Redaktora pewnego portaliku ogarnął ogromny ból d***, który sprawił, że wysrał ten oto tekst:
http://natemat.pl/105597,it-arystokracja
Najlepsze cytaty:
Polscy informatycy są tak rozwydrzeni, że pracodawcy muszą sprowadzać „normalnych” z Ukrainy, Indii, a nawet Korei Północnej.
Szef notowanej na giełdzie spółki informatycznej opowiada jak to, cały zespół pracujący nad nowym produktem uciekł do konkurencyjnej firmy zabierając również efekty swojej pracy. Konkurent nie tylko zapłacił za nich wysokie odszkodowanie za naruszenie zakazu konkurencji, ale też wykupił po zawyżonych stawkach używany służbowy samochód prowodyra ucieczki. – Był on „uczuciowo związany” z Volvo XC 70. Co ciekawe, kandydat na jego miejsce chciał auta służbowego za minimum 180 tys. zł, do wyboru z dowolnego salonu, a z CV wynikało, że w ciągu dwóch lat 4-krotnie zmieniał pracę – dodaje zbulwersowany prezes.