Z jaką prędkością człowiek widzi?

2

Promienie słoneczne potrzebują 8min i 30 sekund ma dotarcie do ziemi

  • czy to oznacza że widzimy stan sprzed 8min?
  • dlaczego na teleskopie możemy widzieć inne galaktyki mimo że są lata świetlne od nas oddalone + uniwersum się powiększa z zatrważającym stopniu.

Jak to jest że możemy widzieć odległe duże obiekty, a tak "blisko" słońce ma laga 8 minutowego

Czy wzrok widzi "szybciej/inaczej" niż prędkość światła?

26

Yyy...my po prostu widzimy te gwiazdy/galaktyki takie jakie były 4 lata temu (jak Proxima Centauri) czy 100 lat temu, 1000 lat temu czy miliony a nawet milardy lat temu, inaczej mówiąc gwiazda którą widzisz na niebie może juz od dawna nie istnieć.

3

Inne obiekty, jak np. galaktyki, też widzisz z "lagiem", tyle że z odpowiednio większym.
Chyba, że zakładasz, że świat ma 5000 lat, wtedy to może być problemem ;)

0

To jest ciekawy i głębszy temat. Nie ma fizycznej możliwości, żeby udowodnić, że światło ma taką samą prędkość w każdym kierunku. Da się mierzyć tylko dwukierunkową prędkość światła.

Jeżeli coś jest w odległości 299792458 metrów od Ciebie, to możesz to teoretycznie widzieć w dowolnym przedziale od tego takim jakim jest dokładnie teraz do tego jakim było 2 sekundy temu.

Z przyczyn pragmatycznych przyjmuje się, że światło ma taką samą prędkość w każdym kierunku i obiekt oddalony o te 299792458 metrów widzisz takim jakim był 1 sekundę temu.

2

25 obrazów na sekundę i dużo nie widzi

0

Tutaj sprawdza się powiedzenie: "Człowiek żyje przeszłością" :D
W sumie to prawda, galaktyki widzimy z dużym opóźnieniem, a to co "teraźniejsze" z mniejszym (a tak naprawdę oko nie widzi odbiera tylko fale, które przekształca w impulsy i przesyła do mózgu, co na szczęście trwa dosyć krótko).

2

Jest całkiem możliwe, że widzisz światło gwiazd, które zakończyły swój "żywot" jeszcze przed powstaniem naszego gatunku. Fizycznie już ich tam nie ma lub nie są już gwiazdami, ale promienie świetlne wyemitowane tysiące lat temu wciąż do nas docierają.

0

Dodajmy że gdybyś był architektem-kosmonautą to zmiany na słońcu widziałbyś odrobinę szybciej niż my, Ziemiaki.
http://thescienceexplorer.com/universe/how-gravity-changes-time-effect-known-gravitational-time-dilation

2

Widzimy z predkoscia swiatla prawie. Ale przetwarzamy obraz znacznie wolniej juz

0

@vpiotr: dylatacja czasu nie ma chyba znaczenia przy widzeniu innych obiektów, IMO niepotrzebnie mieszasz. Ale ma wpływ na satelity i dlatego rzeba codziennie synchronizować zegary :D

0

@scibi92: cały ten wątek to luźne dywagacje.

1

m.in dlatego da sie obserwować powstawanie galatyk, a robiony obecnie teleskop jamesa webba, który będzie "widział" tylko w falach podczerwonych pozwoli widzieć prawie do początku wszechświata. Prawie dlatego że maksymalnie do momentu kiedy pojawiły się fale elektromagnetyczne a to nie było na samym początku.

0

SciFun powiedział o fajnym - teoretycznym oczywiście - eksperymencie. Skoro to, co my widzimy w odległych galaktykach, jest stanem sprzed tysięcy lat, to można by się przenieść na jakąś planetę oddaloną o kilka tysięcy lat świetlnych i spojrzeć na Ziemię sprzed kilku tysięcy lat. Z odpowiednim zbliżeniem można wtedy obserwować bieg historii. A może faktycznie jakieś ufoki obserwują właśnie jak jaskiniowcy naparzają się maczugami i zaraz stwierdzą, że ci ludzie to jednak zacofani w rozwoju są...

0
Walentyn napisał(a):

Widzimy z predkoscia swiatla prawie. Ale przetwarzamy obraz znacznie wolniej juz

To jest trochę bardziej skomplikowane. Inaczej byśmy w wieku lat 80 przetwarzali obraz odebrany w wieku lat np. 78 i ciężko by było zareagować w ten sposób, by nie wpaść na ścianę przechodząc przez drzwi.

Chociaż w tym wieku to się zdarza.

3
PerlMonk napisał(a):

SciFun powiedział o fajnym - teoretycznym oczywiście - eksperymencie. Skoro to, co my widzimy w odległych galaktykach, jest stanem sprzed tysięcy lat, to można by się przenieść na jakąś planetę oddaloną o kilka tysięcy lat świetlnych i spojrzeć na Ziemię sprzed kilku tysięcy lat. Z odpowiednim zbliżeniem można wtedy obserwować bieg historii.

Musiałbyś się tam teleportować albo osiągnąć prędkość nadświetlną, bo każda podświetlna podróż skutkuje tym że zobaczysz stan już po opuszczeniu przez ciebie Ziemi.
Czyli dokładnie tak samo jak gdy wstaniesz z krzesła, przejdziesz 10 metrów i się odwrócisz. Na krześle już cię nie ma.

0

Ktoś tu pisze ze to luźne dywagacje, ktoś inny wspomina o dylatacji czasu i jeszcze ktoś zastanawia się czy to oznacza że ogólnie widzimy wszystko z opóźnieniem. Dywagacje to nie są bo tu nie ma nad czym dywagować, umysły znacznie bardziej obeznane od naszych już dawno obrały to w ramy formalne a następnie empirycznie je udowodniły.

