W jakim stopniu człowiek jest kowalem własnego losu?

1

W pełni? Może w małym stopniu? W jakich dziedzinach miłość, sport, pasja, wykształcenie?

Jeśli założyć, że jesteście kowalami własnego losu, to co do tej pory Was spotkało w życiu było tylko i wyłącznie Waszą własną (w moim przypadku moją) winą - czy aby na pewno tak jest? Sądzicie, że zasłużyliście na takie życie jakiego doświadczyliście do tej pory? Jak wytłumaczyć kwestię gdy ktoś młody ma lepszy start w życiu nie wiem dostał spadek, ma bogatego ojca, albo ma gorszy start urodził się w jakiejś patologicznej rodzinie, albo w Afryce i głoduje ?

1

Elon Musk urodził się w Afryce i startował od 0 bez spadków. Wiec pewnie miał gorszy start od wielu ludzi, a gdzie jest teraz? ;)

0
Shalom napisał(a):

Elon Musk urodził się w Afryce i startował od 0 bez spadków. Wiec pewnie miał gorszy start od wielu ludzi, a gdzie jest teraz? ;)

Wiesz o przegranych się nie mówi, a o wyjątkach już z chęcią tak ... więc może pogadajmy o tych którzy bardziej się starali, a polegli ...

Poza tym ciocia Wiki -> "Elon Musk urodził się i wychował w Republice Południowej Afryki. Jego ojciec był inżynierem, a matka dietetyczką i modelką. Mając 10 lat kupił pierwszy komputer i nauczył się programować[3]. "

1

Wiesz o przegranych się nie mówi, a o wyjątkach już z chęcią tak ... więc może pogadajmy o tych którzy bardziej się starali, a polegli ...

To nie są wyjątki. To ludzie którzy byli w stanie podejmować różne decyzje i trzymać się swoich postanowień. Oni chcieli odnieść sukces tak bardzo jak Ty chcesz oddychać. Dlatego ich jest tak mało i błędnie są postrzegani jako wyjątki.
Według różnych źródeł około 80% milionerów w US to tzw. self-made.

Przeczytałem bardzo dużo biografi ludzi sukcesu m.in. Henry Ford, Soichiro Honda, Albert Einstein, Thomas Edison, Muhammad Ali itd. Wszystkich tych ludzi łączy specyficzne podejście do życia, w którym nie ma miejsca na takie słowo jak porażka. Ile razy próbowałeś coś więcej niż 10 razy? Statystycznie ludzie próbują czegokolwiek mniej niż 1 raz! Wpadają na pomysł, ale zanim spóbują już mają gotowy wachlarz wymówek. Edison próbował 10 000 razy, a za 10 001 zapaliła się żarówka.

Jego ojciec był inżynierem, a matka dietetyczką i modelką. Mając 10 lat kupił pierwszy komputer i nauczył się programować[3]. "

Bardzo często słyszy się historię, że było dwójka rodzeństwa, ojciec pił, bił matkę... Tymczasem jedno dziecko poszło w ślady ojca, a drugie postanowiło, że zrobi wszystko, żeby to się już nie powtórzyło nikomu innemu. Jak to się stało? W końcu mieli taką samą sytuację.

Jesteśmy kowalami własnego losu w 100% i to my bierzemy odpowiedzialność za swoje życie. Jeżeli chcesz tą odpowiedzialność oddawać w czyjeś ręce to prosze bardzo :)

0

do szkol ma wrocic ac logo :)

0

Jak zobaczyłem tytuł, przypomniało mi się hasło z czasów studiów "bądź kowalem swego losu, kuj do egzaminu" :) A w jakim stopniu, jesli nic nie będziesz robił, to w żadnym, a im więcej będziesz robił, tym stopień bedzie większy. Fajnie podobny problem opisany jest w książce Waltera Mischela Test Marshmallow - jest przykład chłopaka, który dostał szansę i ją wykorzystał, ale wymagało to tak czy inaczej od niego dużo pracy.

0
Desu napisał(a):

Jesteśmy kowalami własnego losu w 100% i to my bierzemy odpowiedzialność za swoje życie.

To chyba masz nieco skrzywiony obraz rzeczywistości albo nie masz pojęcia o metodach manipulacji jakie się stosuje żeby sterować społeczeństwem :-)

0

Każdy ma szansę zrealizować w życiu to co chce, jeżeli będzie do tego dążył i nie mówił "w mojej sytuacji jest to nie możliwe". Ludzie, którzy zazwyczaj coś w życiu osiągnęli zazwyczaj nie mieli łatwego startu i to ich motywowało do lepszego życia.

2

To zagadnienie to typowy zakład Pascala.

Zakładamy, że jesteś w stanie A i chcesz przejść do stanu B. Mamy cztery możliwości:

  1. Możliwe jest przejście A->B i jesteś gotów próbować.
  2. Możliwe jest przejście A->B i nie zamierzasz próbować.
  3. Niemożliwe jest przejście ze stanu A, ale jesteś gotów próbować.
  4. Niemożliwe jest przejście ze stanu A i nie zamierzasz próbować.

Nie jesteśmy w stanie określić możliwości przejścia A->B - zakładamy losowość, ale za to możemy sterować naszą gotowością do próbowania. Wybierając gotowość do prób masz 50% szans na to, że przejdziesz do B. Wybierając brak gotowości do prób Twoje szanse spadają do 0.

0

Zalezy od warunkow startowych, i czynnikow zewnetrznych jak ktos pozegna sie z zyciem zanim dorosnie przez jakis splot okolicnzosci lub dzilanie osob trzecich, to raczej na to wplywu wielkiego nie ma. Tak samo gdy zdarzy sie wypadek, albo przyplacza problemy ze zdrowiem. Z drugiej strony zakladajac ze ma sie mozliwosc normalnie dorastac i rozwijac to juz wtedy wplyw jest. Mozesz np. zostac degustatorem Komandosow pod sklepem albo wyksztalcic sie w strone IT.
Mysle tez ze jesli odziedziczy sie jakis majatek, badz ma sie rodzicow ktorzy dobrze pokieruja to na pewno start jest latwiejszy i szanse na sukces sa wieksze.

0
Gl0dnyWiedzy napisał(a):

Poza tym ciocia Wiki -> "Elon Musk urodził się i wychował w Republice Południowej Afryki. Jego ojciec był inżynierem, a matka dietetyczką i modelką. Mając 10 lat kupił pierwszy komputer i nauczył się programować[3]. "
Ufff, jestem usprawiedliwiony. ;) Jestem w podobnym wieku. Wtedy w PRL typowe zarobki miesięczne to była równowartość dżinsów w Peweksie, przez pewien czas nawet buty dla dzieci były na kartki, a żeby kupić niektóre artykuły spożywcze przysługujące na kartki, trzeba było stawać w kolejce np. o 5 rano. O komputerze mogłem sobie pomarzyć, szczególnie mocno po oglądnięciu Sondy w TV. Jednak nieliczni wybrańcy mieli wtedy własne komputery także u nas. I gdzie są teraz te polskie Muski? ;)

0

Jeśli człowiek coś chce, to to zrobi. Problem jest w tym właśnie "chcieć" - mieć w życiu pasje i rozwijać się w tym kierunku. Trzeba też liczyć siły na zamiary, bo na Marsa nikt z nas nie poleci.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1