zapraszam do przeczytania n/w artykułu pod tytułem "Wysyp geniuszy"
http://polityka.onet.pl/162,1223630,1,0,2499-2005-15,artykul.html
0
0
dobry artykul, nawet nie wiedzialem ze mamy takie osiagniecia, niestety najsmutniejszy i najrealniejszy jest koniec tego artu...
0
Ciekawy artykuł - Polacy jako ludzie nie są wcale zacofani, wręcz przeciwnie bym powiedział - ciekawość i uparcie są naszą cechą. Zacofanie to raczej odnosi się do ogółu kraju i biedy jaka panuje w Polsce. Dobrze, że ktoś to zauważył.
0
a ja kiedys slyszalem ze mamy ponoc wyzszy poziom nauczania niz w co poniektorych krajach na zachodzie :]
0
To akurat prawda. A podobno mamy znacznie wyższy poziom niż w USA (juesej) :) Z drugiej strony u nas niestety ciągle pokutuje metoda uczenia się typu 3Z (lub 4Z). Choć jest sporo osób już dalej po szkole, które coś z tego pamiętają i w porównaniu do Amerykanów są na przykład doskonale orientującymi się w geografii świata ;)
0
fajny artykul polecam :)
Jesli chodzi o wyzszy poziom... to niee "prawdopodobnie", tylko tak jest :) :] i BARDZO dobrze, tylko szkoda ze daja duzo niepotrzebnych rzeczy na studiach, ale to juz inna bajka.
1
Z tym wyższym poziomem to akurat nie jest prawda. My po prostu uczymy się wszystkich szczegółów i bzdetów niepotrzebnie, bo zamiast tego można by poświęcić czas na bardziej praktyczne zajęcia - tak jest na zachodzie. Najwyższy poziom rozwoju edukacji mają Norwegia i Finlandia (do tego kraje te są cholernie bogate).
0
Jak mawiają: sukces ma wielu ojców...
jesteśmy potęgą informatyczną
Jakaż piękna metonimia! Jakiś Bogdan Miś sprytnie wykorzystuje w całym artykule smaczki językowe budując atmosferę wielkości Polski jako potęgi informatycznej. A nota bene garstka! ludzi jest rewelacyjna - reszta to pionki.
My jesteśmy potęgą informatyczną? Jacy my - Czajka i Miś? :D
Ale jeśli mowa o "porażce" to Pan Miś już się nie kwapi do używania synekdochy - teraz pisze personalnie:
tych zawodów Tomek Czajka nie wygrał
Ach ta prasa [green]
Pozdro
0
Szkoda że nie mamy takich geniuszy politycznycznych, moze wtedy oni mogli by stworzyć podłoże do "wysypu" geniuszy na innych płaszczyznach naukowych.
Osobiscie uwazam że polski system nauczania nie jest zbyt dobry. I co z tego żę Polak kończący edukację na szkole średniej będzie miał lepszą wiedzę na temat geografii niż uczeń szkoły wyższej w USA. W USA system nauczania jest raczej nastawiony na wykształcenie specjalistów w danych dziedzinach niż na ich wiedzę ogólną. Grupa ekspertów w poszczególnych dziedzinach jest dużo bardziej przydatna niż grupa ogólnie wykształconych ludzi.
0
Nie mówię, że nasz system oświaty jest dobry, ale przynajmniej człowiek kończący szkołę średnią w Polsce, nawet na 2, na trzeźwo nie powie, że w na Litwie żyją niedźwiedzie polarne i nie pomyli Szwecji ze Szwajcarią. IMHO przez takie wpadki "hamerykanie" wychodzą na buraków.
1
Nie mówię, że nasz system oświaty jest dobry, ale przynajmniej człowiek kończący szkołę średnią w Polsce, nawet na 2, na trzeźwo nie powie, że w na Litwie żyją niedźwiedzie polarne i nie pomyli Szwecji ze Szwajcarią. IMHO przez takie wpadki "hamerykanie" wychodzą na buraków.
A Ty wiesz dokladnie, gdzie leży Honduras czy Kostaryka na mapie? .. umiesz wskazać stan Minnesota?
0
A Ty wiesz dokladnie, gdzie leży Honduras czy Kostaryka na mapie? .. umiesz wskazać stan Minnesota?
tak, tak, nie, :) W juezej byłbym miał pewno już doktorat z geografii :>
Btw. to już straszny OT
/* z Minnesotą też nie wiem, ale 2 pozostałe bezproblemowo wskażę :P Hmm... gdzie znajduje się dokładnie prowincja Sichuan też nie wiem... No mniej więcej... - D */
0
Deti napisał(a)
A Ty wiesz dokladnie, gdzie leży Honduras czy Kostaryka na mapie? .. umiesz wskazać stan Minnesota?
Od tego są google :d A trzymanie bardzo dużej ilosci niepotrzebnych rzeczy w swojej głowie nie jest zdrowe ;)
1
Od tego są google A trzymanie bardzo dużej ilosci niepotrzebnych rzeczy w swojej głowie nie jest zdrowe
Nie zrozumiałeś mnie - to była riporta na post Qyon`a dot. Litwy, Austrii. To taka sama sytuacja.
0
"...Po drugie, Polska nic nie straci, jeśli niektórzy zostaną profesorami na przykład w USA; wręcz przeciwnie, zyskamy w ten sposób bezcenne kontakty..."
ja sie z tym nie zgadzam :| przecież co mi z gościa który uczy amerykanów czy coś robi dla nich, to na pewno nie wpływa na rozwój naszego kraju. nie lepiej jakby uczył młodsze pokolenia Polaków? przynajmniej (tak mi sie wydaje) byłby autorytetem dla każdego np. studenta, bo każdy by wiedział że ten gość jest Polakiem i coś osiągnał, i by pewnie też chciał coś osiągnąć. a tak sprzedawałby sie za granica.
0
niewatpliwie masz racje, taki gostek moglby sie rpzydac mlodym ludziomlecz trzeba tu wziasc pod uwage czynnik zasadniczy - wynagrodzenie :)