Piłka do siedzenia

1

Czy są osoby ktore zamienily krzesło na piłke i są z tego zadowlone, widzą poprawe w posturze, a kod zaczął tak jakby sam się pisac? Pytam bo po 8h w fotelu + cos po godzinach daje we znaki. W pracy fotele mam OK, jednak w domu chcialem zaczac uzywac piłki, jednak nie wiem czy warto.

1

Używam w pracy i niedawno kupiłem też do domu, bardzo fajnie jest na trochę odstawić krzesło. Ciężko powiedzieć czy jest jakaś poprawa w posturze, ale mięśnie pracują odczuwalnie mocniej

2

Przesiadywałem na piłce od czasu do czasu, jest to całkiem fajne. Miałem też wrażenie, że działa na mnie motywująco, ale to tak z przymrużeniem oka. Z początku raczej nie wytrzymasz zbyt długo, w gruncie rzeczy na piłce też można mieć bardzo złą postawę gdy już przemęczysz mięśnie.

Zanim zaczniesz wydawać pieniądze polecam jednak efekt uboczny takich technik jak np. Pomodoro - co 25 minut wstajesz od kompa na 5 minut, choćby się waliło i paliło, choćby właśnie "zaczynało działać". Po 8 godzinach pracy z takim reżimem czułem się niesamowicie lepiej, a produktywność nie spadała.

0

Podbijam temat. Ciekaw jestem czy ktoś regularnie korzysta? W tematach o fotelach dla programisty nic nie znalazłem.

Poniżej komentarz fizjo jaki udało mi się znaleźć:

3

W moim poprzednim życiu w pracy była i korzystałam niekiedy. Zawsze jakieś urozmaicenie, a dla mnie to był trochę ratunek przed bólem wszystkiego, powodowanym przez ten dość popularny model fotela z Ikea (wysoki zagłówek i taka dziwna poduszka bliżej siedziska - dla mojego krzywego kręgosłupa ergonomia tego fotela była nie do wytrzymania :( ). Niestety jakoś bardzo długo nie dało się też na tym wysiedzieć, bo brak oparcia, a zajmowała sporo miejsca.

3

Piłkę miałem, trochę siedziałem, szybko przeszło... od lat leży w szafie, tak jak przyrząd do brzuszków i inne bajery. Dobrze, że zamiast roweru stacjonarnego trenażer kupiłem, to chociaż go też do szafy da się schować zamiast za wieszak będzie robił :P

Edit: Z rzeczy, które się najbardziej sprawdzały to Multisport i basen 2x w tygodniu, czy po prostu rower. Do tego te minimum 10tys kroków dziennie. Kiedyś mi się to wydawało strasznie dużo, a wystarczą trzy krótkie spacery: rano przed pracą, w południe i po pracy.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1