Rozmowa po angielsku z klientem na rozmowie kwalifikacyjnej

0

Zastanawiam się jak odbiera klient to jeśli rozmawiamy po angielsku podczas rozmowy rekrutacyjnej, ale nie mówię w tym języku płynnie i co jakiś czas mam przerwy kilkusekundowe żeby pomyśleć nad słownictwem jakiego mogę użyć. Czy wtedy klient odbiera to jako duży minus? Zakładam, że klient nie jest z US ani UK.

6

Zalezy od klienta ale mam wrazenie ze na pozim jezyka mniej zwracaja uwgi zagraniczne firmy niz rodzime HR. Jak tylko twoja wypowiedź będzie zruzumiała to nie będzie problemu

1

dopóki rozumiesz co się do Ciebie mówi i umiesz przekazać informacje w drugą stronę, to nikt nie będzie robił problemów.

1
Gonzales napisał(a):

ale nie mówię w tym języku płynnie i co jakiś czas mam przerwy kilkusekundowe żeby pomyśleć nad słownictwem jakiego mogę użyć.

Możesz ćwiczyć na sucho przed rozmową (szczególnie fragmenty, gdzie np. musisz opowiadać o swoim doświadczeniu, możesz wręcz wyćwiczyć na pamięć). No i każda rozmowa rekrutacyjna to też ćwiczenie swobody w mówieniu (rozmowa po angielsku = ćwiczysz angielski. Ale i rozmowy po polsku ćwiczą np. umiejętności komunikacyjne, autoprezencję, pewność siebie itp.)

Czy wtedy klient odbiera to jako duży minus?

Co za różnica, jak odbierze to pojedynczy klient? Ludzie albo cię polubią albo nie. Jak cię polubią, to cię zatrudnią pomimo braków, a jak nie, to wymyślą powód, żeby cię odrzucić.

Ale lepiej znać angielski lepiej niż gorzej. Ze słabą znajomością nie wyrazisz tego, co chcesz, więc klient cię nie polubi, bo nie będzie wiedział, kim jesteś, co umiesz i czego oczekujesz. Miałem tak kiedyś, że mówiłem o swoim projekcie na rozmowie po angielsku, ale mój angielski był taki, że wyszedł z tego bełkotliwy monolog i CEO powiedział wręcz, że mnie zgubił).

S4t napisał(a):

Zalezy od klienta ale mam wrazenie ze na pozim jezyka mniej zwracaja uwgi zagraniczne firmy niz rodzime HR. Jak tylko twoja wypowiedź będzie zruzumiała to nie będzie problemu

Mam takie samo wrażenie. Już kiedyś pisałem o tym zresztą.
Rozmowa z Polakami po polsku z 5 minutowym fragmentem po angielsku - "masz za mało płynny angielski".
Rozmowa z osobami z zagranicy w całości po angielsku - nie ma problemu.

1 użytkowników online, w tym zalogowanych: 0, gości: 1