reiwun12 napisał(a):
Jakby było bardzo źle, to u Ziobry możecie zostać #sędzia16k
ale żeby godzić się pracować za połowę siana co teraz słabo..do tego to UoP wiec jeszcze mniej zostaje. ehh jakaś działeczka by się przydała hektarowa w środku Warszawy albo Wrocka od księdza po okazyjnej cenie 100k za hektar. I jak tu się dorobić
https://nofluffjobs.com/pl/job/junior-front-end-developer-kapsys-pte-ltd-remote-6cbzdbeh
2 362 – 3 543 PLN
Ostatnio gadam z rekruterka, ogłoszenie na mida, niestety przez kontraktornie do niemieckiej firmy i mając tak 3,5 expa rzucam z czapy 18k brutto(podobno nowy projekt więc mogłem mniej dostać) i Pani do mnie że to zdecydowanie za dużo i inni kandydaci chcą o wiele mniej i czy by się nie dało zbić, bo na ten exp sobie za dużo wołam. To się nie zgodziłem, ale to następny przykład jak desperaci niszczą rynek.
Naleciało tu bootcampowcow i innych po gownouczelniach co zostali pozwalniani i nie wiedzą co teraz zrobić, więc mogą pracować za zbyt małe stawki względem przed kryzysu.
Nie ocenia się sytuacji po ilości ofert, bo oferty są i cokolwiek to można łatwo mieć, ale pensje jakie może przeciętna osoba bez nauki po godzinach dostać
kolejny kwiatek:
senior fullstack, 12 038 – 14 816 PLN + VAT (B2B) miesięcznie
https://nofluffjobs.com/pl/job/java-developer-bta-group-remote
Czy to są jakieś ziajty?
https://justjoin.it/offers/ing-bank-slaski-net-developer trzymajcie. 8k brutto dla senior .net. Ciekawe kiedy będzie odpływ ludzi do innych branż.
Ta oferta też niezła: https://justjoin.it/offers/talpa-soft-java-postgresql-fullstack-developer-wroclaw
Powiem Wam, że na rynku w ogóle dzieje się dziwnie.
Kryzys zrobił duże i dziwne zamieszanie.
Niedawno był szczyt hossy, nie tylko w it, ale tez w budowlance.
Niektore firmy wywindowaly ceny w kosmos (realistycznie liczą sobie 1000 pln za godzine pracy pracownika). Część z tego zjechała, część uparcie się tego trzyma.
Ja np. szukam wykonawcy do terasu i takiego rozstrzału cen jeszcze w życiu nie widziałem. Za 40 m2 koszt robocizny waha się między 5k, a 35k (samej robocizny). Czesc firm przezywa desperacje, a czesc pali glupa, ze "nic sie nie stalo". Zobaczcie tez liczbe sprzedanych samochodów w ostatnich latach. Liczba ta spadła blisko 10x, a jednak dealerzy palą głupa, że zawyżone ceny da się utrzymać.
U nas też taka trochę "schiza", ze są oferty po 15k$ i takie same po 1.5k$.
Część firm obstawia, że kryzys będzie, część, że nie będzie i nie ma co zatrudniać chwilowych desperatów, bo będzie z tego tylko zamieszanie.
Auta to troche inna kwestia, w pandemii był niedobór podzespołów wtedy padło bo nie było czego kupować, a teraz nie odbije bo spalinówek coraz mniej a auta coraz droższe bo ue musi dawac kary za spaliny.
Tyle, że w budowlance ceny (mieszkań) wciąż rosną, więc to się opłaca. W IT chyba jedynie w AI jest obecnie kapitał.
Staż za najniższą krajową. I teraz pytanie: programować czy iść na sprzątaczke.
developeronthego napisał(a):
Staż za najniższą krajową. I teraz pytanie: programować czy iść na sprzątaczke.
Przecież jak na staż to jest sporo. Przypomniam, że to staż. Od tego się zaczyna, ale w sumie miło patrzeć jak bootcampowcy dostaja z liścia na przebudzenie jak wejdą w branże xD
Edit:
No chyba, że to ironia, ale nie wyłapałem.
ja czytałem dzisiaj wywiad bodajże z szefem Spyrosoft, twierdził, że w następnym roku odbicia nie będzie, sytuacja może sie utrzymać nawet przez następne 3 lata, było też tam stwierdzone, że zarobki programistów na poziomie zachodu to była jednak przesada i raczej nie spodziewa się żeby wróciło aż takie eldorado
jaki z tego wniosek? budowlanka bazuje głównie na małych firmach robiących na czarno, mało kto zatrudnia się u dewelopera typu jw construction i są w stanie kosić hajs nie przejmując się sytuacją na rynku. zamiast skupiać się na etacie w korpo zacznijcie robić swoje produkty
no mówi to szef..., wiec punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Z tymi 2-3 latami to pewnie ma racje, bo kapital jest bardzo zachowawczy.
