Task z którym nie mogę sobie poradzić

Witam,

Dostałem około tydzień temu pewne zadanie, niby związane z frontendem. A mianowicie miałem sprawdzić co jest powodem występowania jednego błędu. I tak już sobie siedzę z tym taskiem około tygodnia czasu. Rozmawiałem już z innym frontendowcem, backendowcem, tech liderem i nikt nie był mi w stanie pomóc. Generalnie też mechanizm, który jest związany z tym błędem ma miejsce w innej aplikacji (3rd party). Ludzie z tej innej aplikacji (3rd party) ciągle twierdzą, że u nich jest wszystko ok :D. Generalnie mam wrażenie, że w ogóle tego nie weryfikują.

Ostatecznie zebrałem wszystkie swoje informacje i dodałem w jirze. Dodałem informację, że po stronie frontendu nie jesteśmy naprawić tego błędu, ponieważ nie mamy na to wpływu od strony frontendowej. Problemem jest to, że ludzie z tej innej aplikacji umywają od wszystkiego ręce i tak na prawde te zadanie może ciągle spoczywać na mnie.

Co robicie w takiej sytuacji?

Czy "ta inna apikacja" to jest też wasz produkt, tylko robiony przez inną ekipę, czy coś zewnętrznego? Jeśli to produkt innej firmy - płacicie za niego?

Czy wiesz dokładnie, co trzeba zrobić, żeby go zreprodukowac?

A jaka jest twoja odpowiedzialność w firmie (junior/mid/senior)?

Bo to wygląda jak coś, co wymaga podjęcia konkretnej świadomej decyzji. Np. czy łatamy tamtą aplikację w jakiś sposób na własną rękę. Czy obchodzimy problem naokoło. Czy rezygnujemy z tej 3rd apki. Czy naciskamy na ten drugi zespół od aplikacji. Czy przekładamy tego taska na czas nieokreślony itp. Bo to przestaje być problem tylko techniczny, a zaczyna być problem decyzyjny, którym powinni się zająć osoby, które są od takich decyzji (tj. są kompetentne technicznie oraz mają władzę decyzyjną), a nie junior (nie twierdzę, że jesteś juniorem, bo nie napisałeś tego, chociaż twój post trochę to sugeruje, jakbyś miał rolę juniorską w tym projekcie).

który jest związany z tym błędem ma miejsce w innej aplikacji (3rd party)

3rd party czyli jest to apka innej firmy albo np. apka open source nieutrzymywana przez twoją firmę?

cerrato napisał(a):

Czy "ta inna apikacja" to jest też wasz produkt, tylko robiony przez inną ekipę, czy coś zewnętrznego? Jeśli to produkt innej firmy - płacicie za niego?

Czy wiesz dokładnie, co trzeba zrobić, żeby go zreprodukowac?

Ta "inna aplikacja" to jest inna aplikacja, ale też robiona przez naszą firmę, ale przez zespół z którym nie ma się do czynienia na co dzień. Wiem co trzeba zrobić żeby zreprodukować problem.

• Pełny opis co zrobiłeś + screeny z rozmów o ile takowe masz
• Poruszenie tematu na daily / groomingu.

sajek587 napisał(a):

Ta "inna aplikacja" to jest inna aplikacja, ale też robiona przez naszą firmę, ale przez zespół z którym nie ma się do czynienia na co dzień. Wiem co trzeba zrobić żeby zreprodukować problem.

Czyli dochodzi problem komunikacyjny i organizacyjny w firmie. PMowie i inne osoby decyzyjne powinni się tym zainteresować, bo to wychodzi poza technikalia. Takie problemy rozwiązuje się rozmowami z ludźmi.

LukeJL napisał(a):

A jaka jest twoja odpowiedzialność w firmie (junior/mid/senior)?

Bo to wygląda jak coś, co wymaga podjęcia konkretnej świadomej decyzji. Np. czy łatamy tamtą aplikację w jakiś sposób na własną rękę. Czy obchodzimy problem naokoło. Czy rezygnujemy z tej 3rd apki. Czy naciskamy na ten drugi zespół od aplikacji. Czy przekładamy tego taska na czas nieokreślony itp. Bo to przestaje być problem tylko techniczny, a zaczyna być problem decyzyjny, którym powinni się zająć osoby, które są od takich decyzji (tj. są kompetentne technicznie oraz mają władzę decyzyjną), a nie junior (nie twierdzę, że jesteś juniorem, bo nie napisałeś tego, chociaż twój post trochę to sugeruje, jakbyś miał rolę juniorską w tym projekcie).

który jest związany z tym błędem ma miejsce w innej aplikacji (3rd party)

3rd party czyli jest to apka innej firmy albo np. apka open source nieutrzymywana przez twoją firmę?

Jestem na poziomie mida. Problem w tym, że po stronie frontendu nie da się nawet załatać tego problemu naokoło.

Jakiego to jest rodzaju problem? Bo może być tak że zarówno wy jak i oni mają rację, tzn oni mają rację że działa tak jak powinno, wy nie jesteście tego w stanie dostosować pod siebie, ale problemem jest jakaś decyzja architektoniczna która ma sens dla nich ale niekoniecznie dla was. Niezależnie od tego czy jest tak czy inaczej, musicie sobie porozmawiać z tym innym zespołem, najlepiej face to face, a nie wymieniać maile albo obwiniać ludzi o bugi.

Otwierasz jakiegoś tam worda, opisujesz prosto i logicznie problem i przyczynę dlaczego nie da się w aktualnej sytuacji zamknąć twojego taska. Idziesz do managera nad twoim zespołem, on idzie do swojego managera, tamten woła managera zespołu który "ma żle", albo "ma coś zmienić" uzgadniają stan faktyczny, zapada decyzja, że albo nie robicie tego taska, bo się nie da, albo po stronie "drugiego zespołu", zostaną wykonane jakieś tam zmiany, kiedyś tam. Problem solved, albo przynajmniej masz z tym pół roku spokoju.