Żeby nie było konieczności przerzucać się na słuchawki douszne, albo dokanałowe?
Nie polecam dokanałowych/dousznych, szkoda uszu. Zniszczysz sobie słuch po kilku miesiącach, bo niestety w wyniku braku świeżego powietrza, mogą zacząć się infekcje uszu, a to jest no fun
. To jest fajne jak jedziesz tramwajem lub autobusem i koniecznie musisz posłuchać muzyki przez 20 minut. Ale to max.
Jedyna moja rada to taka, żeby trochę "odgiąć" tą klamrę co dociska słuchawki do uszu.
Możesz też spróbować jakichś słuchawek zrobionych na prętach, je łatwiej dostosować. Jako przykład: https://guitarcenter.pl/catalog/klawisze/naglosnienie-klawiszowe/sluchawki/akg-k240-studio
Swoją drogą polecam AKG lub AudioTechnica. Mam jedne AKG i są bez zarzutu, a pracuję z nimi już dobre 5 lat. Przyjacielowi sprawiłem AudioTechniki i nie narzeka na nic.