Lekcja Delphi

0

Mam takie pytanie. Nauczyciel od informy zaproponował mi poprowadzenie pierwszej lekcji z programowania w Delphi (opis środowiska itp.) no i co byście proponowali aby im przedstawić żeby ich zainteresowało (większość zna się gorzej na kompach niż ja jak miałem 3 lata ;)). Mam nadzieje że ktoś cos mi doradzi ;)

0

Coś mi ten wątek bardziej wygląda na jakieś przechwalanie sie czy coś.. przecież chyba logiczne co trzeba na początku opisać. weź choćby zobacz jak robił to Adam w kursie. ja sie wg niego uczyłem i uważam że wszystko jest elegenacko pokolei jak być powinno, tak, że poznaje sie w danym momencie to co powinno :-)
weź każdemu daj ten kurs, i niech se czytają [diabel] :-P

0

Nie chodzi mi o przechwalani tylko oni nie znają się w większości na kompach i jak zacze nawijać to sie zanudzą na śmierć ;)

0

Jeżeli to ma uczyć - napisz jakiś prosty kalkulator, ew. prog. do równiania kwadratowego albo notatnik. Jezeli to ma zainteresować - jakiś bajerowy programik z np. wykorzystaniem AlphaBlend (o ile szkoła ma WinXP) albo coś do zabawy myszką :-) .

0

Też o tym myślałem ale to ma być wprowadzenie opis języka itp

0

zrób zapisywanie, otwieranie, prosty projekt, właściwości komponentów. niech kazdy napisze prosty prog niech mu sie wypisuje w memo coś po nacisnieniciu buttona i jusz. Nawet Ci lekcji braknie.

0

Pierwsza lekcja powinna opisywac zasday programowania.

  1. Co to jest programowanie
  2. Historia jezykow programowania
  3. Przeglad jezykow programowania
  4. Jak dziala program
    a) kompilator
    b) linker
  5. Srodowisko Delphi
  6. Interfejs

Pokaze jak prosto ukladac kontrolki na formie i tworzyc proste programiki - to powinno wystarczyc.

0

Pierwsza lekcja powinna opisywac zasday programowania.

  1. Co to jest programowanie
  2. Historia jezykow programowania
  3. Przeglad jezykow programowania
  4. Jak dziala program
    a) kompilator
    b) linker
  5. Srodowisko Delphi
  6. Interfejs

Domyslam sie, ze to jest lekcja poswiecona konkretnie Delphi, a nie programowaniu. Zreszta jak nie chce zanudzac sluchaczy, to raczej nie warto opowiadac historii jezykow programowania. Nie wszystkich to interesuje.
Prowadzisz lekcje w jakims gimnazjum lub średniej. To co dzieci pierwsze widza w komputerach to zabawa, gry. Wiekszosc z nas wziela sie za programowanie, bo nie wystarczalo nam samo granie, tylko chcielismy wiedziec, jak to jest z tym od srodka.
W takim razie, jezeli zalezy ci na zainteresowaniu ich, a nie na nauczeniu (zreszta czego w ciagu lekcji mozna nauczyc), to proponuje pokazac im, jak sie robi jakas banalnie prosta gre lub animacje.
Zrob np... prostego breakouta. Jeden panelik na dole, ktorym poruszaja za pomoca klawiatury, jeden shape w ksztalcie kulki. Dorzucasz timera i w nim poruszasz kulka. Masz zmienna kierunek i odpowiednio inkrementujesz wspolrzedne. Masz 3 sciany, z ktorych kazda zmienia 1 wspolrzedna (lewa zmienia kierunek <- na ->, prawa odwrotnie, a gorna z ^ na v).Warunek na odbicie do gory, jezeli znajdzie sie w granicach panela i ponizej pewnej linii dolnej.
To nie bedzie nic dokladnego, ale pozwoli ich zainteresowac i zachecic do wlasnych poszukiwan i modyfikacji tego co jest.
Wiekszosci z nas zajeloby to max. 10 min. Ty musisz wszystko przygotowac sobie i rozpisac to najprosciej i najkrocej jak sie da.
Mozesz oczywiscie cokolwiek innego pokazac, ale stworz cos, bo sucha teorie to moga poczytac, jak juz ich sie zainteresuje, bo tak to jak wspomniales przysna.
Mozesz tez cokolwiek innego prostego. Przegladarka bitmap albo odtwarzacz wavow. Ale oni musza widziec sens tworzenia tego.
Powodzenia.

