Nauka Chińskiego

4

Jak w temacie, próbował ktoś i ma jakieś refleksje na ten temat?

Pierwsze wrażenia mam takie że:

  1. Tonalność ssie, pierwsza lekcja na YT i ja słyszę tylko ma, ma, ma, ma choć to 4 różne słowa ( ) LOL nie sądziłem że to będzie aż takie trudne, a to dopiero słuchanie - wymowa to będzie prawdziwa męka
  2. Pismo "obrazkowe", 1400 znaczków do minimalnego codziennego użycia

Myślę ostatnio że może warto by zainwestować 3h tygodniowo, ot tak z ciekawości ale poziom trudności mnie przeraża...

2

错误的类别

3

Być może łatwiej się tego uczyć np. Anglikom niż nam, my mamy normalne samogłoski (no oprócz dwóch), a nie jakieś uj wie co w 30 wersjach.

6

A ja się wypowiem z innej strony.

Uczę się chińskiego od 3 lat ponad. I uważam, że polacy mają dużo prościej w nauce chińskiego niż anglicy, a to przede wszystkim, że w chińskim nie istnieje głoska, której nie ma w polskim. Przede wszystkim chodzi o (po lewej pinyin, po prawej polska wymowa)
x - ś
q - ć
j - dź
zh - dż
ch - cz
sh - sz
ong - ą

Anglicy natomiast nie potrafią rozróżnić często między j a zh, x a sh, itd.

Tony to niby jakiś problem, ale serio, po dłuższym mówieniu mocno wchodzi i nie trzeba się wcale zastanawiać.
Tonalność języka nie jest też czymś tak obcym, blisko polski jest chociażby w Litewskim.

A, i jeszcze taka uwaga - to wcale tak nie jest że pismo jest zupełnie oderwane od wymowy. Wręcz przeciwnie, większość znaków (ponoć koło 90%) jest skonstruowana tak, że po lewej jest część znaczeniowa, po prawej fonetyczna. Jak znasz wymowę prawej części, to często trafisz odpowiedni dźwięk, albo bardzo podobny. W każdym razie nie jest zupełnie losowe. Przykładowo:
qing: 请, 清 情 青 轻 晴
jing: 经 精 径 (jing i qing są tutaj wystarczająco podobne)
dong: 侗 洞 挏 姛
tong: 同 铜 筒 酮 峒

2

Ja już wolałbym się uczyć japońskiego. Miałbym więcej zastosowań. Czytać mangę i oglądać anime bez napisów.

0

W nauce chińskiego najtrudniejsze jest to, żeby robić to regularnie i utrzymać motywację. Ja np. jakbym chciał, to bym się dawno nauczył chińskiego. Ale mi się nie chciało, zniechęciłem się, że nic nie rozumiem, a znaki są trudne.

Ale jeszcze powrócę do tego języka kiedyś.

0
0xmarcin napisał(a):

Pierwsze wrażenia mam takie że:

  1. Tonalność ssie, pierwsza lekcja na YT i ja słyszę tylko ma, ma, ma, ma choć to 4 różne słowa

Nic ci nie poradzę na to że nie słyszysz, ale pamiętaj też że takie lekcje mają tendencję do przedstawiania wyidealizowanej wymowy, która potem nie do końca odpowiada temu jak się rzeczywiście mówi. Zwłaszcza trzeci ton (ten niby opadająco rosnący) jest w środku wypowiedzi ponoć tonem po prostu niskim:

https://resources.allsetlearning.com/chinese/pronunciation/Four_tones#Updated_Tone_Diagram

3
0xmarcin napisał(a):

Pierwsze wrażenia mam takie że:

  1. Tonalność ssie, pierwsza lekcja na YT i ja słyszę tylko ma, ma, ma, ma choć to 4 różne słowa

0

Dopiero co czytałem artykuł o tym, jak to Chińczycy zaczęli w ostatnich dwóch latach robić wszystko, żeby tylko zniechęcić cudzoziemców do wszelkich odwiedzin i przy okazji społeczeństwo do nich. Raz, że SARS, dwa, że już im nie są potrzebni, więc idą pod tym względem w stronę autarkii. A w biznesie i tak wystarczy angielski.

1

Bardzo chętnie nauczyłbym się mandaryńskiego, ale szkoda mi życia na kucie znaczków na blachę. Wystarczająco wolno czytam dłuższe słowa w cyrylicy, by w ogóle próbować czegoś takiego.

1

Ja słyszę wyraźne różnice, ale czy w praktyce by było to łatwe?

0

ja to jeszcze angielskiego dobrze nie ogarnąłem, wiec.. :D

1

Nadal lepsze to niż JavaScript.

2

Nauka Chińskiego

Może najpierw naucz się polskiego?

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1