Dlaczego nosicie maseczki?

0

Witam wszystkich!

Dlaczego nosicie maseczki antybakteryjne przeciw wirusom?

Czy wiecie, że maseczki przeciwwirusowe to maski klasy FFP3, które siłą rzeczy są też i antybakteryjne? Szczególnie jeśli chodzi o te 2% bakterii, wymienionych przez producenta popularnych maseczek niebieskich.

Zatem ponawiam pytanie, dlaczego nosicie maseczki antybakteryjne przeciw wirusom?

2

Myślę że na forum odpowiedź na to pytanie została udzielona już tyle razy, że ten temat można uznać za pierwszy, który w tym dziale spełnia kryteria spamu.

Gratulacje.

0

Cóż z tego, że została udzielona odpowiedź, kiedy nie rozmawialiście ze mną, a ja was przewyższam ilością informacji, więc bardzo proszę, pytam ponownie.

Mogę się domyślać, że chodzi wam o ograniczenie drogi kropelkowej, bo kiedyś na ten temat z kimś zamieniłem 2 zdania. Czy o to chodzi? Bo jeśli tak to może pora wam przypomnieć jak działa fizyka?

3

Ja noszę, bo mogę ukryć moją paskudną gębę :P

uglyppl.jpg

1

Ja noszę, bo jest to modne i lubię ciężko oddychać.

2

Nosze bo ufam naukowcom.

7

ja nie nosze od roku ponad juz

0
mr_jaro napisał(a):

Nosze bo ufam naukowcom.

A dziękuję za wymowną odpowiedź. Czy mógłbyś się zatem ustosunkować do tego arytykułu:
https://historyofyesterday.com/the-u-s-government-injected-citizens-with-plutonium-without-them-even-knowing-e299de0355f1

Interesuje mnie szczególnie czy Twoje zaufanie nadal jest takie same? Z tego co wiem to szczepionki przygotowują właśnie naukowcy?

0

Noszę, bo głupio bym się czuł bez maseczki, kiedy wszędzie są nakazy...
A tak poza tym, to fajnie można być w wielu miejscach anonimowym i jest to postrzegane normalnie :]

0
  1. Nie noszę, bo lubię oddychać świeżym powietrzem + jestem egoistą i mi z tym dobrze.
  2. Chce Ci się dalej prowadzić tą antycovidowa krucjatę?

Same like @ToTomki - Temat rodem z działu edukacja pt: "Jak zostać programistą, czego się uczyć, jakąś szkołę wybrać" maglowany x89012389129803 miesięcznie.

0
ledi12 napisał(a):
  1. Chce Ci się dalej prowadzić tą antycovidowa krucjatę?

Tak jak Twoim zawodem jest coś, tak i moim. Jestem na tej planecie w określonym celu. Nie tylko Siły Zła o was walczą. Dobra również.

0

Spełniam marzenia z dzieciństwa. Zawsze chciałem być superbohaterem w masce.

4

Ja mam 2 powody

  • ludzie odpowiedzialni za walkę z pandemią uważają, że to działa, więc nie chcę zgrywać głupio-mądrego po obejrzeniu 3 filmików na yt. Noszenie maseczki nie jest jakoś bardzo uciążliwe więc traktuje to jako taki zakład Pascala
  • lubię obserwować ból 4 liter wszelkich wyznawców teorii spiskowch o tym, że maseczki to zamach na naszą wolność czy stopniowe przygotowywanie nas do niewolnictwa

Jak juz będziesz obalał Matrixa to mnie proszę nie odłączaj bo w sumie mi tu dobrze.

0
hadwao napisał(a):

Ja mam 2 powody

ludzie odpowiedzialni za walkę z pandemią uważają, że to działa, więc ...

