdy:

1. Treść postu przekazuje mniej więcej to samo, co sam chciałem napisać w temacie.
2. Post zmienił moje zdanie, rzucił świeże światło na sprawę, zmienił mój światopogląd, lub poszerzył wiedze.
3. Ktoś jedzie na <ocenzurowana nazwa partii politycznej, by nie wywoływać flame> ;)
4. Wypowiedź jest na tyle głupia, że chciałem zobaczyć kto lajkuje takie brednie i niechcący kliknąłem łapkę. Głupio mi się wycofać :P