okulary do komputera

0

Chcę kupić sobie okulary mające zmniejszyć szkodliwe dla oczu promieniowanie.Czy one naprawdę coś dają?

0

8 lat temu: tak,
teraz: monitory sa na tyle dobre, ze to juz nie ma znaczenia.

0

promieniowania to ci się raczej zmniejszyć nie uda to już praktycznie nic nie wydzielają. Ale ogólnie specjalne okulary pomagają, gdyż mniej męczą ci się oczy przy długiej, wielogodzinnej pracy przy komputerze.

0

a jak dla mnie to lepiej przerzucić się na monitory LCD. Lepiej się patrzy i nie wydzielają takiego promieniowania jak kineskopowe, poza tym nie mają czegoś takiego jak odświeżanie :d

0

Z okularami czy bez najlepiej co godzinkę robić sobie 15 minutową przerwę od monitora.

0

poza tym (LCD) nie mają czegoś takiego jak odświeżanie :d

Skąd żeś taką bzdurną informację wyczesał? :| Pomyśl zanim coś napiszesz. Poza tym LCD nadal nie sięgają do pięt CRT - ale to tak OT bo temat w końcu jest o okularach.

0

Poza tym LCD nadal nie sięgają do pięt CRT

Zależy pod jakim względem.

0

Poza tym LCD nadal nie sięgają do pięt CRT

Wcale nie. Trzeba się tylko do nich przyzwyczaić (co zajmuje kilka godzin). Jedynym mankamentem może być za ciemne wyświetlanie ciemnych kolorów (co widać czasami w filmach, czy grach), ale od czego jest ustawienie gamma? W nowych monitorach smużenia już w ogóle się nie odczuwa, więc nie widzę, w czym LCDki są gorsze :).

0

Są dostosowane do jednej rozdzielczości i obraz (a w szczególności tekst) wyświetlany w innej jest koszmarny - a tryb tekstowy w tych nowszych często jest w małych okienkach a nie na pełny ekran! :| [glowa]

Smużenie jest i będzie - może krótsze, ale zawsze...

Odwzorowanie kolorów to lipa - poza tym zmiana kąta patrzenia zmienia barwy... dla mnie to niedopuszczalne.

Poza tym na LCD widoczne są poszczególne pixele i nie wygląda to za pięknie.

Jeśli podświetlenie jest jednostronne jak w notebookach to obraz jest inny np. na dole niż na górze wyświetlacza :|

Plusy?
Zajmowane miejsce na biurku
Brak szkodliwego promieniowania
i to chyba wsystkie [green]

ale kurczę... dałem się podpuścić i piszę nie na temat ;p - ale w końcu to OT ;)

0

Plusy?
Zajmowane miejsce na biurku
Brak szkodliwego promieniowania
i to chyba wsystkie

Bardzo wiele osób zgadza się, że przy długotrwałej pracy LCD znacznie mniej męczą wzrok dzięki stabilniejszemu i ostrezjszemu obrazowi. Co do kolorów zgadzam się - nie odważyłbym się na pracę ze zdjęciami na LCD. Ale do tekstu bardzo sobie cenię.

Z rozdzielczością sprawa oczywista.

0

Są dostosowane do jednej rozdzielczości i obraz (a w szczególności tekst) wyświetlany w innej jest koszmarny

W 320x240 rzeczywiście jest koszmarny, ale to jest tylko przy uruchamianiu windy (w moim przypadku), a w wyższych rozdzielczościach nie jest źle. Już 1024x768 wygląda całkiem dobrze, a przy rozdzielczości natywnej jest idealnie (wiadomo :) ).

  • a tryb tekstowy w tych nowszych często jest w małych okienkach a nie na pełny ekran! :| [glowa]

Ja słyszałem tylko o funkcji, która pozwala obraz w niższych rozdzielczościach wyświetlać w okienkach, ale to nie mus, tylko opcja.

Smużenie jest i będzie - może krótsze, ale zawsze...

U mnie, żeby zauważyć smużenie, trzeba bardzo szybko jeździć myszą po otwartym menu, w innym przypadku go nie ma (tzn nie jest w ogóle zauważalne). Więc problemu żadnego z tym nie ma.

Odwzorowanie kolorów to lipa - poza tym zmiana kąta patrzenia zmienia barwy... dla mnie to niedopuszczalne.

3 godzinki i jest ok :). Co do kąta, jeśli lubisz patrzyć na monitor z podłogi, to rzeczywiście jest nieciekawie, ale normalnie, to chyba patrzysz przed siebie...? :)

Poza tym na LCD widoczne są poszczególne pixele i nie wygląda to za pięknie.

Nie wiem, co masz na myśli, ja takiego czegoś nie zauważyłem :).

