Witam,
[TLDR: Chciałbym usłyszeć jakąkolwiek opinię od kogoś z zewnątrz, na temat wyboru oferty, by wybrać jak najlepiej pod kątem przyszłości i dostępności ofert pracy.]
Jestem w trakcie rekrtuacji, które powoli dobiegają końca i mam prawo spodziewać się ofert. Chciałbym się Was zapytać o wyrażenie jakiejś opinii, bo czuję się trochę skołowany.
Mój background w skrócie:
• Licencjat w skandynawii z biznesu i IT, trochę programowania w pythonie, systemów, architektur (bez szczegółów), i biznes. Wszystko ładnie zmieszane.
• 6 miesięcy stażu w globalnej firmie w skandynawii, jako generalista (projekty crosscountry, skupiające się na zwiększeniu synergii między krajami)
• 3 miesiące stażu w globalnym banku w Polsce (rozwój internalowego softa)
• "2 lata" Strategy Consulting - W naszej szkole zaliczenia były na podstawie advisory consultingu, który robiliśmy dla klientów (często duże organizacje), przez co złapałem wiele doświadczenia przydatnego do Business Analyst. Osobiscie uwazam (ale niektorzy rekruterzy na to nie zwracaja uwagi, niektorzy tak), że moje doświadczenie zdobyte w szkole również możnaby zaliczyć do obecnego doświadczenia
Wszysko powyżej w trakcie trwania studiów
• 1 rok pracy w globalnej firmie w skandynawii jako Business Analyst i Owner kilku rozwiązań w BI w dziale Data Analytics (PowerBI oraz QlikSense)
Obecnie w pracy wymienionej w ostatnim podpunkcie, zarabiam 11500PLN netto, ale za to benefity pod kątem socjalnym od państwa są też rzeczywiście coś warte. Do tego mam co dwa tygodnie jedną wizytę w biurze, a tak to pracować mogę z dowolnego miejsca. Przez to gdy mnie pytają o oczekiwania, mówię że teraz mam 18k brutto i to jest mój pułap.
Obecnie mam 3 rozmowy dobiegające końca, gdzie sprawy mają się tak:
Global Business Analyst w dużym korpo, wsparcie dyrektora IT (coś jak IT Business Partner) w obsłudze centralnej Europy. 3x w tygodniu do biura.
Stawka: 18k brutto + do 25% rocznego bonusu (Umowa o prace) (Nie chca dac B2B)
Duża Czwórka: Praca w projektach dla banków. Powiedziałem im o swoim pułapie, jednak finalna kwota nie padła jeszcze, ale będzie B2B. Wiem, że przenieśli mnie na rekrutacje seniorów, żeby pewnie w systemie usprawiedliwić moje oczekiwania. (Tutaj byłbym wdzięczny za wskazanie ile mógłbym pytać na B2B, zakładając mój pułap]
Globalne korpo, praca w Polsce jako Business Analyst jak ich rozumiem, 25k brutto na Umowie o Prace plus jakieś tam bonusy, full zdalnie, ale z Data Analytics. (Tutaj jest to dopiero początek rozmów, ale sami się do mnie zgłosili i powiedzieli że budżet mają od 65k EUR w góre, więc powiedziałem 67k), na razie o tym nie myślę czy się uda czy nie, ale nie ukrywam że kasa pociąga. (Nie chca dac B2B)
I teraz do sedna:
Aspiracje mam do tego by zmierzać w hierarchii korpo w kierunku góry, w przypadku pierwszej pozycji musiałbym przesiedzieć wiele lat w tej firmie co nie jest opcją którą sobie wyobrażam. Również później przeskoczyć do kolejnych firm na lepiej płatną pracę mogłoby nie być łatwo.
Jednocześnie lubie świat finansów (chce teraz robić magistra z finansów), i uważam że pracując z projektami z nimi związanymi, nie miałbym problemu ze znalezieniem w przyszłości lepiej płatnych prac, przez co wydaje mi się najbardziej atrakcyjna jednak nie wiem do końca jak wyjdzie z tym B2B
Ostatnia firma, to duża kasa i full zdalnie, ale coś czego nie lubie robić i nie sprawia mi przyjemności. Co do przyszłościowości rozwoju w dziedzinie Business Intelligence jako Business Analyst (nie jako osoba kodująca), nie wiem jak wygląda rynek, ani czy jest łatwo przejść do innej ścieżki.
Dodatkowo, z pracy w dużej czwórce widzę potencjał na przeskoczenie do dużej trójki co jest dla mnie bardzo atrakcyjną perspektywą, bo z dużej trójki łatwiej wskoczyć na dobre pozycje w korpo.
W tym wszystkim duża czwórka, wygląda dla mnie najatrakcyjniej, ale też nie wiem jak będzie z wynagrodzeniem. Czy jeśli będzie mniejsze niż bym chciał to warto się poświęcić z perspektywą późniejszego rozwoju i lepiej płatnych prac?
A może mam złe wyobrażenia na temat przyszłości zawodu i nie powinienem być tak wybrednym?
Wiem, że i tak jestem rozpieszczany zarobkami, ale od początku swojej kariery starałem się o to by na moim CV były firmy F500, a dodatkowo mam bardzo dobre umiejętności miękkie.
Bedę wdzięczny za jakąś opinię czy poradę, bo czuje się po prostu zagubiony, a chciałbym usłyszeć cokolwiek od kogoś kto jest bardziej w temacie.