0

Tia, albo cos bardzo prostego i zabawnego np. trzesace sie okno, albo przycisk 'zamknij' ktory zawsze ucieka :D Np. pytanie ''Czy jestes debilem'. 2 buttony 'TAK' i 'NIE', ale gdy sie najedzie na 'NIE', to buttony zamieniaja sie tekstem i teraz ten button ma napis 'TAK', a ten drugi 'NIE' :D Sam kod jest priościutki, wiec tlumaczysz, ze to jest zdarzenie OnMouseMove itp. kodu tez malo. Najlepiej jakbys taki programik najpierw uruchomil wszystkim na kompach - niech sie pobawia i zainteresuja, a potem mowisz jak to zrobic.

0

Wiekszosci z nas zajeloby to max. 10 min.

Dryo, z całym szacunkiem, ale właśnie takie podstawowe błędy popełniają ci przynudzajacy belfrowie. 10 minut dla programisty, to pół dnia i zniechecenie dla laika. Bełdzio, zacznij klasycznie od 'hello world' i struktury tego programu, ale opisuj to co jest, a nie tego, czego nie ma. Czyli nie opisuj możliwości (jak się deklaruje typy, uses itepe ), tylko to, co mają przed nosem. Pokaz im, że to po prostu działa i opisz im w jaki sposób to działa (f7/f8 - super metoda na pokazywanie - niech każdy to zrobi również sam). Opowiedz o parametrach wywołania showmessage i kazdej następnej funkcji i procedury. Nagłówki i przykłady wywołan zapisuj gdzieś na tablicy i nie ścieraj. I cały czas pamietaj, to, co ty uznajesz za lamerstwo dla laika jest na początku mistrzostwem. Co do IDE- po prostu też na tablicy zapisuj skróty klawiaturowe, pełne wejście z menu i rysuj przyciski na pasku. Podziel tablicę logicznie tak, aby w jednej części były nagłówki z przykładem wywołania, w drugiej powiedzmy rzeczy dot. ide, a na środku cały program. I najprostsze skojarzenia, bo jak zawalisz podstawy, to ugrzęzną, nic z twojej lekcji nie wyniosą, a pretensje bedą mieli do ciebie (słuszne). Nie spiesz się, ale też nie przeciągaj do znudzenia każdego tematu, jedno i drugie jest zabójcze dla skupienia uwagi. Nie próbuj za wszelką cenę pokazac, że znasz delfina bardzo dobrze, nie udowadniaj im pokazując bez przerwy nowe przykłady, oni to wiedzą. Żadnych timerów i tym podobnych. Niech to wszystko na początku będzie statyczne (to co żywe jest zawsze mniej zrozumiałe) - pamiętaj masz przed sobą ludzi, którzy mają problemy z uruchomieniem office'a. Na początku wystarczy, że bedą oczarowani tym, że komputer robi to, co mu każą i że im się udało. Jesli dasz im zbyt dużo, to nie przerobią i nie zrozumieją tego. Rozwijaj 'hello world', niech widzą, co i jak po kolei trzeba robić. No ale póki co nie zawaliłeś, głowa do góry, będzie dobrze. I pamiętaj o tablicy, niech nie notują, tylko słuchają i patrzą, skończysz 10-15 minut wcześniej i wtedy sobie przepiszą. Chyba, że masz małą tablicę wtedy po każdym przykładzie i dodatkowo co pewien czas (gdy już zamkniesz jakiś tok myślenia) wywołujesz procedurę :

teraz_przepiszcie(tablica^);
repeat 
  w_miedzyczasie_odpowiadam_na_pytania(uczen[random(ilosc_uczniow)]);
  nie_dopuszczam_do_dyskusji(spokojnie_uciszam_ludzi_na_anty)
until przepisane;

