Które maseczki działają (w sensie w jakikolwiek sposób chronią przed koronawirusem) i gdzie je kupować? Certyfikat FFP3 coś daje?
0
4
Jak to gdzie? Na wolnym rynku!
0
Nie wiem czy w najbliższym czasie coś gdziekolwiek dostaniesz ;) a w jakiejś rozsądnej cenie tym bardziej małe szanse.
Też ostatnio szukałem tyle, że typowo antysmogowych to np. na allegro jak wyszukasz "maska antysmogowa" to jest komunikat, żeby się udać na stronę rządową jeśli chcesz się dowiedzieć coś więcej o wirusach, a samych masek trzeba szukać jako maski sportowe ;)
Z kolei jak szukasz po konkretnych markach to nie dość, że ceny są dużo wyższe to w zasadzie nic już nie ma. Jedynie jakieś małe rozmiary.
0
Wibowit napisał(a):
Które maseczki działają (w sensie w jakikolwiek sposób chronią przed koronawirusem) i gdzie je kupować? Certyfikat FFP3 coś daje?
W aptekach w W-wie
Cena jak komentują na fejsie, uwzględnia współczynnik coronavirus panic (czytałem komentarz, że przebitka 1000% do ceny hurtowej sprzed epidemii)
Kupuj bez ograniczeń. Więcej maseczek od liczby zainteresowanych zakupem.
0
No właśnie. W podobnej cenie są przecież bawełniane (wielokrotnego użycia) na Allegro.
0
zapytaj celnikow, bo pokonfiskowali troche tego ;)
0
U nas FFP3 mają sklepy BHP (i małe cwaniako janusze) - cena 20-30 PLN. Na Allegro nie wolno handlować dlatego ich tam nie ma
6
Maseczkę zakłada się tylko po to żeby ograniczyć możliwość zarażania jeśli np. przechodzi się bezobjawowo, w przeciwnym razie robisz z siebie pajaca i straszysz ludzi na ulicy, a wirusik do oczka i tak wpadnie :D
5
.__. napisał(a):
Maseczkę zakłada się tylko po to żeby ograniczyć możliwość zarażania jeśli np. przechodzi się bezobjawowo, w przeciwnym razie robisz z siebie pajaca i straszysz ludzi na ulicy, a wirusik do oczka i tak wpadnie :D
A ten co przechodzi bezobjawowo, ale jest w maseczce to nie z siebie pajaca i straszysz ludzi na ulicy?
Niby się z Tobą zgadzam, ale każdy z nas powinien się zachowywać tak jakby przechodził to bezobjawowo. Na czteroosobową rodzinę zarażanych objawy może mieć tylko jeden bo np jest astmatykiem, a reszta nawet nie zauważy że otarła się o śmierć
0
Kamil Żabiński napisał(a):
Niby się z Tobą zgadzam, ale każdy z nas powinien się zachowywać tak jakby przechodził to bezobjawowo. Na czteroosobową rodzinę zarażanych objawy może mieć tylko jeden bo np jest astmatykiem, a reszta nawet nie zauważy że
otarła się o śmierć
Trochę się zastanawiam, skąd taka pewność zdrowia u ludzi którzy siedzą przed komputerem, nie pracowali ciężko fizycznie, nie zostali nigdy przebadani wydajnościowo (np. sport) itd
W warunkach nienormalnych i z służbą zdrowia normalnie pracującą w stanie zawałowym (dosłownie bo OIOM we Włoszech, Hiszpanii kłada pacjentów na podłogach) drobne schorzenie może być wraz z wirusem trumną.
Same okazy zdrowia, przebadani, wyselekcjonowani komandosi sił specjalnych. Tak w grach na konsoli jak i w realu. ;)
0
Polacy znów będą mogli kupić maseczki i rękawiczki na największych platformach sprzedażowych z Chin.
