Pracuje już kilka lat jako typowy full stack, miałem styczność z frontendem (Vue, Angular, React), backendem (Java, Kotlin), bazami danych, kolejkami, mam też trochę doświadczenia w pracy z k8s i cloudem. Z czasem jednak zaczęło mnie to trochę nudzić, czuje że tracę ten zapał który miałem kilka lat temu. Dlatego chciałbym nauczyć się czegoś nowego, nie musi to koniecznie dawać korzyści w obecnej pracy, może to być coś typowo hobbystycznego ale zastanawiam się co to by mogło być ;) Póki co mam takie typy:
-
Embedded, kupno jakiegoś Arduino i zabawa w proste zapalanie i goszenie diod, a z czasem coś bardziej wyrafinowanego
-
AI / ML - pewnie patrząc w przyszłość, warto wiedzieć coś więcej niż to jak użyć ChatGPT
-
Mobile dev - co jakiś czas wpada mi do głotrowy pomysł na jakąś apke, gdzie koniec końców rozbijam się o to że PWA nie daje tyle możliwości co natywne apki, może więc nauczyć się pisać aplikacje natywne?
-
Game dev - pierwsze projekty jakie robiłem na studiach to były proste gry, bardzo mi się to podobało. Z reguły jednak wolałem budować coś od 0, więc pewnie wolałbym nauczyć się C/C++/Rusta i pisać jakiś prosty silnik do gry, niż robić coś w np. Unity
-
Nauka nowego języka, czegoś nie związanego z web devem (Rust?, C/C++?), albo coś pokrewnego, np. Go, gdzie mogę to połączyć z punktem kolejnym
-
Nauka clouda / k8s - jak wspomniałem, nie są to dla mnie tematy całkiem obce, ale czuje że dużo wiedzy mi tu brakuje i co ważne, całkiem mnie to ciekawi w pracy, gdzie jako odskocznie od zwykłego kodzenia miałem szanse budowac kawałek infry
Co z powyższych możecie polecic albo odradzić? A może macie jakieś inne propozycje, co robić jako odskocznie od web devu?