Nie no, chyba faktycznie zadaję niewaściwe pytania niewłaściwemu gatunkowi. Fakty są takie, że nic nie działa, bo po tylu restrykcjach od 2 lat jesteście cały czas w punkcie wyjścia z zakażeniami, czyli w d..., ale jak wg Ciebie to działa to ja więcej pytań nie mam. Powiem Ci tylko, że znam fabrykę, w której wszyscy musieli obowiązkowo chodzić w maskach i wybuchło tam ognisko STĄD TEŻ producent wyraźnie zaznaczył w opisie, że są to maseczki antybakteryjne.

Czyli ludzie odpowiedzialni za walką z epidemią mówią wam, że maseczki antybakteryjne działają przeciw koronawirusowi to ja się pytam, na jaką cholerę w takim razie są droższe maseczki antywirusowe?

Jak na walkę z wirusami są maseczki antybakteryjne to maseczki FFP3 (antywirusowe) są na walkę z czym? Z promieniami gamma? :)))

4

Nosze bo szanuje innych ludzi, którzy mogą być narażeni na ciężki przebieg covid albo sie po prostu bać. Poza tym badania mówią, ze nawet zwykła maseczka za kilka groszy ogranicza transmisje drobnoustrojów, nic mnie to nie kosztuje wiec czemu nie?

2

A ja lubię placki.

0

Noszę* bo czasami jest potrzebna. Na przykład w pobliskim sklepie ochroniarz czasami potrafi podejść i poprosić o założenie maseczki. A w OBI (czy może to była Castorama) raz miałem halt już na samym wejściu. No to zakładam i nie robię scen.

*) w kieszeni

0
iddqd napisał(a):

Nosze bo szanuje innych ludzi, którzy mogą być narażeni na ciężki przebieg covid albo sie po prostu bać. Poza tym badania mówią, ze nawet zwykła maseczka za kilka groszy ogranicza transmisje drobnoustrojów, nic mnie to nie kosztuje wiec czemu nie?

Dziękuję serdecznie za odpowiedź, ale tutaj z kolei chciałbym pokazać wam właśnie kompletne niezrozumienie tematu. Ja się pytam dlaczego nosicie maseczki, które swobodnie przepuszczają nanometrowe wirusy w nanometrowych kropelkach wodnych a wy mi odpowiadacie, że dlatego, że szanujecie innych ludzi. Coś wam powiem, gdyby to był wirus zombie już dawno wszyscy stalibyście się zombie - macie szczęście, że to względnie niegroźny wirus dla znakomitej większości ludzi.

Ja się pytam dlaczego nosicie maseczki, które swobodnie przepuszczają nanometrowe wirusy w nanometrowych kropelkach wodnych a wy mi odpowiadacie, że dlatego, że noszę, bo czasami jest potrzebna. Na przykład w pobliskim sklepie ochroniarz czasami potrafi podejść i poprosić o założenie maseczki.

No coż mam na to odpisać Azarien, masz w 100% rację gdyż właśnie podsumowałeś SYSTEM.

Ludzie noszą maseczki, bo się boją konsekwencji za nienoszenie. Gdyby była groźna epidemia, wszyscy nosiliby sami z siebie. To jest niezmiernie proste. To samo jest ze szczepieniem - nie, że boję się umrzeć z powodu globalnej epidemii, tylko by podróżować, by pracować, by wejść do tego miejsca lub tamtego, by nie mieć problemów w przyszłości.

Nie widzicie jak was niewolą na waszych oczach posługując się wirusem? Dlaczego bitcoin zakazany jest już w Chinach i Indiach? (dwóch najbardziej zaludnionych krajach). Dlaczego Chińczycy dostali szczepionkę inaktywowaną (Sinopharm) taką jak wy na grypę, tylko zamiast ortomyksowirusa jest koronawirus? To są wszystko pytania retoryczne, na które nie potrzebuję już odpowiedzi.

