Pozwoliłem sobie na totalny OT - rzućcie okiem na dokumentację powstawania pewnej japońskiej czcionki (zdjęcia). Jak dla mnie rzeźnia :-).
http://www001.upp.so-net.ne.jp/mikachan/making.html
0
0
no wiesz, kazdy musi miec jakies zajecie
0
wypowiem się jednym słowem:
<font size=12><font color=blue>masakra</span></span> 8-0
0
to będzie mój przyszły zawód :-D :-D
0
ja po 4 piwach robie to w 30 min z zamknietymi oczami [rotfl]
0
Fajne, Nie dziwię się że tylę ludzi w Azjii, komu sie chce uczyć pisać, skoro mozna robić przyjemniejsze rzeczy. [zeby]
0
taaa. japonczycy tak robią czcionki a świstak siedzi zawija, bo nie jest mu wszystko jedno... jak im sie tak chce??????? jakś ściema to musi być. [browar]
0
jakś ściema to musi być.
no comment...
[<font color="blue">dopisane</span>]
Do poniższego postu Pablo:
Zdziwisz się, ale łatwiej, niż Ty czytasz tekst po polsku. Jak czytasz ten tekst, to mózg łączy poszczególne litery, zamienia takie połączenie na brzmienie całego wyrazu i dopiero analizuje to brzmienie szukając jego znaczenia. U Japończyka pomijana jest ta środkowa faza łączenia liter w brzmienie - on widzi znak, który od razu mózg analizuje i szuka jego znaczenia. Sam proces trwa szybciej. Oczywiście dłużej uczą się znaków, bo mają ich więcej, ale to już inna para kaloszy.
Hmm - no dobra - to miała być taka ciekawostka, a ja tu się rozpisuję :-P.
0
:d jak oni to rozczytują ??