Jaki jest minimalny wymagany poziom umiejętności społecznych w IT

1

Pracując już trochę jako programista spotkałem całe spektrum typów ludzkich: totalnych milczków siedzących cichutko w swoim kąciku, narcyzów przechwalających się tak że cały openspejs słyszy, ludzi totalnie pozbawionych poczucia humoru, jajcarzy żartujących z wszystkiego, uporządkowanych tak że zakrawa to na nerwicę natręctw, chaotycznych i wiecznie pogubionych, chwytających wszystko w lot, takich którym trzeba po kilka razy powtarzać itd. Jednak nie kojarzę żebym widział kiedyś przypadek, gdzie kogoś wywalono z pracy z powodu "osobowości". Czyżby było tak, że jak ktoś umie kodować i nie odwala totalnego szitu (no nie wiem.... pijaństwo, publiczne obnażanie się), to się gdzieś w branży zaczepi? Spotkaliście się kiedyś w pracy z kimś tak "trudnym" że wyleciał mimo że technicznie był w miarę OK?

2

Tak, dość toksyczny koleś, nie słuchał się tl, robił wszystko po swojemu, jedyna osoba kogo się słuchał to właściciel firmy. Już nie pamiętam sytuacji ale byłem na rozmowie ja tl i on i po tym jak mu tl powiedział jak ma coś zrobić bodajże dodać opisy do testów to ten się wydarł na niego że do czegoś takiego potrzebuje 10 monitorów bo mu się nie zmieści na jednym. Serio nigdy więcej takiego wtfa nie przeżyłem xd

48

Jest bardzo dużo takich przypadków. Dzisiaj firmy patrzą głównie na osobowość podczas rekrutacji, żeby był ten "match" pod zespół. Jeśli ktoś dobrze przypalił na rozmowie a po czasie wyszło, że ma np problemy z pracą w grupie, problemy z konstruktywną krytyką, czy np. nie umie zadawać pytań to po prostu poleci.

Znam jeden taki przypadek o którym kiedyś wspominałem. W jednej z topowych wrocławskich korpo zatrudnili wymiatacza. Studia skończone z wyróżnieniem, kontrybucje opensource, własne projekty itp. Chłop wyleciał po 2 miesiącach (nawet nie doczekał końca okresu próbnego). Nie potrafił zadawać pytań przez co miał problem wdrożyć się w projekt. W jego przekonaniu, zadawanie pytań było uwłaczające dla jego "wiedzy" i wystrzelonego ego. Finalnie próbował robić po swojemu bez zrozumienia i nie dowoził tego co trzeba.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1