4
Mangustastream napisał(a):

Dziękuję serdecznie za odpowiedź, ale tutaj z kolei chciałbym pokazać wam właśnie kompletne niezrozumienie tematu. Ja się pytam dlaczego nosicie maseczki, które swobodnie przepuszczają nanometrowe wirusy w nanometrowych kropelkach wodnych a wy mi odpowiadacie, że dlatego, że szanujecie innych ludzi. Coś wam powiem, gdyby to był wirus zombie już dawno wszyscy stalibyście się zombie - macie szczęście, że to względnie niegroźny wirus dla znakomitej większości ludzi.

Gdybyś włożył choć minimum wysiłku w zaznajomieniem się z tematem, to już w tym zdaniu byś zauważył że piszesz bzdury.

Przeczytaj na przykład jaka jest rzeczywista wielkość wydychanych cząsteczek
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/30634967/

A co skuteczności maseczek w kontekście Covid, choćby to:
https://www.cdc.gov/coronavirus/2019-ncov/science/science-briefs/masking-science-sars-cov2.html

Najbardziej jednak dojmująca jest ta buta i arogancja.
Ktoś kto nie włożył nawet minimalnego wysiłku w zagłębienie tematu i po prostu pisze bzdury, odnosi się z wyraźną pogardą do ludzie ufającym autorytetom.

Jak ten świat nisko upadł.

No i kolejny użytkownik na forum programistów z 90% postów w offtopic/flame

0
m31 napisał(a):

Gdybyś włożył choć minimum wysiłku w zaznajomieniem się z tematem, to już w tym zdaniu byś zauważył że piszesz bzdury.
Przeczytaj na przykład jaka jest rzeczywista wielkość wydychanych cząsteczek
https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/30634967/

Exhaled particles range in diameter from 0.01 and 1000 μm depending on generation mechanism and site of origin. To zdanie chciałeś żebym przeczytał Ziemianinie? :) Promil z 1k μm nie jest liczony w nonometrach?

Skoro maski antybakteryjne są skuteczne przeciw wirusom to odpowiedz na pytanie, po co produkują maski antywirusowe? Wiem, że tego nie wiesz, ale cząsteczki wody średnio zbierają się w klastry po 15-18 chyba, że to jest woda żywa o PH >= 11, to wtedy jest to nawet 5-7, więc tak jak w zdaniu jest napisane depending on generation mechanism and site of origin.

Napisałeś, że jestem userem z 90% postów w offtopic, no i co z tego? Nie jest istotne gdzie piszę, tylko czy mnie potrafisz zgasić, a na razie sam siebie chyba zgasiłeś tym artykułem, w którym wyraźnie napisany jest przedział.

Potwierdzają to również dowody, bo znowu muszę się powtarzać. Nie dość, że producent zaznacza, że to na bakterie, nie dość, że w miejscach, gdzie nosi się maseczki wybuchały ogniska, to z uporem wyparcia jak u płaskoziemców, ciągle bronicie tezy, że maseczki antybakteryjne są skuteczne na wirusy:)) Czy to nie jest zabawne?

6
Mangustastream napisał(a):

Exhaled particles range in diameter from 0.01 and 1000 μm depending on generation mechanism and site of origin. To zdanie chciałeś żebym przeczytał Ziemianinie? :) Promil z 1k μm nie jest liczony w nonometrach?

Jaki znowu promil? 1μm to 1000nm, pomyliłeś się tylko 1000 razy, no bardzo niewiele.

Zdradzę ci pewną tajemnicę (powszechnie znaną), maski które nosimy (nie specjalistyczne) nie mają bezpośrednio zatrzymywać wirusów i bakterii. Są od tego by ograniczać emisję cząsteczek wody i pary wodnej które wydychamy i które z kolei mogą być nośnikami wirusów i bakterii.
Ograniczają, a nie całkowicie eliminują.
Maski specjalistyczne (antywirusowe) ograniczają znacznie skuteczniej. Ale nie ma zaleceń by takie maski powszechni nosić, są trudno dostępne i drogie.

