Oskarżenia o skopiowanie kodu

0

Dałem znajomemu kod programu typu Remote Administration Tool.
On planuje to rozbudować i zrobić z tego legalny program typu TeamViewer.

Antywirusy wykryły w programie sygnaturę MSIL/Spy.Agent.

Znajomy twierdzi, że skopiowałem skądś kod całego programu (na podstawie tej sygnatury) i żąda, żebym podał oryginał i przyznał się skąd skopiowałem.

Według mnie wykrycie kodu wcale nie oznacza, że nie był on pisany samodzielnie. Po prostu antywirus wykrywa podejrzane zachowania.
Czy zgadzacie się ze mną?

Potrzebuję jak najwięcej opinii na ten temat. Zapraszam specjalistów: @Gynvael Coldwind, @msm, @Shalom, @Rev i innych do dyskusji.

3

To jest chyba jakaś generyczna sygnatura, więc potencjalnie mogłeś sam napisać kod który się na tą sygnature załapie. Przynajmniej nie jest to niemożliwe. Antiwirus może wykrywać jakąś generyczną rzecz w stylu zakładanie globalnego hooka kiedy piszesz keyloggera. Kod będzie twój a jednak antywirus pewnie zaprotestuje z jakimś wykryciem GenericKeylogger ;]

2

Napisałem aplikacje antycheat dla zawodów e-sportowych na moim portalu. Nod wykrywa go jako wirusa i co mam zrobić? Kto ma noda ten musi dodać do wykluczeń bo ja się nie będę grzebał i szukał jak sprawić by nod nie miał na niego uczulenia. Podsumowując to, ze coś jest wykrywane jako wirus to nie koniecznie jest skopiowany kod.

Edit. Niektóre antyviry mają też uczulenie na niektóre obfluscatory.

0

nie inaczej, często norton daje alarmy nawet na proste programiki w c++ trzeba wyłączyć na czas instalki czy rozpakowywania, bo rozpoznaje jakieś tam sygnatury

0

W dalszym ciągu nie rozumiem co ma współnego użycie cudzego kodu z wykrywaniem aplikacji przez oprogramowanie antywirusowe jako potencjalne zagrożenie; Przy czym możliwe, że heurystyka antywirusa popełniła false positive; Co w dalszym ciągu nie zmienia faktu, iż oskarżenia kolegi są raczej bezpodstawne;

Zresztą korzystanie z cudzych kodów nie jest niczym dziwnym - dziś ~każdy korzysta z tego co napisał ktoś inny, a głównym źródłem gotowych rozwiązań jest Stack Overflow i inne fora, a także serwisy z tysiącami artykułów, przedstawiających sposoby rozwiązania najróżniejszych problemów; Można sobie całą aplikację złożyć z gotowców i nic w tym złego.

2

Znajomy twierdzi, że skopiowałem skądś kod całego programu (na podstawie tej sygnatury) i żąda, żebym podał oryginał i przyznał się skąd skopiowałem.

Po pierwsze, to na jakiej podstawie znajomy od ciebie czegoś żąda? Czyżby był autorem tego MSIL/Spy.Agent? ;-)

A po drugie, antywirus to nie anty-plagiat. Jego celem nie jest wykrywanie skopiowanego kodu, tylko złośliwego oprogramowania.
Twój program robi coś „dziwnego” (sam piszesz że “remote administration”), najwyraźniej jakaś część kodu jest zbliżona do Spy.Agenta (który też pewnie robi na swój sposób “remote administration”...) i antyvir się czepia.

0

Z tego co pamiętam któryś z antyvirow wykrywal avr Studio jako wirusa, takze tego.

0

A czysto teoretycznie - co jeżeli ten program miał pokrywające się działanie z tym wirusem? :D

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1