Ja mam w swoim desktopie cichy wentylator za 100 zł i kartę grafiki z pasywnym chłodzeniem, więc nawet klawiatura jest 10 razy głośniejsza. Nawet jak ktoś jest graczem, to może sobie sprawić ciche chłodzenie do grafiki, co i tak będzie dużo tańsze niż laptop.
Niższy pobór energii - owszem, ale tylko ze względów "ekologicznych", bo finansowo to się nigdy nie zwróci. ;)
PS (sorki że post pod postem)
polecanie Win8 nie ma nic do rzeczy niestety. Nikt się konsumentów nie pyta z czego chcą korzystać.
Zaraz na wszystkich kompach będzie preinstalowany Win8, wsparceie Win7 się skończy, a wejdzie Win9 i pewnie też cisnący na dotykowość.
Więc świat zmierzy w tym kierunku czy chce czy nie chce. Wyboru nie będzie.
(Brzmi apokaliptycznie)
To wtedy się zmieni takiego Windowsa na normalny system.
Dla przeciętnego użytkownika, który używa internetu do słuchania muzyki, oglądania filmów i czytania WWW, tablety są pewno lepsze. Ale nie dla profesjonalistów, dla nas zawsze (a przynajmniej jeszcze długo) będą potrzebne normalne komputery.