Informację o przywróceniu eksportu do Polski z Chin maseczek i innych środków filtrujących potwierdziła nam Joanna Dębek z biura prasowego Ministerstwa Cyfryzacji.
- Aliexpress wznawia możliwość zamówień i wysyłkę od środy, a Alibaba od piątku – przekazała nam Dębek.
Nadal jednak będzie obowiązywał całkowity zakaz handlu maseczkami, żelami antybakteryjnymi na popularnych polskich platformach typu Allegro czy OLX.
- Były dwie przyczyny takiej decyzji. Pierwsza, to szalony wzrost cen tych materiałów. Druga, aby ograniczyć możliwość wywozu z kraju tych środków, których po prostu brakuje w polskich szpitalach – wyjaśnia tvn24.pl urzędnik z Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
0
Zdążyłem kupić na ali przed blokadą za $30 x 50 szt. podobno mają łaskawie zdjąć blokadę ku chwale partii rządzącej :|
0
Ale po co?
2
Nie widzę sensu chodzić w masce dla samego chodzenia. Jeśli jesteś chory i musisz wyjść, to maska wskazana. Ale w innym wypadku to strata kasy (bo i tak za dużo to nie da jeśli jesteś zdrowy), a i zabierasz maskę tym, którzy ją serio potrzebują. Więc nie przesadzałbym z tym chodzeniem w maskach.
3
Maska w ogóle nie chroni przed zarażeniem. Chyba, że tkanina ma pory mniejsze niż rozmiar wirusa. Ale za to można zebrać cały aerozol na maskę, żeby powoli, stopniowo wchłonąć przez maskę wszystkie wirusy, które w nim były, a osadziły się razem z kropelkami cieczy na zewnątrz maski. Bez maski wchłoniesz tylko tyle, co wciągnąłeś z powietrzem przez nos (drogą pokarmową się nie zarazisz - przez usta). W masce - dodatkowo to, co osadzi się na masce od zewnątrz. W skrajnym przypadku, gdy ktoś ci kichnie w twarz, będziesz wdychać wirusy przez maskę jeszcze przez pół godziny.
Jak jesteś zarażony, to odwrotnie, zatrzymujesz kropelki śliny przy sobie na masce i nie rozsiewasz w powietrze
0
serek napisał(a):
Nie widzę sensu chodzić w masce dla samego chodzenia.
Maska z filtrem
Gogle
Czepek na głowę (włosy) zakrywający uszy
Kombinezon
Rękawiczki szczelnie połączone taśmą w kombinezonem
Z samą maseczką nie kichasz na innych (kiedy jesteś cichym nosicielem to ważne) ale złapiesz wirusa kanalikami oczy nos, przez uszy, ściągniesz na dłonie bezwiednie poprawiając włosy (i drapiąc się później w okolicy oka albo nosa)
1
Maska w ogóle nie chroni przed zarażeniem. Chyba, że tkanina ma pory mniejsze niż rozmiar wirusa.
Owszem, chroni (w jakimś zakresie) ale nie osobę ją nosząca, tylko wszystkich innych ;)
1
To jest czysta matematyka, gdzieś widziałem wyliczenia, że chodzenie w maskach zmniejsza ogólne ryzyko zarażenia o 80% podobno Chinole tak opanowały sytuacje.
0
Moja mama sama szyje maseczki... także tego - rozszerzam działalność i otwieram sklep na alledrogo :D
A na poważnie maseczka dobra rzecz, ale żeby kupować w tej cenie co są (a raczej ich nie ma) to szczerze nie polecam. Ktoś miał łeb inwestując w maseczki przed epidemią...
0
Trochę późno się za to zabieracie ;)
0
Na tej grupie handel kwitnie, że aż się kurzy 
https://www.facebook.com/groups/202639554179079/
3
Największy problem z kupowaniem maseczek polega na tym, że tym sposobem ogranicza się dostęp do tego "sprzętu" tym co naprawdę go potrzebują, czyli medykom.