Co robicie gdy <ort>poraz </ort>kolejny czytacie ten sam rozdizał i nie umiecie zrozumieć nic z tego co czytacie a wszystko zaczyna robić się bez sensu??
zazwyczaj wtedy zaczynam robić coś ciekawszego :)
szukam innych materialow opisujacych takie same zagadnienia, ewentualnie pytam na forum
robie cos innego,a pozniej wracam do tego i czasem sie okazuje ze problem byl banalny :)
dziki764 napisał(a)
Co robicie gdy <ort>poraz </ort>kolejny czytacie ten sam rozdizał i nie umiecie zrozumieć nic z tego co czytacie a wszystko zaczyna robić się bez sensu??
idziemy na zimnego browara
albo szukam czegos co opisuje problem w bardziej przyjazny sposob albo zaczynam wracac / przechodze do podstaw danego zagadnienia a potem znowu czytam ow tekst. Ewentualnie mala drzemka i mozna znow czytac az do lba wlezie :D
a co robicie jak trafiacie na takie idiotyczne jak ten tematy? [diabel]
Omijamy szerokim łukiem i wracamy, gdy pojawią się odpowiedzi, żeby poczytać [diabel]
// EDITED:
Adam, skoro takie rzeczy pisze, to pewno chodzi mu o jakieś romansidło, które będą omawiać w następnej klasie [diabel]
Wracając do tematu: O czytanie CZEGO konkretnie chodzi autorowi? Bo bez dowiedzenia się tego to chyba rzeczywiście odpowiedź Łukasza jest najrozsądniejsza :)