Interesuje mnie, w jaki sposób kiedyś jak jeszcze pisało się rogaliki w konsolach, programiści wyświetlali znaki.
Czy tworzyli tablice 2 wymiarową i w niej zmieniały się współrzędne bohatera itp. i po każdym ruchu tablcia z nowymi parametrami była wyświetlana na nowo ?
Albo znaki były porozstawiane taką komendą (przypomnijcie mi bo wypadła m iż głowy), gdzie podawało się x oraz y ?
0
1
wnikasz w szczegóły implementacyjne, które w każdej grze mogły być inne.
można odświeżać cały ekran wg. tablicy, ale na niektórych systemach tryb tekstowy był bardzo powolny (*), więc opłacało się odrysowywać tylko to co się zmieniło (np. pozycja bohatera).
trzymanie planszy jako 2-wymiarowej tablicy to zapewne dobry pomysł.
Albo znaki były porozstawiane taką komendą (przypomnijcie mi bo wypadła m iż głowy), gdzie podawało się x oraz y ?
komenda w każdym systemie mogła być różna. w uniksach jest do tego biblioteka ncurses. pod DOS-em mamy bezpośredni dostęp do pamięci ekranu, więc wystarczy wskaźnik ustawiony na odpowiedni adres i zapis znaku jak do zwykłej tablicy.
(*) np. Windowsy 9x miały taki mankament, że pod konsolą programy DOS-owe rysują bardzo szybko, ale dla windowsowych odrysowanie całego ekranu konsoli potrafiło trwać ponad sekundę.
0
Przed DOS'em robiło się to tak: http://ascii-table.com/ansi-escape-sequences-vt-100.php nadal putty (i nie tylko) to obsługuje. Kiedy dopiero pojawił się DOS robiono programy rezydentne które zapewniali tą samą funkcjonalność.