Najlepiej zarabiający programiści to...?

0

No właśnie, kto?

Ostatnio czytałem na forum, że ci z nas, którzy pracują w branży tworzenia stron www zarabiają najsłabiej. Od razu zacząłem się zastanawiać: kto jest po przeciwnej stronie skali?

Jak myślicie: jaka jest najbardziej dochodowa droga kariery? Jakie są jej poszczególne szczeble począwszy od pierwszej poważniejszej pracy po (a może jeszcze na?) studiach? Załóżmy, że możemy mierzyć wysoko, ale realistycznie. Mówimy tu o zostaniu profesjonalistą, o ładnych paru -- a potem parunastu i więcej -- latach solidnej nauki i nabywania doświadczenia. Z drugiej strony jednak powiedzmy, że pisanie softu dla Promu Kosmicznego jednak odpada.

Ostatecznie będziemy pewnie celowali w jakiegoś Uber Achitekta, a nie "szarego klepacza kodu", ale załóżmy, że praca ma wciąż być ściśle związana z programowaniem. Także przypadek "zostanie CEO jakiejś firmy, Bill-Gates-style" zostawmy sobie na inną dyskusję.

Jaki sektor? Jakie stanowisko? Jak tam się dostać? Może nawet: jaki język programowania? (jeśli to ma znaczenie) Najlepiej też pozostać w Polsce, bo wiadomo, że w innych krajach bezwzględne zarobki (we wszystkich branżach) potrafią być znacznie większe.

Ciekawe, czy dojdziemy tutaj do jakiegoś konsensusu. I czy znajdą się osoby pracujące właśnie w ten sposób i potwierdzą, że rzeczywiście jest tam tak dobrze, jak myślimy.

0

Technologia raczej nie ma znaczenia, prędzej firma. W jednej płacą tak a w innej inaczej.

0

Oj nie moge zgodzic sie z poprzednia wypowiedzia. Owszem - czesciowo jest to prawda (place zaleza od firmy). Ale technologia ma tutaj rowniez znaczenie. A reguluje je rynek. Wezmy takich programistow PHP. Jezyk dosc latwy i przyjemny. Programistow duzo. Owszem - jedni sa gorsi, drudzy drozsi. Ale jest ich duzo - relacja popytu/podazy.

0

Dla młodych ludzi (liceum) zarobek na tworzeniu stron www jest w miarę spory :)

Mam nadzieję, że temat się rozwinie, bo mnie też zawsze ciekawiło to o co pytasz bswierczynski. Bym się wypowiedział konkretnie na ten temat, ale się nie znam :P

0

Im węższa specjalizacja i mniejsza konkurencja tym lepsze zarobki. Ale branża też robi swoje - certyfikat Zenda nie daje prawie nic jeśli chodzi o pensję, topowy certyfikat Cisco ustawia dolne widełki na 10-11 tysięcy. Zgodnie z powszechną opinią zarobki programistów bardzo szybko trafiają na sufit - żeby przebić się wyżej musisz przejąć na siebie część odpowiedzialności i wziąć się za zarządzanie - co wielu zupełnie nie pasuje.
Inna rada mówi - chcesz dobrze zarabiać - unikaj darmowych technologi. Na pierwszy rzut oka wydaje się głupie ale jak się porówna np. pensje specjalisty od Oracle vs MySql :P

0

Można by przejrzeć zagraniczne oferty gdzie standardowo są podane widełki.
IMHO to nie zależy aż tak bardzo od technologii ale od firmy. PHP jest wyjątkiem z powodów wymienionych przez poprzedników.

1

Dla młodych ludzi (liceum) zarobek na tworzeniu stron www jest w miarę spory :)

Luk na takich stronach też jest w miarę sporo ;-)

0

A powiedzcie mi... Na jaka kwotę może liczyć świeżo upieczony magister, bez większego stażu???

0

Zależy od tego co ten magister umie.
Wejdź np. na <url>www.zlecenia.przez.net</url> zobacz jakie są oferty i proponowane ceny

0

Inna rada mówi - chcesz dobrze zarabiać - unikaj darmowych technologi.

Mógłbyś rozwinąć myśl w kwesti języków programowania ?

0

Chyba trochę odbiegamy od tematu. Najlepsza droga rozwoju to:

  • Kierownik IT w dużej firmie
  • Dyrektor IT w duzej firmie
    :)
0

A takie rozwiązanie; robimy coś ciekawego(po godzinach, na studiach) z softu, puszczamy to wolno i robimy z tego płatne szkolenia, konsultacje, wdrożenia?

