Znam język.
ostatni web w Pythonie dotykany własnymi palcami to naście lat temu, a i to raczej proof of concept niz produkcja.
Trzeba powtarzalnie *)
robić "stronki" o małej ilosci elementów wizualnych (raczej panele administracyjne do danych, niż pełnowymiarowe aplikacje dla enduserów, najwyżej proste przeglądy tabel / kwerend) i endpointy REST, i to jest istotą.
Widzę "przez ramię", że w Djano takie panele się uzyskuje "prawie natychmiast" - dla kogoś już kumatego.
Ale o Django się mówi, ze długi czas wejścia
Preferencje:
Szczyt szczęścia, jakby dla klas z encjami / DTO dały się wygenerować siostrzane klasy w C# /Javie do tego RESTa
Preferowany naturalny kontrakt z z bazą SQL, tzn nie złożone layery we frameworku, gdzie niuansów kwerend tzreba się długo uczyć
*)
połowa będzie chodzić na serwerach wirtualnych klientów, więc wybór języków ograniczony.