Plusy?
Zajmowane miejsce na biurku
Brak szkodliwego promieniowania
i to chyba wsystkie [green]

Może i to jest wszystko z plusów w stosunku do CRT, ale większych minusów to też raczej nie ma. A może to ja jestem taki mało wymagający, ale nie widze spacjalnych problemów... :)

0

Tez dorzuce swoje 5 gr :)

Są dostosowane do jednej rozdzielczości i obraz (a w szczególności tekst) wyświetlany w innej jest koszmarny

W 320x240 rzeczywiście jest koszmarny, ale to jest tylko przy uruchamianiu windy (w moim przypadku), a w wyższych rozdzielczościach nie jest źle. Już 1024x768 wygląda całkiem dobrze, a przy rozdzielczości natywnej jest idealnie (wiadomo :) ).

Wykorzystuje jedynie 1024x768. Innych nie potrzebuje. Od czasu do czasu jak odpale gre w dosie w 13h, to wyglad jest taki sam jak na CRT. Jezeli chodzi o tekst to konsola pod bsd wyglada bezproblemowo (ale w DOSie mam czcionki troszke za mocno IMHO rozmyte). Jakby co, to 1024 to jest natywna dla mojego monitora.

Ja słyszałem tylko o funkcji, która pozwala obraz w niższych rozdzielczościach wyświetlać w okienkach, ale to nie mus, tylko opcja.

true, true

Smużenie jest i będzie - może krótsze, ale zawsze...

U mnie, żeby zauważyć smużenie, trzeba bardzo szybko jeździć myszą po otwartym menu, w innym przypadku go nie ma (tzn nie jest w ogóle zauważalne). Więc problemu żadnego z tym nie ma.

Faktem jest, ze wzroku nie mam super, ale ja smuzenia nie zauwazam w ogole. Zarowno w filmach, Q2 czy szybko przewijajac strone nie odczuwam nic a nic. (czas reakcji 6/19)

Odwzorowanie kolorów to lipa - poza tym zmiana kąta patrzenia zmienia barwy... dla mnie to niedopuszczalne.

3 godzinki i jest ok :). Co do kąta, jeśli lubisz patrzyć na monitor z podłogi, to rzeczywiście jest nieciekawie, ale normalnie, to chyba patrzysz przed siebie...? :)

Coz... mi czasem zdarza sie patrzec z podlogi, jak siedze przy rozkreconym kompie... i wtedy rzeczywiscie strasznie wkurza. Ale poza tym nie mam wiekszych powodow do narzekan. Zdarza mi sie, ze siedze przy kompie razem z bratem (np. ogladajac film, ale takze blisko monitora przy duzych katach poziomych) i zmiany kolorow nie sa tak mocne, abym sie wkurzal. Co innego to notebook. Niestety tam zwykle juz wczesniej sie to objawia (ale tez notebook nie sluzy do tego, by przy nim gromada ludzi siedziala).

Poza tym na LCD widoczne są poszczególne pixele i nie wygląda to za pięknie.

Nie wiem, co masz na myśli, ja takiego czegoś nie zauważyłem :).

yyy, ja tez nie wiem o co chodzi

Plusy?
Zajmowane miejsce na biurku
Brak szkodliwego promieniowania
i to chyba wsystkie [green]

Może i to jest wszystko z plusów w stosunku do CRT, ale większych minusów to też raczej nie ma. A może to ja jestem taki mało wymagający, ale nie widze spacjalnych problemów... :)

Ja wiem, ze od kiedy przeszedlem na LCD, to na nic innego nie chce patrzec. Oczywiscie trzeba wziac pod uwage to, ze nie zajmuje sie grafika, ani niczym innym wymagajacym doskonalego odwzorowania kolorow.

Jak to sie mowi: de gustibus non disputantum est.

P.S. to byl test cytatow :P

0

no to co z tym odswiezaniem??

bo czegos tu nie jarze. Wiem ze monitory kineskopowe muszą być odswiezane bo kuineskop caly czas musi wysylac wiazke do kazdego kolejnego punktu na ekranie, bo tak dziala i nie moze wyslac wiazek do wszystkich na raz, ale przeciez LCD i CRT przeciez nie działają w taki sposób :-8 Sorki jesli cos pokrecilem ale jezeli kreci sie kamerą wideo obraz na monitorze kineskopowym to widac ze obraz mruga, natomiast na laptopie nie :>

0

W 320x240 rzeczywiście jest koszmarny, ale to jest tylko przy uruchamianiu windy (w moim przypadku), a w wyższych rozdzielczościach nie jest źle. Już 1024x768 wygląda całkiem dobrze, a przy rozdzielczości natywnej jest idealnie (wiadomo).

Próbowałem kiedyś grać w StarCrafta na notebooku - LCD = 1024x768 a gierka=640x460 - czcionka była tak koszmarnie zeskalowana, że odczytanie paru zdań było ciężarem.

a tryb tekstowy w tych nowszych często jest w małych okienkach a nie na pełny ekran!

