Tak myślę powoli nad zmianą technologii... jedną z opcji są appki mobilne.
Od razu mówię: nigdy nie miałem iPhona, a na Androidzie to tylko budzik umiem nastawić i zadzwonić (z smsami gorzej :) ).
Pracuję rok w Symfony2, pół roku w Ruby. Także programować coś tam umiem.
Pytanie: czy w kwestii nauki SKD itp jest duża różnica pomiędzy Androidem a iOS?
Jak z materiałami? Do Andka jest sporo fajnych, przystępnych, aktualnych rzeczy? Jak z iOS?
Ciężko się wgryźć? Bardzo to egzotyczne (iOS, objective-c, iOS SKD)?
Ile trzeba stukać w domu, żeby już jakąś robotę lapnąć - czyt. jakie są wymagania od juniorow/stażystów?
Trzeba mieć Maca czy można na starym dobrym debianie/ubuntu klepać testować itp?
W sumie ciągnie mnie do tego iOS (intuicja :D)... Może bardziej doświadczeni koledzy coś doradzą?