:-)

[dopisane]
Naucz ich korzystać z helpa, też na przykładzie ('nie do końca pamietam jak sie wywołuje ... niech ktos wpisze ... najedzie i wciśnie ctrl+f1' ;) ). Ale tak można zrobić jeden, max dwa razy i nie pod rząd, bo nie zwrócą uwagi, na kombinacje klawiszy, tylko na to, że się pogubiłeś. Chyba że przyjmiesz taka metodę, po kazdej nowej funkcji każesz odpalic helpa - chyba tak jest lepiej. Tylko, że musisz byc konsekwentny, czyli albo zawsze, albo raz. I nie dopuszczaj do dyskusji, kiedy ty mówisz, nie dopuszczaj do tego, aby ci przerywano (nawet nauczyciela spróbuj wtedy spławić), bo to potwornie rozprasza wszystkich. Jesli w ciągu 2 godzin uda ci sie na koniec pokazać (choćby tylko pokazać) jakiś tajmer, albo onmousemove, onkeydown (ale nie na raz) to i tak przerobisz bardzo dużo materiału - jak dla nich, bo to oni sie liczą. No i może ktos sam w domu dalej to pociągnie i popróbuje na własną rękę. ;-) Przy okazji eventów odeslich ich do słownika angielskiego, niech zrozumieja, że nazwy mają w sobie wiele znaczenia - wyrabiasz im w ten sposób intuicję.

0

Wiekszosci z nas zajeloby to max. 10 min.

Dryo, z całym szacunkiem, ale właśnie takie podstawowe błędy popełniają ci przynudzajacy belfrowie. 10 minut dla programisty, to pół dnia i zniechecenie dla laika. (...)

Hmm Gdzie tego ucza? Chyba musze sie na jakis kurs pedagogiczny zapisac lub co takiego. Masz racje, nie spojrzalem prawidlowo od strony uczniow... za dlugo juz tlumacze.

0

Może podzielę się moimi doświadczeniami w tym względzie. Dostałem do przeprowadzenia zajęcia z XHTML'a (jak na razie 1.5h, ale prowadząca obiecała dodatkowe 1.5h). Co zrobiłem?

  1. krótkie wprowadzenie (co to XHTML, króciutka historia od HTML'a do XHTML'a 1.0 i 1.1, w przyszłości 2.0; założenia - czym się różni od XHTML'a; można zrobić 5 minut na temat ewolucji do graficznego projektowania interfejsów)
  2. składnia (tagi. atrybuty, komentarze; nie radzę robić tego w Delphi - to materiał na o wiele więcej niż jedną lekcję); także CSS
  3. teraz najważniejsza: ludziki odpalili Firebirda i notatnika, po przekopiowaniu szablonu strony (Delphi robi szablon automatycznie) podawałem po kolei co ważniejsze informacje na temat różnych tagów i atrybutów CSS (w wypadku Delphi widzę to jako pokaz ważniejszych własności Formy, do tego Buttony, Image to i może Menu, do tego metody robiące ShowMessage, MessageBox, Close, Left:=Left - 20; Left:=Left + 20; Top:=Top - 20; Top:=Top + 20 - przesuwanie okna).
  4. jak dobrze pójdzie, to nikt nie zaśnie
0

Gdzie tego ucza? Chyba musze sie na jakis kurs pedagogiczny zapisac lub co takiego

Nie pamięta wół, jak cielęciem był [diabel] A na poważnie... Tego nie uczą, to się pamięta.

/* Coz, nauczyciele nie zostane, chociaz wszyscy mi wokol to wroza... na szczescie, nie zostane :P */

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1