Alternatywy dla informatyki

0

Cześć!

W tym roku wybieram się na studia, jednak z powodu niezmiernie wysokich progów na informatykę, nawet nie zakładam możliwości dostania się na nią. Dlatego też zastanawiam się nad jakimiś innym kierunkami z elementami informatyki.
Myślałem nad matematyką stosowaną na AGH i zrobieniu specjalizacji informatycznej. Słyszałem, że na AGH jest dużo kursów dla chętnych związanych z programowaniem itp., na których mógłbym się dokształcić.

A może lepszym wyborem by była jakaś elektronika czy mechatronika? Jak pracodawcy patrzą na osoby z kierunków pokrewnych. Czy lepiej by było iść na jakąś słabszą uczelnie z niższymi progami na tą informatykę (np. Politechnikę Łódzką, Poznańską)?

Interesuje mnie głównie Backend. Wiem, że programowania będę głownie musiał nauczyć się samemu. Studia traktuję też jako szansę na wyprowadzenie się z miasta bez żadnych perspektyw, w którym aktualnie mieszkam i na jak najwcześniejsze podłapanie jakiejś pracy związanej z programowaniem. Słyszałem ludzi studiujących informatykę firmy już biorą na drugim roku. Czy jest taka szansa na kierunkach które wymieniłem wyżej?

2

Dużo zależy od tego co będziesz miał w CV poza studiami np. własne projekty czy udział w projektach open source. Dobrze jest zahaczyć się tam, gdzie pracuje któryś z kolegów ze studiów - znajomości się przydają, bo Ty dostaniesz pracę, a on (jeżeli firma to nie januszsoft) dostanie kasę za polecenie Ciebie.
Co do samych studiów- teoretycznie zawsze możesz kombinować z przeniesieniem na infę w trakcie studiów, więc patrz wtedy na kierunek, który ma możliwie zbliżony program. Jeżeli nie będzie takiej opcji, a chcesz się samemu uczyć programować, wybierz to, co jest dla Ciebie mniejszym złem ;) Znam ludzi, którzy piszą backend po matmie czy fizyce technicznej.

6

Najlepiej iść na pedagogikę lub turystykę. Wtedy będziesz miał dużo wolnego czasu na programowanie.

1
marcin588 napisał(a):

Czy lepiej by było iść na jakąś słabszą uczelnie z niższymi progami na tą informatykę (np. Politechnikę Łódzką, Poznańską)?

Studia są tak dobre jak jej studenci.
Wszystkie uczelnie są słabe. Siła tkwi w ludziach, którym mają one służyć.

4

Jak pracodawcy patrzą

To nie ma znaczenia. I tak "pracodawcy" (a raczej dział z HR, bo najpierw z nim zwykle będziesz miał do czynienia) może cię skreślić za cokolwiek, to jest loteria XD Nie ma sensu wybierać kilkuletnich studiów tylko po to, żeby się działowi HR przypodobać.

Z kolei jak dojdziesz już do działu technicznego (na kolejnych etapac rekrutacji) to większe znaczenie będą mieć twoje skille i wiedza. Chyba, że trafisz na programistów-dupków, to wtedy znowu - mogą cię skreślić za cokolwiek, łącznie z wiekiem czy za to, że wolisz to czy inne IDE. Ale wtedy nie wiem czy będziesz chciał w takiej firmie pracować, która zatrudnia jakichś dupków.

Wydaje mi się, że lepiej, jeśli już iść na jakieś studia, to wybrać takie, które będą ciekawe, i na których się sam rozwiniesz, a swoją karierę uniezależnić od wyboru studiów (i dokształcać się na własną rękę).

0

az tak zle poszlo?

1

no matematyk to lepszy wybór obecnie. programistów się zrobiło od pyty, a z drugiej strony fintech i uczenie maszynowe święcą triumfy. Powiedziałbym nawet przewrotnie, że obecnie to informatyka jest alternatywą dla matematyki.

0
Pietass napisał(a):

Najlepiej iść na pedagogikę lub turystykę. Wtedy będziesz miał dużo wolnego czasu na programowanie.

Właśnie zauważyłem że większość ofert pracy wymaga znajomości języków programowania i frameworków. Czy wiedza matematyczna nie ma aż tak dużego znaczenia?

stivens napisał(a):

az tak zle poszlo?

Bardzo źle nie poszło, jednak na topowe uczelnie na informatykę jest najczęściej wymagane po ok. 90% z rozszerzeń, a dla mnie to trochę za dużo.

Skromny Rycerz napisał(a):

no matematyk to lepszy wybór obecnie. programistów się zrobiło od pyty, a z drugiej strony fintech i uczenie maszynowe święcą triumfy. Powiedziałbym nawet przewrotnie, że obecnie to informatyka jest alternatywą dla matematyki.

Myślałem też nad kierunkiem Matematyka i Statystyka na PWr i pójść w kierunku analizy danych/big data. Podobno to też jest ciekawa opcja. Boje się tylko że takie studia będą stawiały za bardzo na wiedzę teoretyczną.

1

Jeśli rozważasz Mechatronikę na AGH to stanowczo odradzam, wystarczy spojrzeć na ilość ECTS za Matematyką na I semestrze. : )

AiR, Inżynieria Biomedyczna, Elektronika, Teleinformatyka, Elektronika i Telekomunikacja - wszystko zahacza o informatykę, w mniejszym lub większym stopniu.

1

Też wybieram się na informatykę i nie przejmuj się,że sie nie dostaniesz bo w całym kraju poszła tragicznie,sam zastanawiam się nad Aghem i PK

1

Jak chcesz się sam dokształcać to idź na kierunek gdzie jest dużo dziewczyn.
Albo przynajmniej są gdzieś w budynku obok.
Albo mają ten sam akademik.
Na studiach IT jest ich mało, potem w pracy jeszcze mniej (chyba że zatrudnisz się w firmie nie-informatycznej).

1
marcin588 napisał(a):
Pietass napisał(a):

Najlepiej iść na pedagogikę lub turystykę. Wtedy będziesz miał dużo wolnego czasu na programowanie.

Właśnie zauważyłem że większość ofert pracy wymaga znajomości języków programowania i frameworków. Czy wiedza matematyczna nie ma aż tak dużego znaczenia?

A czego mają wymagać skoro są skierowane do programistów? Oczywiście że ma znaczenie, ale i też w takim kontekście rozruszania Twoich procesów myślowych.

Lightzone napisał(a):

Też wybieram się na informatykę i nie przejmuj się,że sie nie dostaniesz bo w całym kraju poszła tragicznie,sam zastanawiam się nad Aghem i PK

Co rok idą źle. :D

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1