Kojarzycie czy jest jakieś ubezpieczenie od utraty dochodu na b2b ale nie w kontekście choroby tylko po prostu zerwania współpracy? Wiem, że są takie ubezpieczenia dla ludzi na umowie o pracę gdzie pracodawca zwalnia pracownika ale czy na b2b? Domyślam się, że musiałaby być tu spora karencja i analiza PITu czy faktycznie ktoś osiąga przychody żeby uniknąć przekrętów. Kojarzycie coś takiego na rynku?
0
1
przy kredycie chyba coś takiego jest. A nie lepiej się samemu ubezpieczyć i po prostu sobie oszczędzić ? :)
0
Na wszystko dziś znajdziesz ubezpieczyciela - kwestią jest to ile sobie zażyczy. Bo jak zażyczy od utraty 50% twoich dochodów miesięcznie - jako ubezpieczenie, to nie wiem czy warto :-D
Mój znajomy miał rower za około 200 000 zł - rower wagi 2 kg. Chciał go ubezpieczyć i wycenili mu ubezpieczenie na coś około 8 k miesięcznie - to on też mówi że chyba nie warto wtedy. Bo i tak nie było to na wszystko a tylko na kradzież w razie czego. A i to obwarowane jakie zapięcia ma mieć pancerne nie może zostawiać gdzie itp.
Najlepsze ubezpieczanie jakie znam - to jest tworzenie sobie podczas zarobków własnej poduszki finansowej. Nie ma nic głupszego niż życie na zero (no chyba że życie na kredyt - choć nie wiem czy finalnie nie jest mądrzejsze, od życia na zero). Miej konto czy 2 osobne gdzie dajesz tylko kasę jako zabezpieczanie. Jak uzbierasz to ładuj z niego w złoto czy coś tam innego twardego.
Najlepsze ubezpieczenie to Twoje własne decyzje finansowe i odkładanie (byle nie w walucie RP bo to inflacja przeje).
0
Ubezpieczenie od utraty dochodu to zbudowanie sobie poduszki ktory zapewnie ci plynnosc przez wybrany przez Ciebie okres. Najtaniej i najbezpieczniej