Zrób pewien eksperyment i nachuchaj parę razy na maseczkę (lub kawałek materiału). Zauważysz, że stała się wilgotna.
Jakim cudem, skoro według ciebie przepuszcza ona całkowicie (nanometrowe, lol) wydychane cząsteczki?

Zgrabnie pominąłeś mój drugi zalinkowany artykuł, który potwierdza skuteczność maseczek w badaniach empirycznych.

Wiem, że tego nie wiesz, ale cząsteczki wody średnio zbierają się w klastry po 15-18 chyba, że to jest woda żywa o PH >= 11, to wtedy jest to nawet 5-7, więc tak jak w zdaniu jest napisane depending on generation mechanism and site of origin.

Nie wiem, co tu chciałeś udowodnić i pokazać. "Żywa woda" hmm. Chciałeś udowodnić, że cząsteczki wody są jeszcze większe niż się wydają? No gratulacje, ale to chyba działa przeciwko twojej teorii.

Napisałeś, że jestem userem z 90% postów w offtopic, no i co z tego? Nie jest istotne gdzie piszę, tylko czy mnie potrafisz zgasić, a na razie sam siebie chyba zgasiłeś tym artykułem, w którym wyraźnie napisany jest przedział.

Oznacza to, że zarejestrowałeś się głównie po to by potrollować.

Potwierdzają to również dowody, bo znowu muszę się powtarzać. Nie dość, że producent zaznacza, że to na bakterie, nie dość, że w miejscach, gdzie nosi się maseczki wybuchały ogniska, to z uporem wyparcia jak u płaskoziemców, ciągle bronicie tezy, że maseczki antybakteryjne są skuteczne na wirusy:)) Czy to nie jest zabawne?

No to podaj te dowody.

Maski ograniczają rozprzestrzenianie się wirusów, gdyż blokują cząsteczki (kropelki) powstałe przy wydychaniu, kichaniu, kaszleniu. Proste jak konstrukcja cepa. Ale widać niektórym ciężko to pojąc.

0
m31 napisał(a):

Jaki znowu promil? 1μm to 1000nm, pomyliłeś się tylko 1000 razy, no bardzo niewiele.

Drogi m31 czy Ty umiesz czytać ze zrozumieniem i liczyć? nie 1μm tylko 0.01 - chyba wyraźnie tam jest napisane? A 0.01μm to jest dokładnie 10 nm, więc sam się pomyliłeś - jak zresztą słusznie piszesz tylko 1000x, czyli bardzo niewiele^^. Artykułu sponsorowanego o skuteczności niebieskich maseczek antybakteryjnych przeciw wirusom nawet nie będę przeglądał, bo to nie mój poziom.

Maski ograniczają rozprzestrzenianie się wirusów, gdyż blokują cząsteczki (kropelki) powstałe przy wydychaniu, kichaniu, kaszleniu. Proste jak konstrukcja cepa. Ale widać niektórym ciężko to pojąc.

No proste jak konstrukcja cepa, ale widać nie dla Ciebie. Tylko wyobraź sobie (o ile masz dostateczną wyobraźnię), że te kropelki powstałe właśnie przy wydychaniu, są różnej wielkości - od nanometrowych po milimetrowe STĄD TEŻ producent wyraźnie zaznacza, że ich maseczki są antybakteryjne i to też TYLKO na 98% bakterii, bo na te 2% musi zostać użyta maseczka wyższej klasy. Ostatnią klasą są FFP3, które są faktycznie antywirusowe i gdybyście je nosili nie miałbym pytań. Twoje odpowiedzi świadczą o tym, że nie jesteś świadomy kompletnie rzędu wielkości bakterii i wirusów więc Ci podpowiem - wirusy potrafią infekować bakterie więc teraz sobie możesz uzmysłowić jak są kompletnie przy nich małe. Zbierają się m.in i w nanometrowych transportowych kropelkach wody STĄD zakażenia w miejscach, gdzie je wszyscy noszą:)

I Ty się śmiejszesz z płaskoziemców, a reprezentujesz dokładnie ten sam mechanizm wyparcia o którym mówił SciFun : )

7

Bo nie jestem analfabetą, więc jak na drzwiach danego przybytku jest podany jakiś zakaz albo nakaz, to się stosuję.
A poza tym wiem, że jakaś część ludzi czuje się bezpieczniej, gdy a ja nie jestem prostakiem, żeby robić komuś na złość.