Scibi już napisał że w przypadku obserwowania galaktyk faktycznie widać stan "przeszły" (chociaż przyszłość lub przeszłość to z punktu widzenia fizyki pojęcia względne, ale to oddzielny temat). I tak, w zasadzie to faktycznie wszystko co obserwujemy, obserwujemy z "lagiem". Nawet wyciągniętą przed siebie dłoń. Tak samo jak z dylatacją czasu- jeśli mieszkasz na szczycie wieżowca to Twój czas płynie szybciej (z powodu słabszego oddziaływania grawitacyjnego Ziemi) a jeśli jedziesz samochodem to Twój czas płynie wolniej (z powodu większej prędkości z jaką się poruszasz). Rzecz w tym że w "naszej" skali różnice te są tak mikroskopijne że nie dostrzegalne, a bez specjalistycznego sprzętu również nie wykrywalne.

0

@Azarien: no i to jest największy problem.

1

@PerlMonk: oczywiście, ale jest to też jeden z tych tematów nad którymi wielu pracuje bezpośrednio i pośrednio. Jest np opracowany silnik, który to ogarnie kwestia, że nie odkryliśmy jeszcze materii, która by musiała istnieć by on działał, a póki co świat nauki jest podzielony względem potencjalnej możliwości istnienia takiej materii https://pl.wikipedia.org/wiki/Nap%C4%99d_Alcubierre%E2%80%99a

3

To opóźnienie czasem przybiera duże wartości - moja dziewczyna mi czasem mówi, że dopiero po 2 dniach zauważyłem że pomalowała paznokcie..

0

podroze z predkoscia swiatla, ktos sie interesuje tematem moze odpowiedziec ?
czy podrozujac do miejsca oddalonego o 150lat swietlnych z predkoscia swiatla, dla nas bedzie to 150 lat, a dla osoby podrozujacej opcja instant ????

1

Tylko że tak średnio odczujesz to "instant", bo nadanie prędkości światła obiektowi, który ma masę, rodzi pewne problemy.

0

@filemonczyk: nie da się podróżować z prędkością swiatła, ale da się teoretycznie podróżować z predkością 99,99999% prędkości światła, przy czym to wymagałoby praktycznie nieskończonej energi.
Jest kilka ciekawych pojęć związanych z efektami relatywistycznym
masa relatywistyczna
czas relatywistyczny
skrócenie Lorentza
Jak zobaczysz, w mianowniku jest pierwiastek z 1-(v^2)/(c^2), więc dla v -> c wartość mianownika dąży do zera czyl a więc wartość ułamka dąży do nieskończoności

1

ze c nie moze byc to jeszcze pamietam, ale ja mysle przyszlosciowo chlopaki. jakby tlumaczyc koncept blockchainu komus z czasow starozytnego egiptu to mysle ze byloby podobnie jak z smiganiem w c obecnie.

0

Skoro odlegle galaktyki widzimy z lagiem to nie znamy stanu na "czas terazniejszy", wiec skad taka wielka pewnosc ze kosmos wyglada tak a nie inaczej
to
albo to

skoro jest to oddalone do 46 miliardow lat swietlnych (w ogole smieszna kalkulacja, skoro to co widzielismy jest stanem z przed... 46 miliardów lat, chyba sie troche powiekszylo?), to przeciez to co widzimy moze (zapewne?) jest zupelne inne

Nie jest tak troche ze badanie kosmosu to nic innego jak Badanie Historii Kosmosu?

3

@fasadin: oczywiście że tak właśnie jest :) Tylko co z tego? W pewnej skali przestaje to mieć specjalnie znaczenie, niektóre procesy trwają miliardy lat i czy patrzysz 100 milionów wcześniej czy później, to bez różnicy. Poza tym mozemy obserwować zmiany i ewolucje planet czy gwiazd. To że miały miejsce miliard lat temu, to w zasadzie bez różnicy.

0

nic, po prostu nie zdawalem sobie z tego sprawy :) Teraz juz sobie zdaje, moja ciekawosc zostala zaspokojona :D Nie wiedzialem, ze w sposob jaki widzimy ma takie powiązanie z kosmosem

0

Trochę w tym temacie polecam serial Devs :) jest trochę o developerach więc to nie off-topic ;)
Ten sam twórca co Ex Machina, też lektura obowiązkowa jak ktoś lubi takie tematy.

0

Ale mnie zfreezowałeś tym pytaniem na parę minut:

Promienie słoneczne potrzebują 8min i 30 sekund ma dotarcie do ziemi, czy to oznacza że widzimy stan sprzed 8min?

oto co wymyśliłem:

  • jakby ktoś spojrzał na Ziemianina ze Słońca i po 8.5 minutach zauważyłby, że Ziemianin się na niego spojrzał (przy założeniu, że Ziemianin tylko zerknął), to mówiąc o "stanie Wszechświata" można stwierdzić, że ich spojrzenia się spotkały
  • jakby przeteleportować kwantowo (no bo nie wyślemy go z prędkością szybszą niż światło - na obecny stan wiedzy) ogromne lustro o miliard lat świetlnych od Ziemi, a następnie na nie spojrzeli... to nie widzielibyśmy go przez miliard lat, ale potem moglibyśmy obserwować przeszłość
0

Z jaką "prędkością" człowiek w Nowym Jorku widzi zmiany w Tokio?
Ile razy na sekundę może zostać wymieniona informacja między komputerem/systemem w Tokio i w Nowym Jorku?

W idealnym modelu kilkanaście razy na sekundę

0

Nie widzi, bo łapie taksówkę.

Chyba że ktoś mu obraz streamuje, ale opóźnienia w przesyle to bardzo indywidualna kwestia.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1