Którą pracę wybrać?

0

Dostałem 2 oferty, w każdej ta sama stawka, elegancka umowa (nie żaden cyrograf), duże korpo.

W jednej z nich byłbym Software Engineer czyli gościem, który projektuje, implementuje i utrzymuje aplikacje w całości od początku do końca.
plusy: dużo doświadczonych programistów, brak nadgodzin
minusy: nuda, crudy, płytka domena, utrzymywanie główne

W drugiej byłbym AI Developer czyli gościem, którzy tworzy różne aplikacje ułatwiające życie w firmie oparte o sztuczną inteligencję np. rozpoznawanie obrazów.
plusy: sztuczna inteligencja, ciekawa domena
minusy: tylko 2 developerów nie seniorów (chyba, bo młodzi z twarzy), burdel, pośpiech, trochę integracji z legacy, 50% java i 50% python

1

Jaki masz sufit w obu firmach?
Jak będzie wyglądał Twój skillset za rok?

0
twoj_stary_pijany napisał(a):

Jaki masz sufit w obu firmach?
Jak będzie wyglądał Twój skillset za rok?

sufit 30k?
Za rok:
w przypadku Software Engineer nabędę umiejętności devopsowych: kubernetes, chmury i ugruntuję dobre praktyki w javie
w przypadku AI Developer będę umiał budować aplikacje AI (a raczej doświadczę tego jak nie budować aplikacji :D), pythona, przetwarzanie danych ELT czyli Kafka/Spark/Nifi te sprawy

3

Korpo != ciekawa i kreatywna praca. Idź tam gdzie będziesz miał względny spokój.

1

Co do 1. to czy odpowiada ci taka spokojna praca, że się spokojnie utrzymuje?
Co do 2. Czy AI to coś, co cię faktycznie interesuje i umiesz to (albo chcesz się nauczyć?)?

1

W drugiej byłbym AI Developer czyli gościem, którzy tworzy różne aplikacje ułatwiające życie w firmie oparte o sztuczną inteligencję np. rozpoznawanie obrazów.
plusy: sztuczna inteligencja, ciekawa domena

co tu ciekawego?

w przypadku Software Engineer nabędę umiejętności devopsowych: kubernetes, chmury i ugruntuję dobre praktyki w javie

w przypadku AI Developer będę umiał budować aplikacje AI (a raczej doświadczę tego jak nie budować aplikacji :D), pythona, przetwarzanie danych ELT czyli Kafka/Spark/Nifi te sprawy

szczerze to chyba nr. 1 brzmi lepiej i bardziej przyszłościowo :P

0
1a2b3c4d5e napisał(a):

co tu ciekawego?

masz rozbudowaną domenę, a w tym engineeringu to są crudy.

LukeJL napisał(a):

Co do 1. to czy odpowiada ci taka spokojna praca, że się spokojnie utrzymuje?
Co do 2. Czy AI to coś, co cię faktycznie interesuje i umiesz to (albo chcesz się nauczyć?)?

ad 1. odpowiada, pod warunkiem, że rzeczywiście to utrzymywanie jest spokojne, a nie na wyścigi
ad 2. średnio bym powiedział, ale budzi szacun na dzielni i otwiera drzwi do wielu zawodów

0

Nie wiem jaki jest twój poziom i w czym się dobrze czujesz, jakie masz umiejętności miękkie.
Praca w małej firmie ma swoją specyfikę, od ciebie zależy, czy to są wady, czy zalety.

  • masz ciekawą domenę
  • zakładam, że to AI tez jest dla ciebie jakimś kierunkiem w którym chcesz się rozwijać
  • jak jest burdel, to masz realną szansę go pokonać
  • jak masz 3 programistów obok siebie, to kwestia jakiejś zmiany sposobu pracy, technologii, czy chcesz mieć sprint, czy nie chcesz go mieć itd. są czymś na co macie wpływ

Ogólnie - jak chcesz mieć wpływ na to w jaki sposób pracujesz, to bierz ofertę z tej małej firmy, jak chcesz mieć na to wywalone to idź do korpo.