0
Sid_ napisał(a)

A powiedzcie mi... Na jaka kwotę może liczyć świeżo upieczony magister, bez większego stażu???

jak ma pojecie o tym co ma robic, to mysle ze 3k brutto conajmniej

0

Ostatnio namnozylo sie tutaj postow i tematow zwiazanych z placami.

Jezeli myslice naprawde o tej branzy, to zarobki nie powinny byc pierwsza rzecza jaka was do tego motywuje! Uwierzcie - do tego nie wystarczy miec tzw "smykalki", to trzeba po prostu lubic! Inaczej taka praca bedzie dla was meczarnia, a kasa niewystarczajacym motywatorem! Bedziecie po prostu nieszczesliwi robiac to. Nawet jezeli bedzie bardzo dobrzy w tym co robicie. A o to bardzo ciezko biorac pod uwage, ze robicie to tylko (glownie) dla pieniedzy.

Ale powracajac do tematu: ktos wspomnial zeby zobaczyc na zlecenia.przez.net jakie sa ceny ;) Zapomnij. Sa to ceny oriantycyjne, czesto zanizone. Jak widze czasem oferty: gosc chce za projekt 1500 zl, gdy pozostali od 10000 - 20000 zl. Taki czlowiek albo nie wie na co sie pisze albo po prostu produkt bedzie bardo zlej jakosci. I znajduje sie taki zachlanny klient, ktory oczywiscie wezmie takiego studencika za 1500 zl i mysli jaki to jest cwany i ile przyoszczedzil. Za 2-3 tyg. przychodzi do mnie albo do kogos innego wkurzony, ze zmarnowal 2 tyg na uzeranie sie z jakims dzieciakiem, ktory na koncu powiedzial, ze nie potrafi tego zrobic.

Kolejna sprawa: komercyjne technologie vs open sourcowe technologie. Alez oczywiscie, ze wieksze pienidze sa na tych komercyjnych. Tam gdzie sa duze pieniadze (finanse, bankowosc, ksiegowosc itp) dzialaja na systemach Windows, na .NET, ASP.NET, Javie, Delphi. No pokazcie mi strone jakiegos banku, ktora jest napisana w PHP przy uzyciu MySQL ;)

Nie wiem - moze sa jakies wyjatki. Jezeli tak to mnie uswiadomcie - bije sie w piers.

Jednak z tego co mi wiadomo i mialem kontakt: nikt powazny nie robi na MySQL czy PHP! Te technologie sa wykorzystywane do srednio-zaawansowanych stronek, CMS-ow itp itd. Owszem, zaraz ktos powie, ze Allegro czy Facebook tez funkcjonowaly na tych technologiach. Ok, ale to kiedys...

Tak wiec podsumowujac: pieniadze dla programistow Java, C#, ASP.NET sa wieksze. Poniewaz takie aplikacje robia firmy, ktorych klientami sa jeszcze wieksze firmy, ktore maja duzo pieniedzy. Robia zaawansowane aplikacje, potrzebuja dobrych pracownikow, ktorym sa w stanie zaoferowac dobre warunki placowe, poniewaz sa dobrzy - a ja sa dobrzy, to chcemy, aby pracowali w naszej firmie :)

0
Adam Boduch napisał(a)

Oj nie moge zgodzic sie z poprzednia wypowiedzia. Owszem - czesciowo jest to prawda (place zaleza od firmy). Ale technologia ma tutaj rowniez znaczenie. A reguluje je rynek. Wezmy takich programistow PHP. Jezyk dosc latwy i przyjemny. Programistow duzo. Owszem - jedni sa gorsi, drudzy drozsi. Ale jest ich duzo - relacja popytu/podazy.

W mam kumpla ktory programujac w php zarabia jakies 30tys pln miesiecznie.

0
EgonOlsen napisał(a)

W mam kumpla ktory programujac w php zarabia jakies 30tys pln miesiecznie.

ale nie powiesz mi ze pracuje u kogos, nie uwierze :P

0
cepa napisał(a)
Sid_ napisał(a)

A powiedzcie mi... Na jaka kwotę może liczyć świeżo upieczony magister, bez większego stażu???

jak ma pojecie o tym co ma robic, to mysle ze 3k brutto conajmniej

A to zalezy gdzie, tu gdzie ja mieszkam to absolutnie niemozliwe, co najwyzej polowe tego a i to nie.

