Najłatwiej się dzieli cudze pieniądze - jestem nawet za 1 godzinnym miesiącem pracy. Ale aby rozliczenia były godzinne za pracę. A nie umowa o pracę i stawka miesięczna z świętami, wolnymi ustawowymi itp. Jestem za tym, aby płacić za pracę, a nie wymyślone przez polityków na barkach innych osób układy pracodawca musi względem pracownika.
Sam obowiązkowy socjalny fundusz pracowników ze strony pracodawcy, itp to jest chore.
Rządy od lat robią tak -- aby pracownicy byli totalnie głupi, w sensie aby wszystko było robione przez pracodawcę za nich, wtedy oni nie wiedz ale im zabiera państwo w podatkach.
Było by super, że kasa jest tylko za pracę a nie za wolne, zwolnienia, chorobowe (w pierwszym okresie) i wiele innych. To podcina skrzydła wielu inwestycją i ubezwłasnowolnia ludzi coraz bardziej - że nie ogarniają nawet podstaw ekonomii i gospodarki ani nawet świata w jakim żyją. Bo myśli i robi wszystko niemal za nich prawo i wymagania względem przykładowo pracodawcy.
ZUS, NFZ powinny być bezpłatne - płacisz masz nie płacisz nie korzystasz. Urlopy też powinny być prywatną sprawą pracowników - chcesz to masz nie chcesz to nie masz. A nie że płacisz komuś finalnie masę kasy gdzie bardzo z tego wiele dni nawet nic nie świadczy dla ciebie. A nawet jak jest w robocie to wielu pracowników i słusznie się obija (słusznie bo taka płaca że nie ma co się dziwić), lub setki tysięcy totalnych pasożytów jakimi jest większość budżetówki.
Może w sektorze budżetowym za 4 dni pracy będzie mniejsza stawka? :-D A czemu prywatnym narzucą płacić więcej za mniej? Lewacki świat i pasożyt budżetówka wyniszczą wszystko co jest normalne na rzecz utopii. Tak jak zaburzenie relacji praca = płaca. Najlepiej tworzą prawo ci co nigdy biznesów nie prowadzili po za złodziejem w budżecie.
Obecnie masz kogoś na UoP to nawet jak firma pada to trudno go zwolnić bo ma takie prawa. Nawet jak nie robi i ściemnia to trudno go wywalić w tych czasach. Rynek prawny pracownika (szczególnie kobiety) - okraszony niskim pensjami bo reszta to podatki i koszty prowadzenia firmy.