0

@crx: To nie tak, że w każdej firmie jak ci napiszą na stanowisku "Software Engineer" to masz robić wszystko. Zresztą nawet jeżeli, to nie dla każdego jest to wada. Są ludzie dla których przyjść i przez 8 godzin roić taski, gdzie zakres jest opisany, technologia wybrana, architektura określona to praca marzeń, są też tacy, którzy wypalą się w takiej pracy po pół roku. Warto zapytać na rozmowie, bo dla jednego praca gdzie siada i kodzi, a jak wymagania nie jasne, trzeba przetestować, baza padła, pajplajna potrzebuje zmian to są od tego ludzie, będzie marzeniem, a dla innych koszmarem.

0

Ech, dalej nie wiem co zrobić.
Software Engineer odrzuciłem, bo chamskie zapisy były w umowie i nie chcieli ich usunąć. Teraz pytanie: brać to AI czy rekrutować się dalej? Będzie tam burdel, chaos, pośpiech, nie ma seniora żadnego (chyba), we 3 devów akrobatów będziemy grać za całą orkiestrę, mocno zasuwać ale za to dużo kodzenia aplikacji od nowa, tworzenia architektury i niby ciekawe tematy.
3 lata w javie, 17.5k zaproponowali.

1
LitwinWileński napisał(a):

Będzie tam burdel, chaos, pośpiech, nie ma seniora żadnego (chyba), we 3 devów akrobatów będziemy grać za całą orkiestrę, mocno zasuwać ale za to dużo kodzenia aplikacji od nowa, tworzenia architektury i niby ciekawe tematy.

Miałem niedawno podobny problem, z tym że ja dostałem ofertę w Go, w którym nie mam doświadczenia komercyjnego.
Odrzuciłem propozycje ze względu na to, że takie warunki nie sprzyjają nauce poprawnych nawyków i rozwojowi w dobra stroną.
Wolna ręka jest fajna w sytuacji kiedyś jesteś naprawdę fachowcem i doskonale wiesz co robisz.
No i generalnie lubię mieć nakreślone chociaż delikatnie co trzeba zrobić, a nie samemu zbierać wymagania, kopać się z ludźmi z zespołu, potem 3 razy refactorowac, bo wszystko się zmieniło.

1
LitwinWileński napisał(a):

Ech, dalej nie wiem co zrobić.
Software Engineer odrzuciłem, bo chamskie zapisy były w umowie i nie chcieli ich usunąć. Teraz pytanie: brać to AI czy rekrutować się dalej? Będzie tam burdel, chaos, pośpiech, nie ma seniora żadnego (chyba), we 3 devów akrobatów będziemy grać za całą orkiestrę, mocno zasuwać ale za to dużo kodzenia aplikacji od nowa, tworzenia architektury i niby ciekawe tematy.

Chaos = stres, tak jak mówisz prawdpodobnie będziesz one-man-army, pracowałem, w sumie wciąż tak pracuję i jest to powód za którym rozglądam się za czymś normalnym, gdzie znałbym zakres swoich obowiązków. Pomyśl jak do tego chaosu zaprzęgną Cię jeszcze do Sprintów i estymowania zadań na czas.... na których rozwiązanie czasem nie masz bladego pojęcia ;) Sam tak robię i nie idzie się wyrobić w 8h pracy bez ciągłego dokształcania się po niej. Jeżeli nie jesteś asertywny, stanowczy, potrafisz mówić że potrzebujesz X czasu na poznanie nowej technologii, że robisz coś pierwszy raz, że prawdopodobnie trzeba to będzie poprawiać za jakiś czas to gwarantuję Ci jeszcze większy chaos. Projekt bez Seniorów, architekta, kogoś kto wyznaczy drogę bywa dość stresujący imho.

0

a może znalazłby się jakiś senior, który wziąłby wszystko za pysk? Wtedy byśmy razem dołączyli i jakoś by się udało może zapanować nad chaosem?

jest to zespół, który ma robić AI dla całej korporacji... jeśli się uda, pierwsze projekty okażą się pomocne i korporacja je doceni to będzie pączkował.
java, python, kafka, k8, azure, SOAP + AI (na ten moment przetawrzanie głosu i tekstu)

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1