Aha, a co do tego, ze zarobki zachodnie były przesadą - nie były. Rynek jest dosc racjonalny i nie ma sensu, żeby john siedzacy na zdalce w kansas zarabiał więcej niż Jan siedzący na zdalce w czechach. Ogolnie przerabane byc devem w USA.
ja czytałem dzisiaj wywiad bodajże z szefem Spyrosoft, twierdził, że w następnym roku odbicia nie będzie, sytuacja może sie utrzymać nawet przez następne 3 lata
Jeżeli gość potrafi przewidywać przyszłość nie rok, a aż 3 lata do przodu, to daj mi na niego namiary, jest stock market do rozegrania.
bartnskey napisał(a):
jaki z tego wniosek? budowlanka bazuje głównie na małych firmach robiących na czarno, mało kto zatrudnia się u dewelopera typu jw construction i są w stanie kosić hajs nie przejmując się sytuacją na rynku. zamiast skupiać się na etacie w korpo zacznijcie robić swoje produkty
poza tym wiele firm w budowlance opierało się na ukraińcach którzy nagle zaczęli się przemieszczać po europie, więc podaż pracy znowu spadła, albo mocno się waha
kowal61 napisał(a):
ja czytałem dzisiaj wywiad bodajże z szefem Spyrosoft, twierdził, że w następnym roku odbicia nie będzie, sytuacja może sie utrzymać nawet przez następne 3 lata, było też tam stwierdzone, że zarobki programistów na poziomie zachodu to była jednak przesada i raczej nie spodziewa się żeby wróciło aż takie eldorado
Czy Ty jestes z rekrutacji moze i płacą Ci za propagowanie takich głupot? Juz pewnie polowa tu jest przestraszonych i bedzie robic za pół darmo bo kredyciki splacac trzeba.
Kontynuując trend: https://justjoin.it/offers/gls-poland-kierownik-zespolu-rozwoju-aplikacji-warszawa
Kierownik Zespołu Rozwoju Aplikacji 12 000 - 16 000 PLN brutto :)
Jakby ktoś wątpił że zabraknie pracy dla programistów w Europe:
Jednak chyba znowu wraca eldorado :D
https://bizblog.spidersweb.pl/praca-w-it-pracownicy-wpadli-w-tarapaty
"Po okresie niepewności i zwolnień pracownicy IT mogą w końcu odetchnąć. Za to firmy mają powody do zmartwień. Po pierwsze znowu muszą stanąć do walki o najlepszych specjalistów, po drugie - czeka ich presja na wzrost wynagrodzeń"
Misiek_Uszaty napisał(a):
Jednak chyba znowu wraca eldorado :D
https://bizblog.spidersweb.pl/praca-w-it-pracownicy-wpadli-w-tarapaty"Po okresie niepewności i zwolnień pracownicy IT mogą w końcu odetchnąć. Za to firmy mają powody do zmartwień. Po pierwsze znowu muszą stanąć do walki o najlepszych specjalistów, po drugie - czeka ich presja na wzrost wynagrodzeń"
Ehhh.. mnie już te artykuły bawią, w sensie widać, że to taka "gra" na wybicie z silnej psychy co poniektórych devów, żeby poszli robić za mniej.
Nie będzie łatwo pracodawcom nowych ludzi pozyskiwać, bo przez te medialne zawirowania sporo ludzi woli sobie teraz siedzieć na swoich posadkach zamiast skakać trochę w ciemno jak non stop wcześniej. A bez IT nie ma w tych czasach biznesu. Więc siłą rzeczy bym się spodziewał niebawem rekordów w stawkach. Poza tym zobaczcie gdzie widać jakieś spowolnienie - wśröd rynku dla mniej zamożnych. Dobra luksusowe mają się dobrze, biznes ma kapitał, tylko jest zachowawczy ostatnio - taki przyczajony tygrys.
Nagle zacząłem dostawać sporo ofert na linkedinie do różnych firm, tak jak za czasów hossy, albo to przypadek, albo powoli zaczyna się rozruch.
Czitels napisał(a):
Nagle zacząłem dostawać sporo ofert na linkedinie do różnych firm, tak jak za czasów hossy, albo to przypadek, albo powoli zaczyna się rozruch.
Jakoś wczoraj wyszło info, że FED już nie planuje podwyżek stóp. Trochę naciągana korelacja, ale nigdy nie wiadomo...
bakunet napisał(a):
Jakoś wczoraj wyszło info, że FED już nie planuje podwyżek stóp.
Wzięli przykład z naszego Jastrzębia :-D
bakunet napisał(a):
Czitels napisał(a):
Nagle zacząłem dostawać sporo ofert na linkedinie do różnych firm, tak jak za czasów hossy, albo to przypadek, albo powoli zaczyna się rozruch.
Jakoś wczoraj wyszło info, że FED już nie planuje podwyżek stóp. Trochę naciągana korelacja, ale nigdy nie wiadomo...
Oferty głównie z firm niemieckich.
Czitels napisał(a):
Nagle zacząłem dostawać sporo ofert na linkedinie do różnych firm, tak jak za czasów hossy, albo to przypadek, albo powoli zaczyna się rozruch.
Kurde, a ja właśnie tam konto skasowałem. Ja ..., nie idzie za Wami nadążyć. :/
Pocieszyli się już?
To otwieram kolejny kryzys.
"Pompowany przez lata balon pękł i branża zmuszona jest przejść mocne dostosowanie do nowych realiów" też tak mi się wydaje. U mnie w korpo rok temu widziałem ogłoszenia, że szukają juniora, albo programisty Javy czy Python. Teraz jest bardzo mało ofert i to tylko do security, ewentualnie administracji.
