No witam.
Mam nadzieję że nikogo nie zdenerwuje moje pytanie, bo zapewne już takich słyszeliście wiele.
Mój problem wygląda mniej więcej tak:
Kupiłem sobie książkę Programowanie w c# Iana Griffiths'a, I jestem na 43 stronie.
I tu pojawia się czarny kot przebiegający przez moją drogę - nie za dużo rozumiem.
Postanowiłem sobie, że będę brnął dalej bez względu na wszystko, że w końcu zrozumiem tak czy siak.
I moje pytanie:
Czy to jest normalne?
Czasem mam wrażenie że programiści rodzą się ze zdolnością rozumienia skomplikowanych pojęć.
Czy wy też mieliście takie problemy?