Cześć.
W poniedziałek mam egzamin ustny z analizy matematycznej. Wszystko pięknie, tylko nie potrafię zrozumieć pojęcia funkcji uwikłanej. O ile mówienie, że jest to funkcja z której nie da się przedstawić jednej zmiennej za pomocą drugiej rozumiem, to za nic w świecie nie jestem w stanie pojąć tej definicji:
Byłbym wdzięczny za wytłumaczenie o co w tej definicji chodzi oraz co oznaczają te wszystkie warunki.