6

@Mangustastream przyznaj się że po prostu nie rozumiesz słowa "ograniczenie" :)

1
Mangustastream napisał(a):

Drogi m31 czy Ty umiesz czytać ze zrozumieniem i liczyć? nie 1μm tylko 0.01 - chyba wyraźnie tam jest napisane? A 0.01μm to jest dokładnie 10 nm, więc sam się pomyliłeś - jak zresztą słusznie piszesz tylko 1000x, czyli bardzo niewiele^^.

OD 0.01μm DO 1000 μm. OD 10nm DO 1000000nm. Dlaczego uczepiłeś się tej dolnej granicy, a pomijasz tą większą?
Nawet, jeśli przepuszczają najmniejsze, to większość i tak OGRANICZAJĄ. Czy tak ciężko to zrozumieć?

Artykułu sponsorowanego o skuteczności niebieskich maseczek antybakteryjnych przeciw wirusom nawet nie będę przeglądał, bo to nie mój poziom.

No jasne, czyli brak argumentów. Przez kogo sponsorowany?

No proste jak konstrukcja cepa, ale widać nie dla Ciebie. Tylko wyobraź sobie (o ile masz dostateczną wyobraźnię), że te kropelki powstałe właśnie przy wydychaniu, są różnej wielkości - od nanometrowych po milimetrowe STĄD TEŻ producent wyraźnie zaznacza, że ich maseczki są antybakteryjne i to też TYLKO na 98% bakterii, bo na te 2% musi zostać użyta maseczka wyższej klasy. Ostatnią klasą są FFP3, które są faktycznie antywirusowe i gdybyście je nosili nie miałbym pytań. Twoje odpowiedzi świadczą o tym, że nie jesteś świadomy kompletnie rzędu wielkości bakterii i wirusów więc Ci podpowiem - wirusy potrafią infekować bakterie więc teraz sobie możesz uzmysłowić jak są kompletnie przy nich małe. Zbierają się m.in i w nanometrowych transportowych kropelkach wody STĄD zakażenia w miejscach, gdzie je wszyscy noszą:)

Ale wytłumacz mi o co ci chodzi?
Kto nosi na ulicach maseczki antywirusowe?

Odpowiem ostatni raz, bo dalej tego ciągnąć nie widzę sensu.
Maseczki OGRANICZAJĄ (nie całkowicie zatrzymują), transmisję wirusów i bakterii drogą kropelkową. Gdyż zatrzymują część cząsteczek pary wodnej i wody powstałej przy wydychaniu. Tylko tyle i aż tyle.

Przy okazji, zerknąłem co to jest ta "żywa woda" z twojego poprzedniego postu:

Coraz więcej zaczynam rozumieć :)

1
mr_jaro napisał(a):

@Mangustastream przyznaj się że po prostu nie rozumiesz słowa "ograniczenie" :)

Co tu nie rozumieć? Można się najwyżej nie stosować z różnych powodów. Oczywiście, zgodzę się z Tobą, że ograniczasz w ten sposób niepodważalnie te większe kropelki wody, ale ile razy zdarzy Cię kogoś opluć w rozmowie nawet bez maseczki? Jest to naprawdę rzadka sytuacja.

Nie wiem czy wiecie, ale gwiazdy produkują neutrina, które nieustannie was teraz przenikają. Sytuacja jest analogiczna do maseczek antybakteryjnych przeciw wirusom. Budujecie "niebieski mur" z plastiku, żeby powstrzymać te większe fotony światła, ale cały czas dostajecie neutrinami - dlatego i przed gwiazdą i przed wirusem nie uchroni was niebieski(a) "mur / maseczka" a jak już to odległość (z naciskiem na "jak już").