0

Co do zlecenia.przez.net to jest to portal w ktorym wiekszosc zlecen wykonuja studenci. Sam tam robilem rzeczy za bezcen bedac studentem wiec to nie jest zaden wyznacznik :). Po prostu studenckie podejscie wyglada tak: czas jest, kasy nie ma wiec lepiej posiedziec pare dni i miec te marne 50 zl niz nic ;).

0
EgonOlsen napisał(a)

W mam kumpla ktory programujac w php zarabia jakies 30tys pln miesiecznie.

Zazdroszcze. A gdzie tak jest? Chyba ma wlasna firme? I zarabia na projektach na zlecenie 30k na miesiac? Wow. No chyba, ze mowisz ze pracuje w anglii? ;)

0
sarin. napisał(a)

A takie rozwiązanie; robimy coś ciekawego(po godzinach, na studiach) z softu, puszczamy to wolno i robimy z tego płatne szkolenia, konsultacje, wdrożenia?

Niedawno ktoś z 37signals mówił, że zaczynali od consultingu i że to bardzo kiepska branża w porównaniu z tym, co teraz robią. A co teraz robią? Są świetni, sławni, robią świetne aplikacje webowe i za ich korzystanie pobierają miesięczną opłatę. Oczywiście ta forma pracy nie podchodzi pod to o czym myślałem zakładając ten temat (to bardziej takie "założenie własnej firmy", które się sprawdza w każdej branży).

Natomiast jeśli chodzi o zrobienie czegoś ciekawego i puszczenie tego wolno, za darmo... Przynajmniej w okresie studiów, a nawet liceum (!) jest to IMO dobre rozwiązanie. Może nawet odpłacić finansowo, o czym wspomnę niżej, w odpowiedzi do kolejnej osoby.

Sid_ napisał(a)

A powiedzcie mi... Na jaka kwotę może liczyć świeżo upieczony magister, bez większego stażu???

W naszej branży liczą się bardziej umiejętności niż staż. Tak mnie uczy mój przykład. Ja programowaniem zainteresowałem się bardzo wcześnie i miałem szczęście dostać od losu takich rodziców, a nie innych, dzięki czemu pierwsze formalne, indywidualne lekcje z programowania brałem jeszcze... w podstawówce (gimnazjów wtedy nie było). Potem przez liceum też sporo robiłem i pod koniec byłem już całkiem niezły jak na licealistę (choć np. w algorytmice najlepszy nie byłem). Na studiach (dzienne na dobrej polibudzie) uczyłem się jeszcze intensywniej robiąc projekty na własną rękę. Nawet te zaliczeniowe robiłem ze 2 czy 3x bardziej złożone niż było to wymagane -- ot, żeby poznać język, nauczyć się czegoś. Na półce mam pełno dobrych, branżowych książek, które czytam nałogowo. Normalka: zwykły koder, który lubi programować i chce poszerzać horyzonty.

Do tego momentu, mimo że już nie wypuszczałem chłamu, jeszcze niczego nie sprzedawałem (poza drobnymi przypadkami, o których świat się i tak nigdy nie dowie).

I niemal bez komercyjnego doświadczenia poszedłem jeszcze na studiach do roboty, w tej słabej niby branży webowej. W pierwszej agencji interaktywnej miałem troszkę więcej niż 3k netto. I to nie w Warszawie.

Pewnie, może nie jest to kosmiczne "osiągnięcie" (choć będę się kłócił, że ponadprzeciętne), ale jeśli uwzględnić to, że umiejętności do momentu tej pierwszej pracy były nabyte wyłącznie nauką samodzielną i pracą niekomercyjną (z czego duża część... nie ujrzała nawet światła dziennego!), to IMO jest to pewnym argumentem za tym, że jeśli na wczesnych latach studiów nie musisz zarabiać, to można robić za darmo -- dla społeczności lub dla siebie. Wtedy przynajmniej rzeczywiście skupiasz się na nauce. Nie masz deadline'ów. Paradoksalnie, możesz osiągnąć większą jakość niż w niejednej firmie, gdy działa presja czasowa, a Account Managerowie nie umieją się obronić przed głupimi (z punktu widzenia naszej branży) żądaniami klienta.

@Adam Boduch
Potwierdzam sytuację na stronach typu zlecenia.przez.net. Co do motywacji odnośnie tej całej dyskusji... Gadanie o pieniądzach wpływa -- w tym wypadku przynajmniej wpłynęło -- podobnie jak jakaś zaraza :). Ktoś o tym coś powiedział, więc mnie zainteresowało coś innego.

