Witam,
tutaj macie link do tematu, który obecnie jest w koszu:
http://4programmers.net/Forum/Kosz/191757-pomoc_w_egzaminie
Nie dało się nie zauważyć, że gościu nic nie mówi o wynagrodzeniu. Z ciekawości napisałem do niego wiadomość:
a co oferujesz w zamian za pomoc?
Nawet nie chciałem mu pomagać, gdyby coś zapłacił, chodziło mi bardziej o zaspokojenie własnych potrzeb, typu wyżycie się na gościu, który ma w d**ie, to, że my musieliśmy się tego uczyć.
odpowiedź:
moge zaoferowac piwo , i bede dluznikiem ;d siedze w sieciach i handlu ;d moze tobie sie kiedys przyda moja pomoc :)
Pierwsze co przyszło mi na myśl, to jaki handlowiec nie ma parudziesięciu złotych na opłacenie jakiegoś studenta. Ale nie odpisałem nic poza "podziękuję"
Na odpowiedź długo nie czekałem:
pare minut pomocy by cie nie zbawilo , ale widze ze trafilem na kolejnego materialiste
Odpisałem mu, że jak ja idę do sklepu i przychodzi mi płacić, to nie wyzywam ekspedientów od materialistów. Nie zapomniałem też dodać moich przemyśleń, na temat jego sukcesów w Handlu.
Jako odpowiedź usłyszałem między innymi:
Nie porownuj mi tu jakiegos sklepu do pomocy na forum , glownie forum jest po to aby pomagac chyba co ? i nie cwaniakuj :) ....
radze nie byc takim pyskatym , bo kiedys moze to zabolec
Chciałbym aby parę osób wypowiedziało się tutaj, co sądzi o takich "przysługach", aby uświadomić temu Panu i pokazać później ten temat paru innym, którzy widzą w nas tylko materialistów, a z całą pewnością nie widzą w sobie leni.