Chyba wystarczająco dostałem odpowiedzi. Wy w ogóle nie rozumiecie w czym rzecz. Odwołujecie się do prawa, do szacunku, do Bóg wie czego tylko nie do faktów:)

0
m31 napisał(a):
Mangustastream napisał(a):

Dlaczego uczepiłeś się tej dolnej granicy, a pomijasz tą większą?

Ciężko powiedzieć, że się uczepiłem. To są fakty. Maseczka antybakteryjna w pomijalnym stopniu chroni was przed wirusami STAD piszę to już 10ty raz, producent wyraźnie zaznacza, że to maseczka ANTYBAKTERYJNA. A Bakterie jak się przenoszą? Też droga kropelkową tak jak wirusy tylko tutaj jest cały sęk problemu, którego nie rozumiesz - maseczka antybakteryjna przepuszcza kropelki wody z wirusami STĄD są osobne maseczki przeciwwiruswe - czy to w końcu pojąłeś czy nadal nie?

Coraz więcej zaczynam rozumieć :)

Nic nie rozumiesz, a już szczególnie rzędów wielkości wydychanych cząsteczek. Woda żywa to woda, która przeszła proces elektrolizy i jest zjonizowana - znalazłem teraz inną nazwę w polskim - woda alkaliczna:). Katoda i elektroda segregują dodatnio i ujemnie zjonizowane cząsteczki, przez co uzyskuje się dwie ciecze. Wodę martwą o PH ok 5 i wodę żywą ok 11 PH czy jak kto woli wodę alkaliczną / kwaśną. Proces taki zachodzi również naturalnie i na całej planecie są zrelokowane ujścia takiej wody, jedno z popularniejszych choćby pod Paryżem.

Jana Popko znam, którego zlinkowałeś - tak jak i od Ciebie tak i od niego dysponuję dużo bardziej zaawansowaną wiedzą. Nie zgadzam się z Janem co do postrzegania duchowości, ale uważam, że jaki poziom uczniów taki nauczyciel i osobiście nic do niego nie mam - choć jego wiedza nie dorównuje mojej. To jest ezoteryk a ezoteryka to wasza kolejna religia 21 wieku. Proszę tylko nie linkuj mi Arona jasnowidza - tego moja skromna osoba może już nie wytrzymać i pęknąć niczym bańka mydlana^^^

3

Odpowiadając na pytanie: głównie dla własnej i otaczających mnie ludzi świadomości, że nie mam w du*** ich zdrowia, a także dlatego, że na mandat w komunikacji miejskiej za brak maseczki musiałbym pracować jakieś 6h, a ja cenię swój czas i w głupi sposób nie chcę go marnować

0

Noszę w dwóch przypadkach:

  • gdy sam jestem chory
  • gdy idę do apteki lub przychodni

W pozostałych przypadkach nie noszę. Jestem zaszczepiony, uważam że w moim przypadku ryzyko zakażenia jest na tyle niskie, że nie potrzebuję nosić maseczki.

2
Mjuzik napisał(a):

Noszę w dwóch przypadkach:

  • gdy sam jestem chory
  • gdy idę do apteki lub przychodni

W pozostałych przypadkach nie noszę. Jestem zaszczepiony, uważam że w moim przypadku ryzyko zakażenia jest na tyle niskie, że nie potrzebuję nosić maseczki.

Wlasnie ludzie maja takie pojecie. Mysla ze jak sie zaszczepia to wirus rozpozna i nie zachoruja XDDDDD to tak nie dziala. zachoruja to raz, dwa ze moga miec lagodniejszy przebeig a 3 ze sa bardziej neibezpieczni bo mysla ze nie moga sie zarazic a jak sa chorzy to nie wiedza i zarazaja innych. Dziekujemy

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1