Ten topic może nam zresztą pomóc czy to podczas rozmowy kwalifikacyjnej i wyceniania samego siebie, czy to podczas szukania branży. W sumie jeśli chce się być DOBRYM (i bogatym ;)) programistą, to być może najważniejsze umiejętności są... niemal uniwersalne. Działają w prawie każdym języku programowania. Sprawdzają się w każdej programistycznej branży. Inżynieria oprogramowania, tworzenie kodu wysokiej jakości, odpowiednio sprawnie działającego. Te ostatnie dwie to wciąż cechy niewielu używanych obecnie przez ludzkość fragmentów kodu.

Pewnie, by być mistrzem, trzeba też mieć opanowany "swój" język programowania w jednym paluszku, a mimo wszystko trochę się one różnią. No i biblioteki standardowe i... niestandardowe też. Ale może i ta uniwersalna baza jest najtrudniejsza do zdobycia, najważniejsza i wymaga od programisty najwięcej serca.

Może też właśnie ona sprawia, że ktoś naprawdę lubi programowanie. Rozwiązywanie problemów. Obojętnie czy to pisząc PHP-a, czy kod biznesowy w SAP-ie. Więc może wybrać sobie optymalną również finansowo gałąź. Cóż, to nie takie proste, bo SAP jest akurat tak "bloated", że ten konkretny przykład nie jest najlepszy (w sumie... jakby PHP nie było "bloated"!).

0
cepa napisał(a)
EgonOlsen napisał(a)

W mam kumpla ktory programujac w php zarabia jakies 30tys pln miesiecznie.

ale nie powiesz mi ze pracuje u kogos, nie uwierze :P

Pracuje w firmie na etacie, zatkalo kakao? ;)

0
EgonOlsen napisał(a)
cepa napisał(a)
EgonOlsen napisał(a)

W mam kumpla ktory programujac w php zarabia jakies 30tys pln miesiecznie.

ale nie powiesz mi ze pracuje u kogos, nie uwierze :P

Pracuje w firmie na etacie, zatkalo kakao? ;)

no to zazdroszcze im klientow ;), bo zeby twoj kumpel dostal 30k to musi wypracowac sporo wiekszy dochod ;)

0

najepiej to zarabie sie na tworzeniu www.

rzad zleci twojej firmie zrobienie (a raczej postawienie gotowca) i masz pare milionow, bo to nie ich kasa i nie beda negocjowac.

przynajmniej w polsce.

0
EgonOlsen napisał(a)
cepa napisał(a)
EgonOlsen napisał(a)

W mam kumpla ktory programujac w php zarabia jakies 30tys pln miesiecznie.

ale nie powiesz mi ze pracuje u kogos, nie uwierze :P

Pracuje w firmie na etacie, zatkalo kakao? ;)
ty powaznie zyjesz w innym swiecie;]

0
EgonOlsen napisał(a)

Pracuje w firmie na etacie, zatkalo kakao? ;)

To ja zazdroszcze :) Moze powiesz co to za firma jest tak szczodra? I kim jest ten kumpel?

0
Adam Boduch napisał(a)
EgonOlsen napisał(a)

Pracuje w firmie na etacie, zatkalo kakao? ;)

To ja zazdroszcze :) Moze powiesz co to za firma jest tak szczodra? I kim jest ten kumpel?

Moge powiedziec tylko ze firma jest z branzy telewizyjnej a kumpel opracowuje systemy automatycznej konfiguracji tego calego badziewia.

0
EgonOlsen napisał(a)
Adam Boduch napisał(a)
EgonOlsen napisał(a)

Pracuje w firmie na etacie, zatkalo kakao? ;)

To ja zazdroszcze :) Moze powiesz co to za firma jest tak szczodra? I kim jest ten kumpel?

Moge powiedziec tylko ze firma jest z branzy telewizyjnej a kumpel opracowuje systemy automatycznej konfiguracji tego calego badziewia.
i robi to w php?

0
cyckiegona napisał(a)

i robi to w php?

buahahaha ; DD

0

PHP, CGI, troche skryptowania, jakis SQL do tego. Wiem wiem, wy zrobilibyscie to jepiej i to nie w PHP ale w czyms bardziej zajebistym....

Niestety jednak prawda jest taka ze to ten kumpel pracuje nad tym projektem i zarabia tyle ile zarabia a wam zostalo leczenie swoich zali na forum podpisujac sie wymyslonymi nickami. Jednak nie bede swinia i zycze wam sukcesow....

0

I kim jest ten kumpel?

Kumplem/bratem/szwagrem kogos wysoko postawionego w firmie ;) :>

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1