Zastanawiam się czy warto zakładać konto na linkedin, przydaje się? znalazł tam ktoś pracę?
Czy zdarzają się tam oszuści i naciągacze jak na innych portalach społecznościowych?
Myślałem, już trochę wcześniej czy tam nie założyć konta może, ale pewnie profil wypadało by jakoś ładny stworzyć.
Sami oszuści i naciągacze. W dodatku bezczelni i nachalni. Nie zakladaj.
Najlepsze hedge fundy mają zewnętrznych rekruterów którzy szukają najlepszych przez linkedina. Jest to jakiś sposób na dostanie się tam. W odróżnieniu, wysyłając cv prosto do takiej firmy, o ile w ogóle jest oferta na stronie, CV być może pójdzie prosto do śmietnika nawet jak jest mocne. Z rekruterem jest po prostu łatwiej.
Z faangami jest trochę łatwiej ale podobnie: rekruterzy masowo piszą na linkedinie i to jest ich błogosławieństwo na to, że CV nie pójdzie do śmietnika, tylko dostaniesz tego phone screena.
Jak ktoś chce po prostu klepać kod w losowej firmie to też linkedin dobry żeby zwiększać swoje rynkowe możliwości. Wpadają oferty, a czas na utrzymanie profilu i odpisywanie jest pomijalny.
@tumor Ja korzystałem przez kilka lat z LI. Dostawałem masę spamu, już nawet o tym pisałem kiedyś. Osobiście korzystałem często w "drugą" stronę. Szukałem firm, które mnie interesują, na LI szukałem rekrutera z danej firmy i tak uderzałem na rekrutację. W feedbacku dostawałem info, że fajna inicjatywa, no pewnie, że tak, skoro całą pracę wykonałem ja :P Tam czy inaczej skuteczność w dostawaniu ofert "na stół" (mid, jakieś 3-5 lat temu) była 100%, no i unikałem wysyłania CV na próżno/na jakiś spam/kradzież tożsamości.
Ja mam złe odczucia jeśli chodzi o oferty na LI. Zwykle to spam bez widełek, często od Hindusów, czy innych obcokrajowców. Bardzo często się zdarza, że jestem już w procesie rekrutacyjnym, a po chwili pisze mi inna rekruterka z tej samej firmy z pytaniem, czy jestem zainteresowany tym projektem...
Pomijając już to, że tych ofert mam bardzo mało i jeszcze nie zdarzyło mi się, żeby mieć rozmowę techniczną z takiej oferty. Wszystko przepada już na etapie wysłania CV, albo czasem po rozmowie z HR.
EDIT: Hitem są sytuacje, gdy mi rekruterka pisze, że mój profil spełnia ich wymagania i czy jestem zainteresowany. Wysyłam CV. I dostaję info, że nie spełniam wymagań. Albo po prostu olewają to CV.
Oczywiście, że warto. Tak, jest dużo spamu, ale jak się przegląda portale z ogłoszeniami, to też większość ogłoszeń jest nieinteresujących. A tutaj przynajmniej piszą mniej więcej pod Twój profil. Ma się też przegląd tego, co się dzieje na rynku. Tak, znalazłem pracę przez LI.