Być może sam dorzucę się do off-topu, jednak chciałbym coś dodać do wypowiedzi poprzednika (oprócz kilku enterów);
Nie będę tutaj opowiadał swojej historii, jednak trzeba zaznaczyć, że nauka programowania w tak młodym wieku raczej nie ma większego sensu, chyba że dzieciak sam jest tą tematyką mocno zainteresowany; Tym bardziej, że programowanie nie jest zajęciem łatwym, czasem nawet nie jest zajęciem przyjemnym; Aby nauczyć się dobrze programować, trzeba spędzić lata na nauce i pisaniu setek programów, a przecież w wieku 10 lat chodzi się do szkoły i już jest wystarczająco dużo nauki jak na ten wiek;
Z drugiej strony, aby dzieciak w przyszłości dobrze programował, lubił to i miał szansę dostać dobrą pracę, wcale nie musi zaczynać w tak młodym wieku; Poznałem trochę osób, które dziś programują zawodowo i duża ich część zaczynała to robić dopiero w szkole średniej, a niektórzy mieli pierwszy kontakt z programowaniem dopiero na studiach; Nie przeszkodziło to w nauczeniu się pisania programów i podjęcia się pracy w tej dziedzinie;
Wiadome, młody umysł to wydajny umysł - najlepiej przyswaja wiedzę i się uczy; Jednak sama zdolność nauki to nie wszystko - do tej dziedziny trzeba mieć spore chęci, zamiłowanie i mocne nerwy;
Co do samego tematu, to osobiście mogę polecić naukę Pascala - to język przyjemny, łatwy do nauki (po to został stworzony), można w nim pisać dowolne programy desktopowe; Sam zaczynałem od Pascala, więc wiem jak łatwo, wygodnie i przyjemnie się w nim programuje; Jednak jeśli celuje się w pracę zawodową, to trzeba by zapoznać się z popularnością języków i ofertami pracy, jakie istnieją na rynku; Popularność Pascala jest duża (większość programistów co najmniej słyszała o nim, sporo z nich w nim programowało), jednak ofert oracy jest mało i raczej tak póki co pozostanie;
Tutaj trzeba by pytać tych, którzy znają rynek pracy lub pracują zawodowo i mieli/mają z tą tematyką styczność.