Ja słyszałem tylko o funkcji, która pozwala obraz w niższych rozdzielczościach wyświetlać w okienkach, ale to nie mus, tylko opcja.

Na starym notebooku było ok, ale na nowym Compaq okno dosu zajmuje ok. 1/5 wielkości ekranu a po bokach ciemność... powinni dodawać do zestawu lupę :|

U mnie, żeby zauważyć smużenie, trzeba bardzo szybko jeździć myszą po otwartym menu, w innym przypadku go nie ma (tzn nie jest w ogóle zauważalne). Więc problemu żadnego z tym nie ma.

Przy szybkich animacjach kontrastowych obrazów to widać... tzn. nie wiem jak w tych super hiper najnowszych kosmicznie drogich wyświetlaczach, ale ja mówię o takich standardowych jakie można spotkać w laptopach.

Poza tym na LCD widoczne są poszczególne pixele i nie wygląda to za pięknie.

Nie wiem, co masz na myśli, ja takiego czegoś nie zauważyłem.

yyy, ja tez nie wiem o co chodzi

:| ekran 1024x768 - wystarczy zbliżyć oko na odl. poniżej 20cm aby zobaczyc pojedyncze kwadraciki - na 3 różnych wyświetlaczach to samo, więc wnioskuję, że na wszystkich. Na CRT prawie niemozliwym jest aby zobaczyć 2 osobne pixele jasnego koloru - bo te szczególnie widać na LCD - pomiedzy nimi wyraźna czarna przegródka ;)

Co do odśweżania (CyberKid) - jeśli ekran ma aktywną matrycę to odświeżane są tylko te pixele, które się zmieniają - jeśli ma pasywną to podobnie jak w monitorze. Ale tak czy owak przy zmianie zawartości obrazu ekran musi być odświeżony [green]

Ech noo... zmusiliście mnie do napisania tylu ripost [green]. Dawno tyle nie klepałem - trzeba to oblać :> (każda okazja jest ponić dobra ;)).

0

Maciek: na notebookach to sie zgadzam. Jest koszmarny. Ale stacjonarne monitory bija na glowe te z notebookow. Kompletnie inna jakosc. Szczegolnie widac to przy wspomnianych katach widzenia oraz odwzorowaniu kolorow.

CyberKid: Maciek dobrze prawi. Wszedzie, gdzie jest wyswietlany zmieniajacy sie obraz musi byc jakies odswiezanie. Z tym, ze poniewaz monitory LCD maja wieksza bezwladnosc to mozna odswiezac z mniejsza czestotliwoscia, bo obraz zostaje. Jest to jednoczesnie wada tych monitorow bo powstaje wlasnie to smuzenie. Z tym, ze najwazniejsze jest, by czas wlaczania byl maly (w moim 6ms) a czas wylaczania moze nawet calkiem spory pozostac.
W CRT obraz przy 75Hz odswiezany jest raz na ok. 13ms. W LCD takim jak moj ograniczeniem dolnym jest 6ms (czyli jakby 166Hz), ale ze wzgledu na duzy czas wygaszania (19ms) , nie ma potrzeby odswiezac z czestotliwoscia wieksza niz 75Hz (odwrotnie niez w CRT, gdzie jest to dolny prog).
Po prostu porownywanie czestotliwosci odswiezania przy tak 2 roznych technologiach nie ma wiekszego sensu (nawet to co podalem jest tylko szkicem tego jak to mogloby miec do siebie).

Maciek: za swoj monitorek zaplacilem ok. 1400zl, aktualnie ze wzgledu na cene euro kosztuje on 1700. W porownaniu do 17' monitora, ktoremu mniej wiecej rozmiarom odpowiada jest to rzeczywiscie drogo. Ale jak juz wspominalem to czy wybrac CRT czy LCD zalezy w glownej mierze od zastosowan oraz wlasnego "odbioru rzeczywistosci".

/* ale fajna dyskusja... jak o wyzszosci piwa jasnego nad ciemnym :) */

0

bardzo dziękuję za wytłumaczenie mi tego o odświeżaniu, bo ja myślałem, że odświeżanie jest wtedy kiedy od nowa się cały ekran "odmalowywuje".

A co do dyskusji to fajnie zeszła z tematu, bo ten jest o okularach, aż się dziwię, że panowie moderatorzy nie zablokowali jak to mieli w zwyczaju robić w takich sytuacjach :> :p

0

Co do okularow: to pomagaja. ja mam (mialem ;P) z takim zielonym filtrem -0,5 i bylo git ;-)

0

ten filtr to się antyrefleks nazywa. i pomaga. ja używam (-7 i -9 :))

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1